Sebastien Ogier triumfatorem Rajdu Polski
Kubica i Szczepaniak zakończyli swą domową rundę mistrzostw na ósmym miejscu.
05.07.1512:55
1993wyświetlenia
Sebastien Ogier odniósł zwycięstwo w Rajdzie Polski - siódmej eliminacji tegorocznych mistrzostw świata, pokonując zespołowego kolegę - Andreasa Mikkelsena oraz kierowcę M-Sport - Otta Tanaka.
Po napiętym harmonogramie przewidzianym na piątek i sobotę, w niedzielę załogi zmierzyły się wyłącznie z jednym, przejeżdżanym dwukrotnie odcinkiem Baranowo. Ogier nie pozostawił złudzeń swym rywalom odnosząc zwycięstwa w obu podejściach, zdobywając przy tym trzy bonusowe punkty przyznawane za najlepszy czas osiągnięty na Power Stage i przypieczętował triumf w mazurskiej rundzie WRC.
Podium uzupełnili Andreas Mikkelsen oraz Ott Tanak, którzy aż do ostatnich kilometrów finałowego odcinka toczył fascynujący pojedynek z Jarim-Mattim Latvalą. Walka dobiegła końca przedwcześnie: kierowca Volkswagena wypadł z trasy i chociaż dość szybko udało mu się na nią powrócić, to stracił szansę na miejsca na najniższym stopniu podium, poważnie uszkadzając swoje Polo R WRC.
Na dwóch kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali kierowcy Hyundaia - kontynuujący świetną passę zapoczątkowaną w Sardynii Hayden Paddon przed Thierrym Neuvillem. W trakcie pierwszego przejazdu "Baranowa", Belg dachował swoim i20 WRC przy małej prędkości. Komentując incydent zwycięzca Rajdu Niemiec z 2014 roku powiedział:
Przyciąłem zakręt i coś wyniosło nas z optymalnej linii jazdy. W porządku - straciliśmy przez to trochę czasu, ale mieliśmy naprawdę dużo szczęścia.
Stosunkowo udany występ w Rajdzie Polski zaliczyła polska załoga WRC - Robert Kubica i Maciek Szczepaniak, zmagająca się o poranku z problemami z dyferencjałem oraz hamulcem ręcznym. Unikając poważniejszych błędów i utrzymując konkurencyjne tempo, Polacy piastowali szóstą pozycję. Na Power Stage Kubica uderzył jednak w kamień i przebił oponę, przez co spadł na ósmą lokatę.
Uderzyliśmy w coś na prostej. Za nami udane zawody. W porządku, po tak gładkim weekendzie trochę rozczarowujący, ale w końcu takie są rajdy- powiedział były kierowca Formuły 1.
Jako mało przekonujący można określić występ w Rajdzie Polski teamu Citroena. Po dachowaniu z czwartkowego odcinka testowego Kris Meeke nie był w stanie nawiązać walki z czołówką i ostatecznie - korzystając w dużej mierze na pechu Kubicy - uplasował na siódmej lokacie.
W porządku, ale ciągle będę powtarzał, że nasz rajd skończył się jeszcze przed startem w momencie dachowania na odcinku testowym. Trudno mi było później odzyskać pewność siebie- skomentował Irlandczyk z Północy.
Pozycję niżej zmagania na szutrowych trasach zlokalizowanych w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich zakończył drugi z reprezentantów francuskiego producenta: Mads Ostberg. Z kolei jeden punkt za dziesiątą pozycję wywiezie z Polski Dani Sordo broniący barw rajdowej ekipy Hyundaia.
Kolejną okazją do kibicowania będzie dla fanów WRC klasyk kalendarza: Rajd Finlandii, który odbędzie się w dniach 30.07-02.08. Już teraz zapraszamy do śledzenia go razem z [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]
KOMENTARZE