Alonso: Powinienem był wcześniej odejść z Ferrari

W rozmowie z CNN Hiszpan opowiedział o kulisach swego rozstania ze stajnią z Maranello.
20.08.1515:22
Nataniel Piórkowski
1886wyświetlenia


Fernando Alonso przyznał, że powinien był wcześniej odejść z Ferrari, ujawniając, że z każdym kolejnym sezonem morale panujące we włoskim zespole stawały się coraz gorsze.

Pod koniec ubiegłego roku, po pięciu latach spędzonych w Maranello, Hiszpan podjął decyzję o rozwiązaniu kontraktu ze Scuderią i dołączeniu do McLarena. Chociaż w czasach startów dla Ferrari Alonso dwukrotnie walczył o mistrzostwo świata, sezon 2014 zakończył na dalekim, szóstym miejscu.

Zapytany przez CNN o to, czy w jego opinii powinien był wcześniej odejść z Ferrari, kierowca z Oviedo odrzekł: Prawdopodobnie tak. Samochód nie był konkurencyjny. Wszystko stawało się coraz bardziej przygnębiające. Powinienem był odejść rok, może dwa lata wcześniej. Wiecie jednak, staraliśmy się dawać z siebie wszystko i walczyć do samej mety każdego wyścigu, w jakim braliśmy udział. Po pięciu latach spędzonych z Ferrari na zajmowaniu stale drugich miejsc, miałem dosyć.

Dwukrotny mistrz świata zdradził, że podczas współpracy z włoskim zespołem nie zawsze cieszył się z dobrej atmosfery. Z Ferrari czasem się wygrywa, a czasem się przegrywa. Wszystko zależy od ogólnego nastroju zespołu, całej grupy. To bardzo duża stajnia. Ma swoje mocne i słabe strony. Tak jak już powiedziałem, okres spędzony w Ferrari dobrze wpływa na doświadczenie i życie.

Alonso zapewnił ponadto, iż decydując się na powrót do McLarena w pełni zdawał sobie sprawę z ogromu czekających go wyzwań. Nie chciałem się poddawać. Chciałem wierzyć, że nasze marzenia mogą stać się rzeczywistością. W ubiegłym roku uświadomiłem sobie jednak, że przy dominacji Mercedesa, w perspektywie krótkoterminowej, Ferrari nie ma szans na odniesienie zwycięstwa, a najlepszym dla mnie wyjściem będzie zaangażowanie się w nowy projekt. McLaren był ryzykowną opcją, zaczynaliśmy kompletnie nowy rozdział. Jesteśmy jednym zespołem. Razem wygrywamy i przegrywamy.

KOMENTARZE

6
kabans
20.08.2015 11:24
[quote="Kamikadze2000"]...[/quote]na 2008 rok opcją była honda więc pewnie byłby w niej w 2009
MairJ23
20.08.2015 10:52
latwo mowic co by bylo gdyby w odniesieniou do przeszlosci.... trudno te decyzje podejmowac na bierzaco. Jezeli chodzi o to czy Fernando sie spelnil jako czlowiek - jak najbardziej.... jako kierowca ? Takze - wszakze ma 2 tytuly. Ale jak sie czuja fani Fernando badz Fani F1 ? Czuja niedosyt razem z Fernando wiedzac ze ten czlowiek zasluzyl na wiecej tytulow niz 2 ale zycie nie jest taki ejak bysmy tego chcieli wiec Fernando musi jeszcze powalczyc o 3ci czy 4ty tytul - jezeli bedzie mu to dane. Zycze mu powodzenia - bo bardzo lubie tego kierowce.
Kamikadze2000
20.08.2015 07:04
Trza było iśc Ferdziu do RBR w 2008 roku... albo do Merca w 2010... ;) Ale kto by to wiedział...
dejacek
20.08.2015 03:31
Każdy kierowca wyścigowy marzy o startach w F1 a każdy kierowca F1 marzy o startach w Ferrari. Niestety stajnia ta przeżywa wzloty i upadki i nie każdy trafi w dobrą passę.
kurcjusz
20.08.2015 03:17
a przedostatnie zdanie powinno brzmieć "Ferrari nie powinno było mieć szans na odniesienie zwycięstwa" - sic! :) (mając na względzie zwycięstwo w poszczególnym Grand Prix) :D
cobra
20.08.2015 02:44
Ostatnie zdanie powinno brzmieć "Razem przegrywamy lub nie dojeżdżamy". ;)