Raikkonen: Alonso nie ma racji w sprawie komunikatów radiowych

Przed GP Rosji Hiszpan stwierdził, iż rozmowy pomiędzy kierowcą a zespołem powinny być tajne.
08.10.1517:56
Nataniel Piórkowski
1480wyświetlenia


Kimi Raikkonen przyznał, iż nie zgadza się ze stanowiskiem Fernando Alonso, który nawołuje do utajnienia komunikatów przekazywanych za pośrednictwem radia zespołowego.

Po tym jak podczas domowego wyścigu Hondy, Alonso nazwał jej jednostkę napędową «silnikiem GP2», w trakcie konferencji prasowej przed GP Rosji Hiszpan przekonywał, iż komunikacja radiowa z inżynierami powinna pozostawać tajna. Z tym twierdzeniem nie zgodził się jednak mistrz świata z 2007 roku.

To od kierowców i zespołów zależy utrzymanie prywatności. Odbywamy spotkania, podczas których omawiamy wiele spraw i pozostają one w sferze prywatnej. Wszyscy wiemy, jak to działa - jeśli realizator uzna, że komunikat radiowy jest dobry, to przekaże go w transmisji. Wszystko zależy więc od nas. Jeśli chcemy zachować prywatność, to łatwo możemy to osiągnąć - stwierdził.

Raikkonen uważa, że transmitowanie przekazów radiowych podczas transmisji telewizyjnych stanowi pozytywny dodatek do widowiska generowanego przez F1 i z tego też powodu nie widzi powodu, by narzekać na obecny stan rzeczy. Jest jedna prosta zasada, o której wiemy od wielu lat - przekaz radiowy często kończy w telewizji. Pod tym względem sytuacja jest taka sama dla wszystkich. Nie jest to jakiś sekret. To dobre dla widzów i telewizji. Lepiej, jeśli fani mogą usłyszeć, co się dzieje.