Basz testował Lamborghini Huracana Super Trofeo

Polak był dziś na torze Vallelunga, gdzie sprawdzał włoską maszynę
08.10.1519:23
Inf. prasowa
4650wyświetlenia


Choć jeszcze na dobre nie opadł kurz po ostatnim sukcesie Karola Basza, to nowo-koronowany kartingowy mistrz świata nie zwalnia tempa i dziś na torze Vallelunga testował Lamborghini Huracana Super Trofeo.

Wyścigowy samochód jednej z legendarnych włoskich marek jest używany w Lamborghini Super Trofeo Series, gdzie wszyscy zawodnicy korzystają z dokładnie takich samych aut. Zmagania towarzyszą bardzo prestiżowej Blancpain Endurance Series, a wygrana za kierowcą Huracana daje przepustkę do wielkiego świata wyścigów GT i fabrycznych kontraktów u wielu różnych producentów.

Podczas testów samochodem Karola zajmowała się ekipa Antonelli Motorsport, jeden z najlepszych włoskich zespołów, który znany jest z odnoszenia sukcesów m.in. w Porsche Supercup, Porsche Carrera Cup Italy, włoskiej F4, czy też właśnie w Lamborghini Super Trofeo. W aklimatyzacji w nowym aucie pomagał Polakowi Fabio Babini, oficjalny kierowca testowy Lamborghini, który ma na swoim koncie m.in. zwycięstwo w klasie podczas wyścigu Le Mans 24h.

Choć Karol pierwszy raz w życiu był na torze Vallelunga, to pierwsze spotkanie z 620-konnym samochodem wypadło nad wyraz dobrze. Basz już po kilku pierwszych okrążeniach mógł utrzymywać tempo zawodników jeżdżących w pucharze na co dzień, co jest bardzo dobrym prognostykiem przez kolejnym sezonem.

Pierwsze testy w Lamborghini Huracanie były naprawdę niesamowite - powiedział Karol. Samochód daje bardzo dużo frajdy z jazdy, jest niesamowicie mocy i bardzo precyzyjnie reaguje na polecenia kierowcy. Przeskakując od niego prosto z kartingu trzeba było trochę czasu, aby się przestawić, zwłaszcza w tych bardzo szybkich zakrętach, z których składa się tor Vallelunga. Na koniec dnia mój wynik nie odbiegał znacząco od rezultatu zawodników, którzy cały rok spędzili na jeździe Huracanem, więc jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że to nie było moje ostatnie spotkanie z tym samochodem. Chciałbym podziękować fanom za niesamowite wsparcie i wiele ciepłych słów po mistrzostwach, a także Lamborghini Super Trofeo, Antonelli Motorsport oraz oczywiście Minardi, za organizację dzisiejszych testów.

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
09.10.2015 07:23
Karol od dawna mówił, że interesują go starty w blaszakach. Single-seater'y to sprawa zamknieta. Mam nadzieje, że trafi do serii Trofeo. Startuje tam obecnie m.in. Patric Niederhauser. :)
Gzehoo92
08.10.2015 07:33
Jakby się tak uprzeć to można by było mieć w pełni polską ekipę w WEC w jednej z klas GTE. Giermaziak, Broniszewski, Basz, Kisiel... OK, rozmarzyłem się :)
piwo
08.10.2015 06:08
nono. kto by pomyslal. a kazdy skreslal juz Karola i przewidywal starty do konca zycia w kartach. oby dali mu jeszcze szanse by chlopak mogl sie pokazac a moze bedziemy mieli wieksza pocieche z niego niz z Kuby Giermaziaka.