Vettel: W sezonie 2014 pojawiły się wątpliwości

Sebastian Vettel przyznał, że w trakcie wymagającego sezonu 2014 zdarzało mu się wątpić w swoje umiejętności, jednocześnie potwierdzając, iż już wtedy negocjował przejście do Ferrari.

W ubiegłym roku czterokrotny mistrz świata zdobył 167 punktów, podczas gdy jego zespołowy partner - Daniel Ricciardo, aż 238, odnosząc przy tym trzy zwycięstwa. W październiku Vettel ogłosił rozwiązanie kontraktu z Red Bullem i podpisanie nowej umowy z Ferrari. Obecnie Niemiec ma na koncie trzy wygrane dla Scuderii i zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Zapytany przez oficjalną stronę internetową Formuły 1, czy w świetle rozczarowujących osiągów z sezonu 2014 zwątpił w swoje umiejętności, Vettel odparł: Tak, owszem. W ogóle nie wstydzę się do tego przyznać. W pewnych chwilach każdemu zdarza się w siebie zwątpić.

Niemiec potwierdził, że kiepski sezon przekonał go do podjęcia decyzji o zmianie otoczenia: Nie chcę by zabrzmiało to arogancko, ale już wtedy byłem w kontakcie z Ferrari. Na padoku ciągle się z kimś spotykamy. Wcześniej także prowadziłem negocjacje z Ferrari, ale tamten okres nie był właściwy dla osiągnięcie porozumienia. Nagle ubiegły rok okazał się idealny. Dzięki temu tyle się zmieniło.

Vettel rozpoczął negocjacje nad przejściem do Ferrari ze Stefano Domenicalim, umowę na starty podpisał z Marco Mattiaccim, a faktyczną współpracę z włoską stajnią nawiązał u progu rewolucyjnej ery zapoczątkowanej przez Maurizio Arrivabene. Może to dziwne, jaki obrót przybierały sprawy. Zawsze miałem dobre relacje ze Stefano. Od samego początku złapałem także dobry kontakt z Mattiaccim. Nigdy nie poznałem zbyt dobrze Luki di Montezemolo, nie współpracowałem z nim, ale teraz z Maurizio i Panem Marchionne, wszystko przyspieszyło. Jesteśmy na właściwej ścieżce.