Fernley: Rozmowy z Astonem Martinem dalekie od zakończenia

Brytyjczyk cieszy się jednak z faktu, iż jego zespół zyskał zainteresowanie brytyjskiej marki.
08.11.1513:32
Nataniel Piórkowski
1422wyświetlenia


Wiceszef Force India potwierdził, że jego team prowadzi obecnie wstępne negocjacje z Astonem Martinem, a dojście do ewentualnego porozumienia jest wciąż odległą perspektywą.

Podczas GP Meksyku właściciel Force India - Vijay Mallya zdradził, iż toczy negocjacje z brytyjską marką oraz producentem whisky Johnnie Walker, który mógłby zostać głównym sponsorem stajni.

Dzięki porozumieniu, Aston Martin miałby zyskać prawo do określenia nazwy zespołu, umieszczenia swoich logotypów na bolidzie oraz możliwości wykorzystywania technologii związanych z Formułą 1 w procesie produkcji swoich samochodów drogowych. Fernley zaznaczył jednak, że rozmowy z angielską firmą motoryzacyjną w dalszym ciągu pozostają jednak dalekie od zakończenia.

Dwie sprawy: jedną - jak sądzę - jest problem z udziałowcem, trwają rozmowy z Vijayem. Druga kwestia polega na tym, że ewentualna współpraca wciąż jest stosunkowo odległa. Oczywiście jesteśmy dumni z tego, że nasz zespół jest przedmiotem zainteresowania tak świetnej marki jak Aston, nawet jeśli obecnie trwają wyłącznie pewne dyskusje - tłumaczył Fernley w rozmowie z portalem F1i.

W jednym z wywiadów Mallya przyznał, iż chciałby, aby stajnia z Silverstone - nawet pomimo ewentualnej zmiany swej nazwy - w dalszym ciągu rywalizowała w F1 pod indyjską flagą.

KOMENTARZE

2
Ambrozya
09.11.2015 08:18
@Yurek bo Aston to brytyjska marka, a Indie to dawna kolonia Wielkiej Brytanii więc... ;) W sumie Dżaguar i Land Rover też są brytyjsko - indyjskie. Seems legit ;)
Yurek
08.11.2015 01:51
Był malezyjski Lotus, to czemu nie indyjski Aston Martin. Tylko malezyjska narodowość Lotusa była jakoś usprawiedliwiona via Proton.