Grand Prix Monako - wyścig - McLaren

Przegrzanie tarczy cieplnej eliminuje Raikkonena z wyścigu
28.05.0621:24
deZZember
1366wyświetlenia

Juan Pablo Montoya (druga pozycja):
"Jestem zadowolony z dzisiejszych rezultatów, jako że jest to nagroda dla każdego w McLarenie i Mercedesie, kto pracował ciężko przez ostatnich parę tygodni nad poprawą naszej konkurencyjności. Jak to bywa w Monako, zmagałem się z tłokiem na torze i straciłem za dużo czasu do Fernando, by być wstanie nawiązać z nim walkę, gdy miałem przed sobą wolną drogę. Samochód sprawował się dobrze. Myślę, że wygralibyśmy dzisiaj, gdyby sprawy potoczyły się inaczej. Jednakże Monako jest nieprzewidywalnym wyścigiem, gdzie musisz się znaleźć we właściwym miejscu we właściwym czasie. Teraz chcemy ciężko pracować, by kontynuować nasz postęp. Myślami jestem już przy Grand Prix Wielkiej Brytanii".


Kimi Raikkonen (nie ukończył):
"Dzisiaj sprawy nie potoczyły się po mojej myśli. Nasza strategia najprawdopodobniej zakładała, że obejmę prowadzenie po drugiej serii pit-stopów, ale niestety wszystko zostało zaprzepaszczone przez wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa. Potem wybuchł mały ogień spowodowany przez tarczę cieplną, który zniszczył instalację elektryczną i to był dla mnie koniec wyścigu. Odpadnięcie z wyścigu to zawsze wielkie rozczarowanie dla mnie i McLarena, ale to jest szczególnie trudne, gdy ma się duże szansę na wygranie wyścigu. Jednakże zrobiliśmy postęp i bolid był dzisiaj naprawdę konkurencyjny. Naszym obecnym celem jest dobry występ na Silverstone".

Ron Dennis, szef zespołu:
"Dobry rezultat Juana Pablo, którego próba objęcia prowadzenia została zakłócona przez tłok pomiędzy nim a Fernando, jaki stworzył się po wyjeździe na tor samochodu bezpieczeństwa. Po pierwszej serii pit-stopów było dla nas jasne, że Kimi ma więcej paliwa od Fernando na siedem okrążeń. Kimi oszczędzał opony i silnik, ale pojawienie się samochodu bezpieczeństwa spowodowało stratę tej przewagi. Podczas pobytu w boksach temperatura wydechu w bolidzie Kimiego znacznie wzrosła i nie była w stanie się zmniejszyć po powrocie na tor za samochodem bezpieczeństwa. Nadmierne ciepło zapaliło instalację elektryczną i było po wyścigu. Przynajmniej byliśmy bardzo konkurencyjni. Teraz naszym celem jest utrzymanie dobrego tempa na Silverstone".

Norbert Haug, szef Mercedes Motorsport:
"Zaprezentowaliśmy dobrą prędkość podczas całego weekendu wyścigowego i poprawną strategię, by mieć dużą szansę na wygraną. Żal mi Kimiego, który musiał wycofać się po pożarze spowodowanym przez tarczę cieplną. Brawa dla Juana Pablo, który przejechał dobry wyścig, kończąc go na drugiej pozycji. Ten weekend pokazał nam, że dokonaliśmy kroku naprzód i chcemy kontynuować ten trend. Myślimy teraz o następnym wyścigu na Silverstone".

Źródło: McLaren.com

KOMENTARZE

11
Till
04.06.2006 12:23
Szkoda raikkonena naprawdę
Leon
30.05.2006 07:30
Nie urok to sraczka czyli McLaren.
deZZember
29.05.2006 11:18
@wdepczy: jest to taka jakby bariera stanowiąca przeszkodę dla ciepła, absorbując, odbijając albo rozpraszając je. W tym wypadku chroniła instalację elektryczną od gorąca silnika/wydechu. No i przy postoju w boksach, gdzie nie ma chłodzenia, za bardzo się rozgrzała, potem Kimi jechał wolno za samochodem bezpieczeństwa, więc chłodzenie było też znikmome.
wdepczy
29.05.2006 08:18
Co to jest ta tarcza cieplna? Czy ktoś może to wyjaśnić albo dać namiar na jakieś sensowny artykuł w sieci? Pozdrawiam Wszystkich Wojtek
m.j.m
29.05.2006 01:03
Myślę, że dzisiaj czara goryczy u Kimiego się przelała.Po tym, co go dzisiaj spotkało jestem pewien, że opuści McLarena.Przecierz on nawet nie udał się do swojego boksu tak miał wszystkiego dosyć.Pewnie nie chciał słuchać kolejnych tłumaczeń odnośnie bolidu.Mam nadzieję, że zobaczymy go w Ferrari obok Michaela i że razem stworzą niezwyciężony tim marzeń !!!
Beton
28.05.2006 09:53
A ja mysle że postepu McLarena nie widać:( Monaco to specyficzny tor , tam mozna wygrać dysponując o wiele słabszym samochodem od rywali :) (przykład Senna w ten sposub wygrał mając słaby samochód) spowodu bardzo trudnego manewru wyprzedzania na tym torze, dlatego tak ważne jest wywalczenie jak najlepszej pozycji startowej. Postęp możemy sprawdzić (jesli taki będzie) dopiero na Silversone tam będzie widać prawdziwe oblicze McLarena.
kuba_new
28.05.2006 08:55
no coz znowu du...a a tak fajnie zarlo i zdechlo
steve-o
28.05.2006 08:37
cóż za zgodność w McLarenie... wszyscy już myślą o Silverstone. ten wyścig to był chwilowy przebłysk formy.
robi
28.05.2006 08:03
Postęp było widać, tylko ta niezawodność.....szkoda gadać.
Kuba86
28.05.2006 08:01
Szkoda Kimiego brawa dla Juana, Kimiemu sie zagotowal samochod bo jechal caly czas za alonso wiec sie przegrzal ten element wszystko przez zbyt male chlodzenie, wyscig ogolnie byl fany duzo sie dzialo ale jak zwykle gdy odpada ktos z maca robi sie smutno, brawa za postawe Kimiego podczas pozaru samochodu i wycieczke na jacht hehehe:/. Czekamy na nastpne GP !!!
psychocowboy
28.05.2006 07:51
Biedny Kimi! Gdyby nie problem z bolidem to by wygrał. W ciągu weekendu dwa razy to samo się zdarzyło. Wydaje mi się dziwne, że to zlekcewarzyli. Mimo że jestem kibice McLarena, to musze zwrócić uwage na ich amatorstwo w tej sprawie. :(