Organizatorzy GP Europy dementują plotki o możliwości odwołania wyścigu

Spekulacje są pozwiązane z kryzysem finansowym w Azerbejdżanie
21.01.1615:07
Mateusz Szymkiewicz
782wyświetlenia


Organizatorzy Grand Prix Europy na ulicznym torze w Baku zdementowali pogłoski, jakoby wyścig mógł zostać odwołany.

Według dzisiejszych raportów, Azerbejdżan napotkał kryzys finansowy związany ze spadkiem cen ropy, na której wydobyciu opiera się gospodarka kraju. Sytuacja ta znalazła odzwierciedlenie w malejącej wartości manata, będącego walutą w Azerbejdżanie i z tego powodu pojawiły się spekulacje, jakoby planowany na czerwiec tego roku wyścig Formuły 1 w Baku miał zostać odwołany.

Mimo to rzecznik prasowy obiektu zaprzeczył dzisiejszym doniesieniom, jakoby organizacja imprezy znalazła się od znakiem zapytania. Spadek wartości manata nie będzie miał wpływu na organizację pierwszego w historii wyścigu Formuły 1 w Azerbejdżanie. W rzeczywistości budżet Grand Prix Europy został zatwierdzony w amerykańskich dolarach. Z tego powodu nie oczekujemy żadnych zmian w obecnym budżecie. Wyścig Formuły 1 przyniesie znaczące korzyści dla gospodarki kraju.