Horner: Zespoły szybko dostosują się do nowego formatu czasówki

Brytyjczyk nie sądzi, aby miał on wprowadzić do Formuły 1 spore zamieszanie.
01.03.1608:55
Nataniel Piórkowski
600wyświetlenia


Szef Red Bull Racing - Christian Horner uważa, że zespoły Formuły 1 szybko odnajdą się w zasadach jakimi będzie rządził się nowy format sesji kwalifikacyjnej.

W ubiegłym tygodniu, po spotkaniach Komisji F1 oraz Grupy Strategicznej, FIA potwierdziła prace nad wprowadzeniem kwalifikacji na zasadzie eliminacji, które według Berniego Ecclestone'a wejdą w życie najwcześniej od pierwszego europejskiego wyścigowego weekendu - Grand Prix Hiszpanii.

Chociaż według niektórych opinii nowy format czasówki może okazać się zbyt skomplikowany i wprowadzić do F1 spore zamieszanie, Horner uważa, że zespoły bardzo szybko dostosują się do zmian i będą efektywnie prowadziły swoich kierowców w walce o jak najwyższe pozycje.

Nowy system nie różni się znacząco od obecnego. Kładzie po prostu większy nacisk na ustanowienie konkurencyjnego czasu okrążenia na początkowych przejazdach. Prawdopodobnie w trakcie trzech bloków czasówki kierowcy będą mieli do dyspozycji podobną liczbę kompletów ogumienia, więc trzeba będzie zadać o jak najlepszy rezultat - powiedział Horner.

Oczywiście jeśli pojawi się czerwona lub żółta flaga, to na pewno doprowadzi to do przemieszania stawki. Chociaż w całym tym formacie może istnieć drobny element losowości, zespoły szybko nauczą się, jak najlepiej radzić sobie z nowymi kwalifikacjami - dodał Brytyjczyk.

W ostatnich miesiącach wśród środowiska Formuły 1 panowała opinia, że przy ewentualnych zmianach dotyczących weekendu Grand Prix, największy nacisk powinien zostać położony nie na sesję kwalifikacyjną, a na piątek i rozgrywane wtedy sesje treningowe.

Zapytany dlaczego główni decydenci skoncentrowali się na sobotniej czasówce, Horner odrzekł: Chodzi i promotora (Ecclestone'a) i jego kontrakty z różnymi torami. Jestem pewny, że znajdują się w nich zapisy mówiące o trzydniowym formacie imprezy. Sądzono, że wprowadzenie większej losowości kwalifikacji da nam nieco bardziej zaskakujące ustawienie na starcie bez sztucznego ingerowania w czasy osiągane przez kierowców i tego typu rzeczy. Zobaczymy jak wszystko sprawdzi się w praktyce, ale nie powinniśmy się obawiać zmiany.