Organizatorzy GP Europy chcą zmienić godzinę startu wyścigu

Rząd Azerbejdżanu anulował zmianę czasu na letni i pozwala to uniknąć kolizji z finiszem Le Mans
02.04.1609:32
Mateusz Szymkiewicz
1000wyświetlenia


Organizatorzy Grand Prix Europy w Azerbejdżanie chcą zmienić godzinę startu wyścigu, by jego początek nie kolidował z finiszem całodobowego klasyku Le Mans.

W tym roku Grand Prix Formuły 1 odbędzie się w ten sam weekend co wyścig Le Mans, przez co Nico Hulkenberg nie jest w stanie obronić swojego zeszłorocznego zwycięstwa odniesionego w barwach Porsche. Ponadto runda na ulicznym torze w Baku ma się rozpocząć dokładnie o tej samej godzinie, na którą przewidziany jest finisz francuskiego klasyku.

Mimo to rząd Azerbejdżanu podjął decyzję, by po raz pierwszy od 1997 roku nie zmieniać czasu na letni, przez co udało im się zaoszczędzić jedną godzinę. Z tego powodu organizatorzy Grand Prix Europy rozpoczęli rozmowy z Berniem Ecclestonem, aby opóźnić start zmagań, by nie kolidowały z finiszem Le Mans i mogły się zakończyć przy zachodzie słońca.

Dokonano analizy i uznano, że to [zmiana czasu na letni] w niczym nie pomaga - powiedział Arif Rahimov, szef ulicznego toru w Baku. Doszło do spotkania komitetu naukowego, który zadecydował, że nie warto się tym przejmować. Jesteśmy w kontakcie z FOM i FIA. Oczywiście, w związku z anulowaniem zmiany czasu na letni może dojść do zmiany godziny startu. Formula One Management otrzymało naszą propozycję i spodziewamy się, że odpowiedzą na nią już wkrótce, prawdopodobnie w ciągu kilku następnych tygodni. Według wcześniejszych założeń, Le Mans miało się zakończyć o godzinie 15:00 czasu europejskiego, a nasz wyścig miał wystartować dokładnie o tej samej porze. Przy zmianie czasu mamy teraz godzinę zapasu, więc uda nam się zapobiec kolizji terminów.

KOMENTARZE

5
marrcus
02.04.2016 12:29
Co za cymbały, mogli zmienić na godzinę później, a tak zostawili sobie czas zimowy, gratulacje
ds90
02.04.2016 10:15
Też nie sądzę, aby nie zmieniali czasu ze względu na F1. Po prostu teraz jest taki "trend", że odchodzi się od tego i ja sama jestem za tym, bo więcej z tym kłopotu niż pożytku... Wszystko fajnie, ale teraz trzeba czekać na decyzję FOM i FIA, ale znając niechęć Berniego do tego wyścigu i jego egoistyczne podejście (niestety dla niego błędne bo F1 raczej straci widzów, a nie ma nic do zyskania), to nie wiem czego się spodziewać. Może po tym liście GPDA i całym zamieszaniu wokół kwalifikacji trochę ruszą tam wszyscy głową.
Sar trek
02.04.2016 09:03
Akurat zmiana czasu to głupota i rezygnacja z tego nie musi mieć od razu związek z GP A co do godziny, to chyba wszyscy się powinniśmy cieszyć, że start wyścigu nie nałoży się nam na finisz Le Mans.
Karol24
02.04.2016 08:33
@Pavlos Le Paul To nie żart. Już 22 marca o tym pisali: http://www.cyrkf1.pl/szykuje-sie-zmiana-godzin-rywalizacji-w-baku/
Pavlos Le Paul
02.04.2016 08:11
Jakiś żart? Rząd dla wyratowania oglądalności wyścigu ustawowo nie zmieniać czasu... Prima aprillis jednak był wczoraj.