Kwiat: Nie jestem w stu procentach przekonany do bolidu
Rosjanin przyznał jednak, że nie wie co stało za tak słabym wynikiem w czasówce przed GP Bahrajnu
03.04.1614:14
658wyświetlenia
Daniił Kwiat przyznał, że nie jest w pełni przekonany do tegorocznego bolidu Red Bulla, lecz nie umie wyjaśnić przyczyn swojej słabej formy podczas kwalifikacji do Grand Prix Bahrajnu.
Rosjanin podczas czasówki w Australii ustanowił osiemnasty czas, natomiast wczoraj zakwalifikował się do wyścigu na torze Sakhir dopiero na piętnastej pozycji. Zawodnik Red Bulla przyznał, że jego RB12 spisywał się podczas sesji treningowych bez zarzutów i dopiero podczas kwalifikacji z jakiegoś powodu nie był w stanie zaprezentować konkurencyjnych osiągów.
Nie mieliśmy wystarczającego tempa, więc to jest coś co musimy przeanalizować po naszej stronie garażu, ponieważ jesteśmy za daleko- powiedział Daniił Kwiat.
Nie jest jasne dlaczego tak się dzieje, ale w tym momencie czymś nie dysponujemy. Zrobiłem wszystko co w naszej mocy, ale to nie było wystarczające. Jesteśmy zespołem, więc musimy razem pracować i zrozumieć skąd jest ta różnica w czasach okrążeń [w odniesieniu do Ricciardo], ponieważ jest ona zbyt duża.
To trochę dziwne, ale nie mam nic więcej do dodania. Osobiście nie znam na to odpowiedzi. Z bolidem nie dzieje się nic złego, nic nie czułem. Wszystko było normalne. Musi się coś dziać z oponami i wygląda na to, że pozostałe zespoły mają inne możliwości w ich przygotowaniu. Może tak być, ale nie mówię, że zwalam na to całkowitą winę. Mogę powiedzieć, iż nie wszystko jest właściwe, ale na tym etapie po prostu nie mam tempa.
W dalszej części rozmowy 21-latek przyznał, że nie darzy swojego tegorocznego bolidu stu procentowym zaufaniem.
Nie jestem w stu procentach przekonany do tego bolidu. Mogę powiedzieć, że byłem z niego całkowicie zadowolony podczas treningów. Wszystko wyglądało wspaniale, podobnie było po drugiej stronie garażu, ale wtedy podczas najważniejszej części dnia, czyli w kwalifikacjach, wszystko było całkiem na odwrót. Nie mogę być z tego szczęśliwy. Prawdopodobnie nie było to najczystsze okrążenie w mojej karierze, ale nie zapomniałem pomiędzy sesjami jak prowadzi się bolid.
KOMENTARZE