Hasegawa: Honda nie może być zadowolona z osiągów jednostki napędowej

Japończyk zdradził, że jego inżynierowie skupiają się teraz na pracy silnika spalinowego.
25.04.1614:00
Nataniel Piórkowski
1829wyświetlenia


Pomimo postępów dokonanych w trakcie zimowych przygotowań, Yusuke Hasegawa przyznaje, że Honda w dalszym ciągu nie jest zadowolona z pracy swej jednostki napędowej.

W trzech rozegranych jak dotąd wyścigach, McLarenowi udało się zdobyć tylko jeden punkt. Chociaż Hondzie udało się poprawić osiągi i niezawodność swego silnika, pełniący funkcję dyrektora programu F1 Hasegawa potwierdza, że obecna sytuacja nie daje powodów do zadowolenia.

Jest zbyt wcześnie, aby mówić o tym, ile pozycji w stawce możemy zyskać na przestrzeni tego sezonu, ale oczywiście nie jesteśmy zadowoleni, nie jesteśmy usatysfakcjonowani z naszego obecnego położenia. Nadal możemy poprawić pracę ustawień. Oczywiście jest to zależne także od podwozia bolidu, ale możemy mieć wkład w ten proces dzięki jednostce napędowej. To ważne, byśmy pokazali, że możemy poprawić ustawienia. Obecnie taki jest nasz cel - powiedział Japończyk.

W ubiegłym roku największą bolączką Hondy była praca turbosprężarki oraz silnika-generatora energii termicznej (MGU-H). Hasegawa zdradził jednak, że jego koncern przeniósł już swoje zainteresowanie na funkcjonowanie silnika spalinowego. ERS spisuje się dużo lepiej niż w ubiegłym roku, ale wiemy, że musimy poprawić silnik spalinowy, jeśli chcemy doścignąć inne zespoły. Nie jesteśmy zadowoleni z takiej sytuacji, ale oczywiście chcemy osiągnąć możliwie jak największe postępy.

KOMENTARZE

3
Mr President
25.04.2016 10:05
Jeśli porówna się wyścig do wyścigu, to na początku sezonu 2015 McLaren był zdecydowanie gorszy niż teraz. Przerwa zimowa nie dała jakiegoś skoku jakościowego, nie tylko silnik jest słaby, ale tegoroczne nadwozie też do czołówki nie należy. Muszą rozwijać bolid w trakcie roku, im mniejsza strata do najlepszych tym trudniej to robić, ale kolejny rok na dnie punktacji tym bardziej okroi możliwości rozwojowe ekipy przy mniejszych wpływach z FOM i od sponsorów.
Luis Garcia
25.04.2016 08:13
Moim zdaniem postępy są. Raz, że silnik przestał być awaryjny, a dwa, że już tak nie odstają mocno od reszty pod względem prędkości na prostych.
Aeromis
25.04.2016 02:20
Póki co McLaren nie wygląda na lepszy niż w zeszłym sezonie nie licząc pierwszych 3-4 wyścigów. Jest tragedia. W zeszłym sezonie gdy McLaren obwieszczał postępy napisałem, że dopiero jak zaczną regularnie pokonywać STR to będzie można mówić o postępach. Stawka za wiele się nie zmieniła, McLaren względem stawki póki co nie zmienił się w ogóle a doszedł jeszcze Haas. Jeśli McLaren z czymś nie wyskoczy, to ten sezon będzie gorszy od poprzedniego. Zostaje im już chyba tylko modlitwa o słaba formę SFI i Haasa co da im czasem małe punkty jak ktoś odpadnie tak jak to było w Bahrajnie. Brak choćby pozytywnych kwalifikacji, które byłby jakimś światełkiem w tunelu. Parafrazując... "mierność nad miernościami i wszystko mierność" i żaden lepszy ERS szczęścia nie da.