Wolff: Sytuacja kontraktowa Rosberga jest pod kontrolą

Austriak podkreśla, że Mercedes chce kontynuować współpracę z synem byłego mistrza F1.
25.04.1613:40
Nataniel Piórkowski
1088wyświetlenia


Toto Wolff zaznaczył, że Mercedes chciałby kontynuować udaną współpracę z Nico Rosbergiem po zakończeniu sezonu 2016, ale dał do zrozumienia, że żadnej ze stron nie zależy obecnie na prowadzeniu negocjacji nad przedłużeniem obecnego kontraktu o kolejne lata.

Obecna umowa Rosberga ze stajnią z Brackley wygasa wraz z końcem bieżącego sezonu. Obecny lider lider klasyfikacji generalnej podkreśla jednak, iż jest pewny pozostania z Mercedesem.

Być może powinniśmy się pospieszyć, biorąc pod uwagę ostatnie występy Nico! - zażartował Wolff odnosząc się do zwycięstw Niemca w GP Australii, Bahrajnu i Chin. Kontrakt zawsze dotyczy dwóch stron. Musimy właściwie rozegrać tę kwestię. Wszystko jest pod kontrolą - dodał Austriak.

Po długich negocjacjach prowadzonych w ubiegłym roku, zespołowy kolega Rosberga - Lewis Hamilton, podpisał przedłużenie kontraktu z Mercedesem do 2018 roku włącznie. Wolff podkreśla jednak, że w przypadku syna byłego mistrza świata - Keke, nie można mówić o podobnej presji.

Jest w naszej rodzinie od bardzo długiego czasu i stanowi istotny filar zespołu. Dobrze się spisuje i nie widzę przeszkód w kontynuowaniu z nim współpracy. Wszystko jak zawsze rozbija się jednak o detale. Oczywiście na pewnym etapie będziemy musieli je przedyskutować, ale domyślam się, że zarówno my jak i Nico czujemy się pod tym względem zupełnie komfortowo - przekonywał.

KOMENTARZE

3
bartoszcze
25.04.2016 06:41
W skrócie: nie chcemy dać Nico tyle ile chciałby dostać, bo wiemy, że u nikogo innego tyle nie dostanie. A gdyby jednak ktoś chciał mu zapłacić więcej niż my chcemy, to pogadamy.
tomciu
25.04.2016 03:46
Za Lewisa. Mam dziwne przeczucie, że Nico w tym roku zdobędzie tytuł. Niemcom ostatnio nie po drodze z Wielką Brytanią (chodzi o politykę). Dodatkowo Lewis swoim zachowaniem poza torem zaczyna odlatywać. Takie coś niekoniecznie musi się wpisywać w politykę wizerunkową takiej firmy jak Mercedes.
MartiniRacing
25.04.2016 11:52
Ciekawe gdzie upakują Pascala?