Honda i Mercedes poinformowały FIA o dostawach silników w sezonie 2017

Japoński producent nie ma w planach współpracy z innymi stajniami niż McLaren.
15.05.1618:54
Nataniel Piórkowski
2442wyświetlenia


Honda i Mercedes przekazały Międzynarodowej Federacji Samochodowej informacje na temat zespołów, którym będą dostarczać jednostki napędowe w sezonie 2017.

Zgodnie z nowymi przepisami producenci mają czas do niedzieli, aby przesłać FIA informacji na temat ważnych umów na dostawy jednostek napędowych na okres przyszłorocznych mistrzostw świata.

Gdyby okazało się, iż któraś z ekip nie dysponuje kontraktem z żadnym koncernem, organ zarządzający rozpocząłby rozmowy na temat zapewnienia jej dostaw silników. Jeśli z kolei do 1 czerwca nie udałoby się osiągnąć w tej sprawie żadnego porozumienia, FIA zorganizowałaby losowanie, w którym wyłoniony zostałby jeden producent, zobligowany przepisami do współpracy z danym teamem.

Wiadomo, iż Honda prowadziła rozmowy na temat współpracy z drugim zespołem, jednak kontakty te miały charakter nieformalny. Wiadomo również, iż przeciwny poszerzaniu grona klientów japońskiego producenta jest dyrektor wykonawczy McLarena, Ron Dennis.

Według nieoficjalnych doniesień stajnia z Woking dysponuje prawem weta, pozwalającym na zablokowanie ewentualnego porozumienia Hondy z konkurencyjnym zespołem klienckim.

Prócz Hondy swoje plany na sezon 2017 potwierdziły także dwa inne koncerny: Renault przyznało, że jest otwarte na kontynuację współpracy z Red Bullem (ewentualnie również z Toro Rosso), podczas gdy Mercedes poinformował o kontraktach z Williamsem, Force India i Manorem.

KOMENTARZE

5
RY2N
15.05.2016 10:12
@pancio93 tylko zauważ, że Fiat niedawno pozbył się Ferrari, prawdopodbnie, po to aby uniknąć zarzutów żę oba teamy są powiązane. Możę chodzi o to żeby móc swobodnie, od nowa zaprojektować jednostkę napędową bez limitu tokenów. Coś takiego jak zrobiła Honda, tylko z zupełnie innym skutkiem (bo wiedza od Ferrari do Alfy i tak by przeszła - dlatego, że akcjonariuszami Fiata i Ferrari są najpewniej te same osoby i powiązania de facto pozotają tyle, że niewidoczne dla urzędników FIA). Może Sergio przewiduje że w 2017 Ferrari dalej będzie odstawać od lidera i szuka już rozwiązania awaryjnego?
pancio93
15.05.2016 09:21
@RY2N No właśnie kluczowym słowem jest tutaj podobno. Wcale bym się nie zdziwił gdyby skończyło się tak jak Force India z Aston Martinem w ubiegłym roku.
RY2N
15.05.2016 09:03
@pancio93 tylko że Sauberem interesuje się podobno Alfa Romeo...
rno2
15.05.2016 06:26
@pancio93 producent zawsze ma pełen wgląd na swoje silniki zamontowane u klientów. W garażach każdego zespołu siedzą ludzie od silników, delegowani przez producentów. Ale fakt, Sauber mógłby nawiązać współpracę, bo widać, że Ferrari interesuje się tylko Haasem...
pancio93
15.05.2016 06:03
Wg mnie Honda powinna dogadać się z Sauberem, że dają silniki w jakiejś promocyjnej cenie, w zamian mają pełny dostęp do danych silnikowych. Myślę, że takie rozwiązanie nie godziło by w interes McLarena jako zespołu priorytetowego Hondy, bo Sauber przecież i tak ma spore problemy finansowe, a jak by nagle Sauber znalazł inwestora i zaczęli rozwijać bolid tak, że zaczęli by gonić McLarena to po prostu Honda przestalaby dawać najnowsze specyfikacje silnika, żeby ich trochę Saubera powstrzymać (coś na zasadzie drugiego zespołu, ale zachowując z góry narzuconą kolejność zespołów)