Horner: Podobieństwa między Verstappenem a Vettelem są niesamowite

Szef Red Bulla jest pod szczególnym wrażeniem spokoju, jaki 18-latek zachował pod koniec wyścigu
17.05.1621:57
Mateusz Szymkiewicz
1606wyświetlenia


Szef Red Bull Racing - Christian Horner, uważa, że podobieństwa między Maksem Verstappenem a Sebastianem Vettelemniesamowite.

Holender podczas Grand Prix Hiszpanii został najmłodszym zwycięzcą wyścigu w całej historii Formuły 1, pobijając o ponad dwa lata rekord należący do Sebastiana Vettela. Jak teraz przyznał szef Red Bulla, podobieństwa między tymi zawodnikami są bardzo widoczne, podobnie jak dojrzałość zaledwie 18-letniego Maksa, o czym wielokrotnie wspominało szefostwo Toro Rosso.

To dosyć niesamowite, ponieważ jest wiele podobieństw do momentu, gdy Sebastian dołączył do zespołu - powiedział Christian Horner. Mechanicy mi powiedzieli, że nawet sposób wsiadania do bolidu ma identyczny, czyli wskakuje z tej samej strony i podobnie pokazuje kciuk do góry, by zaprezentować gotowość. Jest wiele podobieństw, ale cały czas jest innym facetem. Jest bardzo poukładany. Nigdy byś nie pomyślał, że ma osiemnaście lat. Max to pierwszy kierowca, którego legalnie mógłbym być ojcem. Robi niesamowite wrażenie, tak jak to co widzieliśmy do tej pory.

42-latek zapytany o dalsze oczekiwania wobec Holendra, odpowiedział: W debiucie wywalczył drugą linię i wygrał Grand Prix, może być już tylko gorzej! Spodziewam się, iż wraz z doświadczeniem będzie mocniejszym kierowcą, będzie bardziej zaznajomiony z bolidem, a jego pewność zacznie wzrastać.

Horner jest także pod wrażeniem postawy Verstappena, który w końcowych etapach wyścigu w Hiszpanii zdołał utrzymać za sobą znacznie bardziej doświadczonego Kimiego Raikkonena i dowieźć zwycięstwo. Największym aspektem jego osiągów jest spokój. On posiada wiele zdolności, gdy prowadzi bolid. Byliśmy bardzo zdenerwowani na ostatnich okrążeniach, ponieważ jego opony były na limicie wytrzymałości. Za sobą miał Kimiego, a jedyne o co prosił, to by Charlie [Whiting] płynnie rozwiązał kwestię niebieskich flag. Nie było słychać w jego głosie pobudzenia, paniki czy napięcia. To młody facet, który całkowicie kontroluje to co się dzieje. Właśnie to robił do momentu zatrzymania bolidu.

KOMENTARZE

5
rno2
18.05.2016 09:15
Oczywiście kiedy jakiś kierowca w młodym wieku odnosi sukces, to zaczyna się internetowy hejt. Przerabialiśmy to m.in. z Hamiltonem i Vettelem. Oczywiście trzeba znaleźć 100 powodów umniejszających jego sukces, jakim była wygrana*. * - kiedy Kubica wygrał w Kanadzie, gdzie Hamilton wyeliminował Raikkonena, to było oczywiście wspaniałe i zasłużone zwycięstwo, wręcz historyczny wyczyn. Teraz się okazuje, że wygrana Maxa to żadna sztuka, bo odpadli dwaj kierowcy Mercedesa. A to, że utrzymał za sobą kierowców Ferrari i nie popełnił żadnego błędu absolutnie się nie liczy. Trochę siara... Dodam jeszcze, że sam nie byłem przekonany do Verstappena, nie podobał mi się pomysł jego debiutu w F1 z tak młodym wieku i z tak małym doświadczeniem, nie byłem też przekonany o słuszności przeniesienia go z STR do RBR. Ale ten gościu w debiucie w RBR wykonał plan na 100% i nie popełnił żadnego błędu. Można nie lubić Maxa (sam raczej nie będę mu kibicował), ale odmawianie mu talentu, o którym wspominają dziennikarze na padoku, inni kierowcy oraz szefowie innych zespołów to czysta złośliwość i bezpodstawny hejt.
marvin
18.05.2016 08:42
Jeszcze chwila i zaczną porównywać go do Senny. Tak przy okazji to jeszcze niedawno krzyczał przez radio na Sainza i wybuchał po wyścigu, a teraz niby emanuje spokojem, JASNE. Panie Horner, mniej PR, bo się rzygać chce.
macieiii
17.05.2016 11:25
a Ricciardo zlał Vettela. Więc jak jest taki podobny to i tak przegra. Narobili szumu jak zwykle. Jak Verstappen stanie się nr. 1 to Ricciardo zajmie inny fotel... jak Rosberg ma gdzieś przejść, to znając Dennisa kolejnym i tak naprawdę pierwszym do Merca byłby Australijczyk. Życzę mu tego. Verstappen na razie jest w uderzeniu. Verstappen od kiedy się pojawił idzie jak burza i bardzo go "przepychają" do przodu. Nie jest pępkiem świata i na mistrzostwo na razie się nie zanosi... jeśli RBR poza zmianą miejsc czuje że już w tym sezonie włączy się do walki to szkoda mi Rosberga... bynajmniej nie z ręki Hamiltona, ale by się działo!
samwieszkto
17.05.2016 09:37
@enstone I gdyby w 2012 roku i teraz na CdC dało się wyprzedzać to na pewno nie wygraliby Ci kierowcy, którzy faktycznie wygrali. O strategii Daniela nie wspominając...
enstone
17.05.2016 08:23
[quote]„Mechanicy mi powiedzieli, że nawet sposób wsiadania do bolidu ma identyczny, czyli wskakuje z tej samej strony i podobnie pokazuje kciuk do góry, by zaprezentować gotowość. [/quote] Horner jak widać bardzo podniecony, ale co się dziwić nowy pupilek już się pojawił. [quote]Horner jest także pod wrażeniem postawy Verstappena, który na końcowych etapach wyścigu w Hiszpanii zdołał utrzymać za sobą znacznie bardziej doświadczonego Kimiego Raikkonena i dowieźć zwycięstwo.[/quote] Maldonado w 2012 też jechał cały wyścig bezbłędnie, utrzymywał za sobą cały czas bardziej doświadczonego Alonso i wygrał. Widzę pewne podobieństwo, w 2012 Maldonado wygrał, bo wykluczyli Hamiltona z wyników kwalifikacji, Pastor startował z PP, gdyby nie to, zapewne Brytyjczyk by wygrał. Teraz, gdyby nie dwa Mercedesy na żwirze, to Verstappen no wiecie .....