Lynn zmuszony do ostrożności z pakietem na 2017 rok
Anglik nie mógł jechać na limicie z eksperymentalnym pakietem
18.05.1607:58
1777wyświetlenia
Kierowca testowy Williamsa, Alex Lynn przyznał, że nie pozwolono mu naciskać, gdy jechał z pakietem symulującym docisk z 2017 roku podczas wczorajszego testu.
Ekipa z Grove spowodowała lekkie zamieszanie rano, gdy wyjechała z radykalnym przednim i tylnym skrzydłem, co miało symulować poziom docisku oczekiwany wraz z nadejściem nowych przepisów w przyszłym roku. Jednakże Brytyjczyk powiedział, ze nie może ocenić prawdziwego wpływu pakietu, ponieważ nie dostał pozwolenia na jazdę na limicie.
Nie cisnąłem mocno gdy z tym jechałem- powiedział po zakończeniu dnia.
Nie pozwolono mi. Myślę, że może Felipe pojedzie mocniej, więc lepiej go o to jutro zapytać.Szkoda, ponieważ wyglądało na to, że pakiet dodaje sporo docisku, jednak nie byłem w stanie tego ocenić.
Fajnie by było, gdyby takie coś było legalne. Wygląda jak coś z lat 90. Zespół próbuje rzeczy na przyszłość i zobaczymy jakie plusy to przyniesie. Jechaliśmy na miękkich oponach, jednak mogłem cisnąć jedynie w trzecim sektorze, by sprawdzić niskie prędkości.
Lynn zakończył dzień na dziewiątej lokacie z 86 okrążeniami na koncie i przyznał, że tym razem o wiele łatwiej mu było wejść na obroty, pomimo rocznej absencji od jazdy bolidami F1.
Myślę, że najlepsze co mogę robić to przejechać jak najwięcej okrążeń bolidem po tym torze, zwłaszcza gdy trzeba przetestować sporo rzeczy. Miejmy nadzieję, że uda nam się poprawić w nadchodzących wyścigach, na tym się skupiamy. A dla mnie był to kolejny dzień w bolidzie F1, więc naprawdę było to pożyteczne. Czuję się zdecydowanie pewniej niż ostatnim razem. Może chodzi o kolejny rok doświadczeń w mocnych samochodach, jednak jeździło mi się łatwiej.
KOMENTARZE