Renault zadebiutuje w Monako z nową specyfikacją silnika

Ze zmodyfikowanej jednostki skorzystają najprawdopodobniej Magnussen i Ricciardo.
21.05.1614:48
Nataniel Piórkowski
1495wyświetlenia


Renault podjęło decyzję o przyspieszeniu wprowadzenia do użytku zmodyfikowanej jednostki napędowej z GP Kanady na GP Monako, przy czym każdy z dwóch zespołów zaopatrywanych przez francuski koncern otrzyma do dyspozycji po jednym silniku w nowej specyfikacji.

Renault testowało poprawioną jednostkę napędową podczas dwudniowych zajęć jakie odbyły się po zakończeniu wyścigowego weekendu o GP Hiszpanii. Silnik, który według pierwotnych planów miał oficjalnie zadebiutować na początku czerwca w Montrealu, zebrał pochlebne opinie kierowców fabrycznego zespołu paryskiej firmy jak i klienckiego teamu Red Bull Racing.

Ze względu na małą ilość czasu, Renault będzie w stanie przygotować tylko dwa egzemplarze nowego silnika - po jednym na każdy obsługiwany zespół. Władze stajni muszą teraz podjąć decyzję o tym, który z ich zawodników będzie mógł skorzystać w Monte Carlo z lepszych osiągów zapewnianych przez zmodyfikowaną jednostkę. Chociaż Renault Sport i Red Bull nie potwierdziły jeszcze swoich planów, według nieoficjalnych doniesień nowa specyfikacja silnika trafi początkowo do samochodów kierowców zajmujących wyższe miejsca w klasyfikacji generalnej: Kevina Magnussena oraz Daniela Ricciardo.

Według dyrektora technicznego projektu Renault Sport do spraw jednostek napędowych - Remiego Taffina, nowy silnik pozwoli na zysk rzędu pół sekundy na okrążeniu. Nowa specyfikacja silnika to kolejny krok naprzód w porównaniu do jednostki, jaką przygotowaliśmy na początek tego sezonu, a która była praktycznie kontynuacją wersji "D", używanej pod koniec ubiegłorocznych mistrzostw. Dokonaliśmy znaczących modyfikacji systemu spalania. Silnik spalinowy charakteryzuje się nie tylko większą mocą, ale również bardziej efektywną pracą, dzięki czemu możliwa jest poprawa czasów o około 0,5s na okrążeniu. Poświęciliśmy na to stosunkowo małą liczbę tokenów.

KOMENTARZE

5
Aquos
22.05.2016 09:01
Po pierwsze w tym, co mówi Taffin na pewno jest element PR, więc deklarację poprawy tempa o 0,5 s na okrążeniu, trzeba przyjmować z rezerwą. Po drugie nawet jeśli zmodyfikowana jednostka ma taki potencjał, to zapewne będzie on widoczny na torach typowo "silnikowych", a nie w Monako.
Cezar
22.05.2016 05:50
Zaskoczony to będę ją i to bardzo jeżeli okaże się, że bolid uzbrojony w ten zestaw będzie mógł pojechać ok. 0,5 s. szybciej na okrążeniu w GP Monaco. Co do kwestii który z kierowców otrzyma silnik, hm..cóż jeżeli będzie to Max napiszę wtedy że historia lubi się powtarzać i dalej będę forsował teorię, że Verstappen zdominuje ten zespół. Już pamiętam kiedy RBR zabrał Markowi nowe zmodyfikowane przednie skrzydło i przekazał je Sebastianowi gdyż ten uszkodził swoje. Nie na darmo słychać głosy i porównania Maxa do Seba.
Pumba
21.05.2016 10:59
Wydaje mi się, że to jednak Max dostanie nową jednostkę ;)
Lejnus
21.05.2016 05:55
Będę niebywale pozytywnie zaskoczony gdy okaże się, iż Max będzie w stanie dotrzymać tępa Ricciardo. Z wyliczeń Renault wynika iż w decydującym momencie przewaga Ricciardo nad Maxem poniżej 0,5s będzie oznaczała, iż Max jest szybszy od Daniela :) Z drugiej strony jeżeli Max będzie nadal tracił do Ricciardo 0,2-0,4s na okr. to w czasówce może stracić nawet ok 1s na okr... Wyraźnie stawiają na wygraną Ricciardo
marios76
21.05.2016 02:10
Jeżeli w Monaco ten silnik będzie lepszy o pół sekundy, to Ricciardo z aero Red Bulla, zrobi Pole Position :)