Sainz: Młodsi kierowcy mogą być lepiej przygotowani fizycznie do zmian w 2017

Hiszpan spodziewa się, iż lepsza aerodynamika przywróci obciążenia z lat 2004-2005
23.08.1610:59
Mateusz Szymkiewicz
1413wyświetlenia


Carlos Sainz uważa, że młodsi kierowcy mogą być lepiej przygotowani fizycznie do zmian szykowanych na sezon 2017.

Od przyszłego roku bolidy Formuły 1 będą dysponowały o wiele bardziej rozbudowaną aerodynamiką oraz szerszymi oponami, co pozwoli na zysk w przedziale od czterech do pięciu sekund na okrążeniu. Jak teraz przyznał Carlos Sainz, w tej sytuacji ciała kierowców F1 znajdą się pod dużo większym obciążeniem fizycznym, które może być na poziomie z lat 2004-2005, gdy bolidy były napędzane silnikami V10.

Pod względem przygotowania fizycznego, prędkości w zakrętach oraz czasy okrążeń sprawią, że ludzkie ciało znów znajdzie się na limicie wytrzymałości, tak jak to było w 2004 lub 2005 roku - powiedział kierowca Toro Rosso. U młodych chłopaków może to stanowić przewagę, ponieważ podczas przerwy będą mogli mocno naciskać, by upewnić się, iż są gotowi na to. Każdy kierowca lubi szybsze bolidy, ale niektórzy mogą się lepiej zaadaptować od innych. Jestem pewny siebie, ponieważ gdy zmieniałem kategorie w niższych seriach, to stawałem się coraz mocniejszy. W przyszłym roku wskoczymy na inny poziom i mam nadzieję, że to wykorzystam.

Hiszpan dodał również, iż Toro Rosso dysponując w przyszłym roku jednostką Renault może być bardzo groźnym konkurentem dla innych zespołów. Mam wielką nadzieję. W Niemczech jeździliśmy z obniżonym dociskiem, a i tak byliśmy najszybsi w środku stawki w zakrętach. Wiem, iż Toro Rosso stać na wyprodukowanie dobrego bolidu w przyszłym roku i jeżeli Renault da nam tak samo dobry silnik jaki mają w tym sezonie, to mogę być pełen nadziei. Być może jestem zbyt wielkim optymistą, ale zamierzam się przygotować do mistrzostw bazując na fakcie, iż będę walczył w każdym wyścigu o pierwszą ósemkę, a nawet szóstkę.

KOMENTARZE

10
MairJ23
24.08.2016 12:32
@Gerard przeczytaj ksiazke Aussie Grit i wtedy pogadajmy o Webberze i Vettelu
Gerard
24.08.2016 11:39
@rno2 Kierowca, który nie dal się odstawić na margines, jeżdżąc w jednym zespole z Hamiltonem, raczej nie jest miekki. Zobacz co tam się stało z Kovalainenem. Zresztą Button też jest arogancki. Pamietam jak kiedyś, chyba w 2008 roku, kiedy jeszcze on jeździł złomem, stwierdził buńczucznie, że jest lepszy od Lewisa Hamiltona, bez żadnych podstaw wtedy. We wspomnianym sezonie 2009 też pokazal charakter, wywalczając sobie natychmiast pozycje lidera w Brawn GP (przykład GP Hiszpanii 2009). Bez problemu zmusił zespol do odstawienia na boczny tor tego loosera Barrichello.
rno2
24.08.2016 11:19
@Psyche Sainz* Jest taka szansa, bo jeśli faktycznie dojdzie do konfliktu na linii Verstappen - Ricciardo, to zapewne Red Bull da Australijczykowi wolną rękę, a na jego miejsce awansują Sainza.
Psyche
24.08.2016 09:27
A mi sie zdaje ze Saintz moze miec wiekszy potencjal niz Max tylko zeby bylo to kiedy udowodnic. Fajnie jakby kiedys znowu sie spotkali w 1 teamie.
rno2
24.08.2016 08:22
@Gerard Ok, a co powiesz o Buttonie i jego tytule z 2009 r.?
Gerard
24.08.2016 07:58
@marvin Najlepsi kierowcy, a właściwie to sportowcy, zazwyczaj są pewni siebie, bezczelni, aroganccy, egoistyczni, nielubiani przez innych zawodników i ogół kibiców, ładnie to ująłeś, po prostu bufoni. Takim kierowcom się jakoś wszystko wszędzie udaje. Sympatyczne, potulne, lubiane, a wręcz kochane przez ogół "misie" - na myśl w pierwszej kolejności przyszli tacy kierowcy jak Massa, Barrichello, Webber - zostają tylko popychadłami, wiecznymi numerami dwa, wiecznymi pechowcami, no i kończą kariery bez tytułów. Jak ja już słyszę, że ktoś na paddocku jest sympatyczny i lubiany, to wiem że sukcesów nie osiągnie, bo w tym środowisku musisz być cwaniaczkiem i jeszcze na każdym kroku musisz pokazywać jak wielkim cwaniaczkiem jesteś vide Sainz w tym wywiadzie. Dlatego wydaje mi się, że taki Robert Kubica nic wielkiego by nie osiągnął w formule 1, gdyż on zaliczał się raczej do grona tych sympatycznych i pewnie nieźle by go sponiewierali w tym Ferrari, w którym rzekomo miał od sezonu 2012 jeździć.
Sasilton
24.08.2016 07:21
Zobaczymy ile zrobią okr na pierwszych testach.
Gszegosz
23.08.2016 06:41
Dobrze, maksiu z kwiatkiem odwiedzą w końcu siłownię.
marvin
23.08.2016 05:47
Mam nadzieję, że Sainz będzie dostawał baty w 2017, bo wieje taką bufonadą od niego, że aż wstyd. Wypowiedzi kierowców, którzy jeździli w 2004 roku mocno sugerują, że nie da się przygotować na taki wysiłek choćny mięśni szyi, chyba że któryś trenuje zapasy od 10 lat.
paymey852
23.08.2016 03:40
W piłce najlepszą wydajność a co najważniejsze stabilność formy osiąga się w wieku 27-30 lat. Nie wiem jak młodzian ma być lepiej przygotowany od np obecnie Rosberga czy Hamiltona.