Magnussen: Świetna strategia była kluczowa do zdobycia punktu

23-latek odbył tylko dwa postoje podczas wczorajszego wyścigu w Singapurze
19.09.1617:28
Mateusz Szymkiewicz
1281wyświetlenia


Kevin Magnussen przyznał, że świetna strategia zespołu Renault była kluczowa dla wywalczenia dziesiątej pozycji premiowanej jednym punktem.

Duńczyk podczas wczorajszych zmagań w Singapurze dopiero po raz drugi w tym sezonie wywalczył punkty dla siebie i ekipy Renault. 23-latek podczas wyścigu realizował strategię dwóch pit stopów, która zakładała start na ultramiękkich oponach, a potem dwa przejazdy na supermiękkich, będąc jedynym zawodnikiem z pierwszej dziesiątki obok Daniiła Kwiata, który zdecydował się na taki ruch, dzięki czemu utrzymał pozycję wywalczoną na starcie.

To był ciężki wyścig - powiedział Kevin Magnussen. Miałem naprawdę dobry start, więc duże podziękowania dla mojego inżyniera Dave'a, za pomoc w tym niezłym pierwszym okrążeniu oraz naprawdę dobrą strategię. Zespół zorientował się, że możemy wykonać dwa przejazdy na supermiękkich oponach, co było naprawdę super. Początkowy plan zakładał przejechanie ostatnich okrążeń na miękkim ogumieniu, ponieważ sądziliśmy, iż strategia dwóch postojów będzie zbyt ryzykowna. Wielu kierowców zdecydowało się na trzy pit stopy, a my byliśmy w stanie zrobić tylko dwa, a nawet poprawić się na supermiękkich oponach. Chłopaki wykonali naprawdę dobrą robotę, każdy w zespole na to zasłużył [na wynik].

Były kierowca McLarena dodał, że niezły wynik w wyścigu jest dla niego sporą ulgą po frustrujących kwalifikacjach w Singapurze. W tym roku jest ciężko podczas kwalifikacji, nigdy nie wyglądaliśmy w nich na groźnych. Na Spa wykonaliśmy dobrą pracę podczas czasówki, ale nie udało się podtrzymać tej formy w wyścigu. W tym roku jest trudno i uważam, że to [wynik w Singapurze] jest pewien zastrzyk motywacji dla każdego.

KOMENTARZE

2
Psyche
19.09.2016 04:39
Magnusen 7 pkt Esteban 0 na pewno przeklada to sie na pare milionow, po sezonie pewnie ten drugi out chociaz ma duze wsparcie moze znajdzie gdzies fotel...
VJM02
19.09.2016 03:29
A Rosberg, Vettel, Alonso i Perez to co?