Ferrari majstruje w silnikach na Indianapolis

Włoska stajnia pod nadzorem FIA wymieniła niektóre części silników użytych w GP Kanady
01.07.0610:56
Spider & Maraz
943wyświetlenia

Bez żadnych sankcji i pod nadzorem FIA, Ferrari przed wyścigiem na torze Indianapolis wymieniło niektóre części silników w bolidach Michaela Schumachera, Felipe Massy i Davida Coultharda. Partner Coultharda z zespołu Red Bull Racing Christian Klien nie potrzebował takiego zabiegu, bowiem na wyścig w Stanach Zjednoczonych otrzymał nowy silnik Ferrari V8 2,4 litra.

Jednocześnie Klien potwierdził, że jego zespół począwszy od wyścigu na torze Magny-Cours chce wprowadzić do użytku swój nowy układ przeniesienia napędu z nieprzerwaną zmianą biegów. Z rozwiązania takiego korzysta obecnie między innymi zespół Williams.

Skoro już mowa o Williamsie - Nico Rosberg wczoraj wydawał się bardziej przejmować losami meczu Niemcy-Argentyna na mistrzostwach świata w piłce nożnej, niż tym co działo się podczas treningów. Na jego szczęście Williams zwykle nie ma zbyt wiele do roboty w piątki, gdyż stara się zawsze oszczędzać silniki. Warto dodać, że Rosberg otrzymał nowy silnik Coswortha na GP USA.

Źródło: Motorsport-Network.com

KOMENTARZE

18
Arczyn
02.07.2006 03:39
O czym Ty mówisz, jaki wyścig kombinatorów? :))) Ten wyścig wygrywa jak każdy inny - ten, kto ma najlepszy zestaw kierowca / samochód / opony / taktyka.
Koni.9
02.07.2006 03:05
Ludzie opanujcie się, to tylko jeden wyścig, niech ferrari go sobie wygra i będzie po sprawie. Czy nie zauważyliście, że GP USA to wyścig kombinatorów, i nikt na to nie wpłynie. Najleprzym rozwiązaniem byłoby usunąc ten wyścig z kalendarza i dac sobie spokój, dac wszystkim spokój. (nie pisze C z kreseczką bo mam rozwaloną windę)
Maraz
02.07.2006 08:13
Komentarz Skarpety usunięty za złamanie regulaminu, jakby się kto pytał.
al_bundy_tm
01.07.2006 09:32
ja bym proponowal aby skarpeta najpierw skorzystał z porady okulisty bo widzi masse :-) rzeczy wyimaginowanych, a następnie niech się zgłosi do innych niezbędnych specjalistów... :-(
rafaello85
01.07.2006 09:16
Skarpeta... Głupoty opowiadasz! To chyba Ty nie oglądałeś wcześniejszych sezonów. A tak na marginesie, to przydałoby się żebyś korzystał ze słownika ortograficznego...
Till
01.07.2006 09:16
Skarpeta myśląc tak jak ty to popatrz na ostatnie wyścigi i zwycięstwa Alonsa ,Taktyka jest bardzo ważna ale aby w 100%spełnić założenia taktyczne kierowca takze musi być bardzo dobry
GREGOR
01.07.2006 09:12
Moderatorzy zaniemówili :)
Arczyn
01.07.2006 08:58
Ojojoj, moderatorzy chyba będą musieli wytłumaczyć co to są przecinki i jak wyłączyć Caps Locka;)
MadKaras...psycho fan MS
01.07.2006 04:58
Wolelismy rzady Schumachera niz nudnego Alonso
Hitokiri
01.07.2006 04:28
Jeśli wszyscy o tym wiedzą, a nikt nie protestuje, znaczy to, że nie ma problemu i wszystko dzieje się zgodnie z regulaminem, więc nie róbmy z igły wideł. Ale... oczywiście trzeba pojechać po Ferrari, bo jak ktoś za dużo wygrywa(ł) to musi być oszustem, nie ma innej opcji... jednak nic to, szykuje się przecież nowy chłopiec do bicia który zgarnia wszystko więc napewno oszukuje :P
Thunder Bolt
01.07.2006 04:11
jak zwykle jeśli ferrari coś zrobi to odrazu są podejrzenia ale gdyby to samo zrobił zespół renault czy mclaren to wszystko byłoby wporządku Ferrari i tak jest najlepsze :-)
Arczyn
01.07.2006 03:41
Łapka do góry kto zna przepis który złamałoby Ferrari, albo chociaż wie jakie części zostały wymienione? Kilka wyścigów temu jakiś zespół robił naprawy w silniku i jedynym ograniczeniem było nienaruszenie założonych przez FIA blomb - poza tym mogli robić co chcieli. Ale i tak winne są zawsze Ferrari albo PO.
kuba_new
01.07.2006 02:23
ale pewnie regulamin zezwala na takie manewry wszystkim pod warunkiem ze nawywaja sie ferrarri :) tak ten zespol gdyby nie afery bylby pewnie moim faworytem a tak nawet jesliby wygrywal przez kare razy z rzedu i przez kilka lat nie mam ochoty miec takiego loga na czapce
GTC
01.07.2006 01:47
Regulamin widocznie dopuszcza wymianę niektórych części osprzętu silnika. Ale od razu z tego robić aferę to juz nadużycie. Mercedes czy Renault też to przecież mogą zrobić, ale nie widzą takiej potrzeby.
im9ulse
01.07.2006 11:40
FIA i Ferrari jeden pies ,szatański biznes i tyle...
kuba
01.07.2006 11:31
Afera musi być :D W końcu Indianapolis...i znowu Ferrari :D
Arczyn
01.07.2006 11:21
Z pewnością Alonso wkrótce wypowie się w tej sprawie ;)
W
01.07.2006 09:11
Może szykuje się nowa afera. Ferrari dostarcza nam wielu rewelacji w tym roku.