Hamilton opuścił spotkanie z dziennikarzami
Brytyjczyk został skrytykowany przez niektore media za zabawę telefonem na konferencji FIA.
08.10.1612:49
2248wyświetlenia
Lewis Hamilton zdecydował się nie odpowiadać na pytania dziennikarzy podczas briefingu prasowego po kwalifikacjach do GP Japonii, tłumacząc to reakcją niektórych redakcji na zdjęcia, jakie pojawiały się na jego Snapchacie w trakcie czwartkowej konferencji FIA.
W trakcie konferencji organizowanej przez organ zarządzający, Hamilton upubliczniał w sieci zdjęcia z udziałem innych kierowców, za co został skrytykowany przez niektórych dziennikarzy.
Na początku tradycyjnego spotkania z prasą, do jakiego doszło po zakończeniu czasówki, trzykrotny mistrz świata wyjaśnił swoje postępowanie, po czym odłożył mikrofon na stolik i udał się do prywatnej strefy pomieszczenia gościnnego stajni z Brackley.
Zdecydowałem, że nie będę odpowiadał na wasze pytania- rozpoczął Brytyjczyk.
Z całym szacunkiem - wielu z was bardzo mnie wspiera. Mam nadzieję, że osoby te wiedzą kogo mam na myśli. Są też niestety ludzie, którzy próbują wykorzystać pewne wydarzenia. Był dzień, w którym byłem w bardzo dobrym humorze i jeśli moje zachowanie stanowiło brak szacunku lub czuliście, że jest to przykład braku szacunku, to w pełni szczery mogę was zapewnić, że nie było to moim zamiarem. Była to tylko zabawa.
Większym brakiem szacunku było to, co pojawiło się w światowych mediach po konferencji. Znajduję się w sytuacji, w której... Są tutaj ludzie, którzy tego nie zrobili. Niestety to, jak postąpili pozostali, dotyka teraz tych, którzy bardzo mnie wspierają. Dlatego mówię to z olbrzymim szacunkiem. Nie mam jednak w planach przesiadywać tutaj więcej razy, tylko po to, by później mieć do czynienia z takimi rzeczami. Bardzo przepraszam. Mam nadzieję, że będzie to dla was udany weekend- dodał.
KOMENTARZE