Fitzpatrick ustalił warunki porozumienia z nowym inwestorem Manora
Biznesmen nie jest zaskoczony utratą przez swój zespół 10. miejsca w tabeli konstruktorów.
25.11.1619:45
792wyświetlenia
Właściciel Manor Racing - Stephen Fitzpatrick, ujawnił, że uzgodnił warunki porozumienia z nowym inwestorem, odmawiając podania jakichkolwiek szczegółów umowy.
Wiadomo, że od pewnego czasu właściciel teamu z Banbury, który ocalił go przed upadkiem po sezonie 2014, aktywnie poszukiwał dla swego zespołu nowego źródła finansowa.
Nie mogę wdawać się w szczegóły, ale prowadziliśmy rozmowy z kilkoma inwestorami, powiedzmy przez sześć ostatnich miesięcy- powiedział Fitzpatrick.
Jedną z rzeczy, z jakiej zdawałem sobie sprawę od samego początku, było zaakceptowanie tego, że w obecnej Formule 1 pieniądze równają się osiągom. Byłem bardzo otwarty na wszystko co zapewniłoby zespołowi większe środki finansowe, a co za tym idzie pomogłoby w jego rozwoju i zapewniło postępy, niezależnie od tego, czy oznaczyłoby to nowego inwestora, nawet większościowego inwestora. W tej chwili uzgodniliśmy warunki porozumienia z nowym inwestorem. Wciąż dopracowujemy szczegóły, więc nie mogę mówić o żadnych konkretach.
Biznesmen przyznał, ze utrata dziesiątego miejsca w klasyfikacji konstruktorów, na którym po GP Brazylii znalazła się stajnia Saubera, miała ograniczony wpływ na nową umowę.
Nie był to punkt przełomowy. W dodatku sezon jeszcze się nie skończył. Zaprezentowaliśmy dzisiaj dobre tempo, wiadomo - to dopiero piątek. Przed nami wciąż jeden wyścig. To co się stało nie pomaga finansowo, ale warunki naszego porozumienia zostały... ponownie sfinalizowane, ujmijmy o w ten sposób.
Było wiadomo, że dziesiąte miejsce, w dodatku zajmowane tylko dzięki jednemu punktowi, na dwa wyścigi przed końcem sezonu nie było niczym pewnym. Jest wiele możliwych scenariuszy i planujesz to z wyprzedzeniem. Z mojej perspektywy stanowi to rozczarowanie, ale nie jest niczym niespodziewanym lub inaczej, przynajmniej nie jest niespodzianką- dodał Brytyjczyk.