Hamilton: Nie jestem zaskoczony odejściem Rosberga

Brytyjczyk zaznacza, że nie będzie ingerował w proces wyboru nowego kierowcy Mercedesa.
02.12.1616:41
Nataniel Piórkowski
5523wyświetlenia


Lewis Hamilton dał do zrozumienia, że nie jest zaskoczony decyzją o zakończeniu kariery podjętą przez wieloletniego partnera z zespołu - Nico Rosberga.

Duet Mercedesa toczył ze sobą rywalizację o tytuły przez trzy ostatnie lata. W 2014 i 2015 roku z pojedynków górą wyszedł Hamilton, natomiast w tym sezonie mistrzostwo padło łupem Rosberga.

Prawdopodobnie jestem jedną z nielicznych osób, dla których nie było to niespodzianką, ale to dlatego, że znam Nico od długiego czasu. Po raz pierwszy w ciągu osiemnastu lat okazał się lepszy w naszym pojedynku, dlatego też jego decyzja o zakończeniu kariery nie jest dla mnie niespodzianką. Nico ma także rodzinę, dziecko, a Formuła 1 zabiera ci wiele czasu z życia - powiedział Hamilton.

Zaczynaliśmy naszą przygodę mając trzynaście lat i zawsze rozmawialiśmy o byciu mistrzami. Kiedy dołączyłem do Mercedesa Nico już tak był. To była kolejna rzecz, o której rozmawialiśmy jako dzieci. To będzie bardzo, bardzo dziwne doświadczenie. Szkoda, że Nico nie będzie w naszym zespole w przyszłym roku. Sport będzie za nim tęsknił. Życzę mu wszystkiego najlepszego - dodał.

Toto Wolff podkreślił już, że Mercedes nie zamierza spieszyć się ze wskazaniem następny Rosberga. Hamilton zaznacza z kolei, że nie zamierza wpływać na decyzję zespołu. Zawsze domagałem się równych praw w zespole. Tak długo, jak jesteś traktowany sprawiedliwie, nie ma żadnego znaczenia, kto siedzi obok ciebie. Mamy wspaniałych szefów zespołu i jestem pewien, że wybiorą odpowiednią osobę, by ich reprezentowała. Jestem tu po to, by się ścigać, wciąż kocham ściganie. Od teraz skupiam się na nadchodzącym roku i liczę na lepszy sezon.

KOMENTARZE

22
marios76
08.12.2016 06:37
@nickolas Mi się wydaje, że Lewis jest krytykowany właśnie za to, że żyje poza F1. Wykorzystuje czas na zabawę i sprawy prywatne i ucieka od pracy jak każdy z nas- choć pewnych możliwości jak on, nie mamy ;) Fakt, nie ma żony, dzieci- nie wnikam w jego poglądy, ale może te ciągle podróże w sezonie nie są najlepsze dla stworzenia rodziny? Może nadal jest nieodpowiedzialny i unika tego jak ognia, może na tyle dojrzały, że widzi że ojcem w takim układzie byłby kiepskim, lub gościem w domu?? Co do tej wygranej z Goliatem, zawsze będę pamiętał, że nie było to jakieś bezkarnie zwycięstwo Dawida, tylko przeszczep liny zbieg okoliczności. Okoliczności raczej sztucznych...
nickolas
04.12.2016 07:53
@mich Beznadziejne podejście do tematu - podejście hazardzisty, gościa który zawsze coś musi udowadniać sobie, wszystkim i słyszeć w głowie ich aplauz! A jaja to trzeba mieć i po walce! Dostał szansę i nikiomu nie jest winien prawa rewanżu, ani wyjaśnień. Być może kobieta przy boku zmiękcza serce i zmniejsza zapał do walki... Ale właśnie w tym rzecz, Lewis to Goliat, z którym przyszło się zmierzyć Nico. Po Goliatowi dawać drugą szansę??? A to jest Goliat, który poza ringiem nie ma NIC.
mass21
03.12.2016 09:49
RK...
Kamikadze2000
03.12.2016 08:36
@Simi - Ty może jesteś fanem... ale są też fanboje. ;) @dxx91 - teraz niech poogląda pięść Ricciardo oraz Verstappena. :) @Sasilton - zapomniałeś jednak o tym, że Alonso, zamiast walczyć na torze, walczył w boksach. Poza tym walczył z hamulcami oraz oponami, do których ciężko było mu się dostosować. Teraz zupełnie inaczej by to wyglądało. Śmiem twierdzić, ze w Renault oraz Ferrari nie dałby szans Hamiltonowi. Wg mnie Hamilton przez te ostatnie 10 lat nabrał wyłącznie doświadczenie - był na tyle dobrze przygotowany do startów w McLarenie, że szybkość mógł pokazać od samego początku.
paymey852
03.12.2016 06:55
@Sasilton Był jeden co zlał Hamiltona, teraz dla niego dosłownie brakuje miejsca w bolidzie. Hamilton powinien zmierzyć się z Vettelem mistrz vs mistrz. Kierowcy Red Bulla też mieli by szanse może jeszcze Perez.
Sasilton
03.12.2016 12:14
[quote="pablonzo"]Lewis jest bezczelny, po prostu. Mam nadzieję, że trafi na takiego, który go wgniecie w ziemie to może wtedy trochę znormalnieje.[/quote] Nawet Alonso w kwiecie wieku nie dał rady początkującemu Lewisowi, więc trudno będzie o taka osobę :)
Simi
02.12.2016 10:26
@Kamikadze2000 Fanboje, a fani to różnica ;) Just sayin'
dxx91
02.12.2016 10:17
@Kamikadze2000 Spokojnie, już spokorniał, jak 4 lata musiał oglądać "palucha" Vettela, jak Merc nie będzie dominował, to Hamiltonowi już to będzie wisieć.
mcracer1993
02.12.2016 08:45
@Agila Wcale nie będzie pluł w brodę, bo jeżeli w Mercu jeździłby Vettel z Hamiltonem, to doszło by do tej samej historii co w McLarenie-Honda w latach 80-tych pomiędzy Senną, a Prostem. Co do Alonso to lepiej będzie dla niego jak zostanie w McLarenie, bo może znowu dojść do awantury jaka była pomiędzy nimi w McLarenie-Mercedes (2007 rok), przez co Alonso wrócił do Renatki. Co do Nico to powiem tylko tyle, że podjął taką, a nie inną decyzję i należy to uszanować. Kilka sław ze świata sportu też walczyło latami o to, by wywalczyć jakieś cenne trofeum (tak jak Nico Rosberg), by potem podjąć decyzję o zakończeniu kariery, będąc na szczycie - w Polsce jest kilka tego typu przykładów.
paymey852
02.12.2016 08:43
@Agila Sama kończ, nie podoba się to jest opcja ukrywaj użytkownika. Alonso powiedział że jak w 2017 będzie musiał od początku wyścigu oszczędzać paliwo to nawet jak zdobędzie mistrzostwo, odejdzie z F1. Alonso w Mercu? super sprawa. Szanse? nie znam się.
Kamikadze2000
02.12.2016 07:57
Rosberg chciał odejść na szczycie. Słuszne posunięcie. Mam nadzieje, że Merc w przyszłym roku polegnie w walce z RBR. Dość już sukcesów dla celebryty. Pora poznać smak chudszych lat, w których spokornieje. :) @AleQ - tak to jest z fanbojami Hamiltona. Może dlatego tak za nim nie przepadam. Jego fani to istne utrapienie. Zjedzą Cię, kiedy tylko coś o nim powiesz innego, niż oni myślą. Pozdro :)
Agila
02.12.2016 07:49
paymey852 kończ waść wstydu oszczędź Merc powinien ściągnąć Alonso [chłop ma kupę kasy z kontraktu z Hondą to jest czym spłacic karę za zerwanie umowy] i Alonso powinien to rozważyć bo to jedyna opcja na zdobycie mistrzostwa Vet pewnie pluje sobie w brodę że ma kontrakt z Ferką
Zomo
02.12.2016 06:55
@Aleq - dla niektorych Formula 1 to cale zycie, dla Nicko najwyrazniej nie. Sa kierowcy ktory po prostu kochaja sie scigac - maja to we krwi. Nicko nie ma. O kase tez napewno to nie chodzilo by Nicko byl "dobrze ustatkowany" jak sie juz urodzil. Moze mial cos komus do udowodnienia - to tez jest czesto sila napedowa dzialania ludzi - kto wie ?? Udowodnil i juz wiecej nie musi sie scigac. I dobrze. Powodzenia poza torem Nicko !!
marcjan86
02.12.2016 06:52
@mich z numerkiem - nie pomyślałeś Sherlocku że chłop może naprawdę jest już tym zmęczony? Trzema morderczymi sezonami walki o mistrzostwo świata? Ciągła praca w fabryce, symulatorze, na testach, na siłowni, ze sponsorami? Ma młodą żonę i małą córeczkę. Bycie ojcem wiele zmienia w życiu faceta. Rodzina staje się najważniejsza. Rosberg wybrał ją a nie walkę o kolejny tytuł. I chwała mu za to.
AleQ
02.12.2016 06:49
Sekta Hamiltonowa wciąż się bawi, a nie rozumie kilku rzeczy: - Rosberg doszedł do wniosku, że więcej mistrza nie powącha, więc po co dalej się w to bawić, swoje osiągnął, wszyscy kierowcy, włącznie z Hamiltonem mówią, że zasłużył, tylko klakierzy z f1wm uważają, że nie :D - życie to nie tylko F1. Wiadomo, że to też praca, tylko widocznie Rosberg jest dobrze ustatkowany i chce zając się czymś innym ( rodzina :D) - wróżenie z fusów, co by było gdyby jeździł jest przezabawne, ale wiadomo, Hamilton jest ten naj, co pokazał w tym sezonie m.in w kwalach w Baku i na startach na Monzy i Japonii :)
Zomo
02.12.2016 06:09
Lewis trafil na podium w swoim pierwszym wyscigu w F1, a wygral 6 wyscig w pierwszym sezonie. Statystyka Nicko jest podobna tylko ze zamiast "wyscig" nalezy wstawic "sezon". Ja rozumiem ze mozna jezdzic w lepszym i gorszym zespole ale pewne rzeczy widac na pierwszy rzut oka.
mich909090
02.12.2016 05:50
Mówią, że Rosberg ma jaja, że podjął taką decyzję. Dla mnie nie ma jaj bo nie przystąpi do obrony tytułu. Zwiał jak Tyson Fury przed Kliczką. Raz się udało i dziękuję.
dxx91
02.12.2016 05:35
@pablonzo bezczelny, bo co? bo powiedział prawdę? Rosberg wie, że kolejnego sezonu z tyloma awariami Lewisa nie będzie, a szlag go już trafiał, że rok w rok dostaje od niego lanie.
pablonzo
02.12.2016 05:06
[quote]Po raz pierwszy w ciągu osiemnastu lat okazał się lepszy w naszym pojedynku[/quote] Lewis jest bezczelny, po prostu. Mam nadzieję, że trafi na takiego, który go wgniecie w ziemie to może wtedy trochę znormalnieje.
Sgt Pepper
02.12.2016 05:04
I powoli parcie Mercedesa na Rosberga jako mistrza dostało wytłumaczenie. Przynajmniej jak dla mnie. W tej chili nie mam do nich żalu ani pretensji. Pewnie wiedzieli już wcześniej.
---
02.12.2016 04:29
@paymey852 Na to nawet nie 0.01% szans lecz 0% szans - skoro nie sprzedali go Renault, to tym bardziej nie sprzedadzą go Mercowi, a ci nie będą wykładali na niego nie wiadomo ile. Na 95 powiedzmy procent partnerem będzie Wehrlein. A Button i Ocon już plują sobie w brodę. A może i więcej ...
paymey852
02.12.2016 04:17
Massa na jeden rok. Fajnie jak by kupili Sainza, Maksio by się zdziwił :)