Ecclestone: Hamilton zdominuje F1 w sezonie 2017

Brytyjczyk nie spodziewa się, by następca Rosberga dorównał osiągom kierowcy ze Stevenage.
15.12.1613:52
Nataniel Piórkowski
1760wyświetlenia


Bernie Ecclestone uważa, że Lewis Hamilton zdominuje przyszłoroczny sezon Formuły 1, niezależnie od tego, kto będzie jego zespołowym partnerem w Mercedesie.

W rozmowie z telewizją Sky Sports szef Formula One Management przyznał, że zarówno sport jak i sam Hamilton potrzebują, by miejsce Nico Rosberga zajął konkurencyjny kierowca, mający potencjał umożliwiający równą walkę z trzykrotnym mistrzem świata.

Sądzę że nikt nie chciałby kupić biletu na trybuny lub usiąść przed telewizorem, by oglądać jak Lewis znika na horyzoncie po zgaśnięciu czerwonych świateł i prawdopodobnie kilkukrotnie dubluje całą stawkę. To byłoby coś złego, także dla samego Lewisa, ponieważ wydaje mi się, że chce wygrywać fair, chce kogoś pokonać - podkreślał 86-latek pytany o dyspozycję kierowcy ze Stevenage.

Zdaniem Ecclestone'a w obecnej stawce jest być może jeden lub dwóch kierowców, którzy byliby w stanie prezentować osiągi zbliżone do Hamiltona. Supremo F1 nie oczekuje jednak, by ktokolwiek zagroził jego rodakowi w walce o tytuł: Nie sądzę, by ktokolwiek pokonał Lewisa.

Zapytany przez Craiga Slatera o to, czy pomimo zmian w przepisach Mercedes nadal pozostaje faworytem w walce o mistrzowskie tytuły, Ecclestone odparł: Nie jestem pewien, czy zdobędą mistrzostwo konstruktorów, ale z całą pewnością będą mieli tytuł dla najlepszego kierowcy. Mam nadzieję, że całkowicie mylę się w swoich ocenach odnośnie Lewisa. Mam nadzieję, że się mylę i ktoś, kto znajdzie się w drugim bolidzie Mercedesa będzie w stanie go pokonać lub deptać mu po piętach i zmuszać do popełniania błędów. Moja osobista opinia jest jednak taka, że do tego nie dojdzie.

KOMENTARZE

5
falconf1
19.12.2016 01:20
Pożyjemy zobaczymy. Ktoś się spodziewał, że po zdominowanym 2004 roku, Ferrari będzie w kolejnym roku cieniem? Tak samo RBR po roku 2013, wszyscy upatrywali w nich faworyta w 2014. A potem przyszły pierwszych testy i wszyscy znamy ciąg dalszy. Silniki Mercedesa i Ferrari dzieliło w tym roku już tylko 5-10KM, w przyszłym sezonie będzie jeszcze bliżej, w tym też Renault i Honda.
enstone
16.12.2016 11:17
@Kamikadze2000 Nowe przepisy aerodynamiczne wiadomo pod kogo są, RBR ......
Kamikadze2000
16.12.2016 10:36
Merc najdłużej pracował nad (co tu dużo mówić) "kupionym" projektem w 2014 roku. To przecież zmiany pod nich były. ;) Teraz to coś nowego - aero znowu nabierze znaczenia, a dobrze wiemy, kto na tym polu jest najmocniejszy i kto najwięcej stracił w 2014 roku. Ja mam głęboką nadzieję, że RBR przejmie pałeczkę. Nawet jeżeli mieliby to Oni dominować. :))
dawcio10
16.12.2016 09:38
Wydaje mi się że Mercedes może być bezkonkurencyjny podobnie jak w tym roku. Takie mam przeczucie. A wtedy Hamilton będzie bezkonkurencyjny. No chyba że Fernando dołączy do Mercedesa ale to scenariusz praktycznie nierealny...
Kamikadze2000
15.12.2016 09:34
Najpierw to by musiał mieć czym. Nie jest wcale takie pewne, czy Merc nadal będzie na czele. Przyszłoroczny rozwój będzie największym m.in. według Jamesa Key, za największy od dobrych 20 lat. Nawet zmiany w 2014 i 2009 roku się kryją. Bo bolidy znacznie przyspieszą. Mam nadzieje, że tak też będzie. Liczę na RBR. :))