Ocon: Celem Force India jest awans do czołowej trójki zespołów
Francuz przyznaje, że w tym roku nie będzie przysługiwała mu żadna taryfa ulgowa.
05.01.1710:41
765wyświetlenia
Esteban Ocon podkreśla, że celem Force India na sezon 2017 jest znalezienie się w gronie trzech najlepszych zespołów Formuły 1.
Po debiucie z Manorem w połowie sezonu 2016, Francuz podpisał w listopadzie kontrakt z Force India. Mimo tego, iż stajnia z Silverstone dysponuje ograniczonymi możliwościami finansowymi, udało jej się zakończyć ostatnie mistrzostwa na wysokim, czwartym miejscu.
Ocon podkreśla, że zespół liczy teraz na kolejne postępy.
Celem Force India na sezon 2017 jest znalezienie się w gronie trzech najlepszych konstruktorów. To oznacza, że musimy przesunąć się przed co najmniej jeden duży zespół, ale zmiany w przepisach sprawiają, że w tym roku układ sił może całkowicie się zmienić- powiedział 20-latek w rozmowie z magazynem Auto Hebdo.
Francuz dodał, że na początku sezonu nie będzie przysługiwała mu żadna taryfa ulgowa ze strony nowego zespołu.
Ze względu na odejście od systemu tokenów, który znacząco ograniczał rozwój silnika, różnice powinny być redukowane w dużo prostszy sposób, a w stawce może dojść do zmian. To właśnie z tego powodu poproszono mnie, abym od samego początku prezentował mocne tempo. Mam kontrakt na dwa lata, ale pierwszy sezon nie jest po to, by się uczyć. Moim celem jest zdobywanie punktów w każdym wyścigu i jak najczęstsze finiszowanie zmagań w czołowej piątce.
Dziewięć wyścigów, jakie pojechałem w sezonie 2016 będzie bardzo przydatne, bo jestem już w Formule 1 i nauczyłem się kilku torów. Wciąż jednak muszę zebrać informacje na temat Melbourne, Szanghaju, Monako i Baku. Będę musiał także poznać nowego zespołowego kolegę, Sergio Pereza, który jest dla zespołu punktem odniesienia. Według niektórych ekspertów Sergio jest jednym z najlepszych kierowców w stawce, ale ja będę musiał go pokonać, zupełnie tak jak innych zawodników- dodał.
Ocon dodał, że po krótkiej przerwie powrócił do ciężkich treningów.
Przez pięć dni w tygodniu uprawiam sport: kardio, ciężary, bieżnia. Chcę zredukować ryzyko wystąpienia kontuzji. Muszę zbudować pięć kilogramów masy mięśniowej, bo bolidy będą szybsze o 4-5 sekund na okrążeniu. Dla kierowców będzie to dużo większe wyzwanie.