Wehrlein doznał urazu szyi podczas Race of Champions?
Niewykluczone, że Niemiec opuści zimowe przygotowania z ekipą Sauber
06.02.1718:26
2174wyświetlenia
Według informacji uzyskanych przez Auto Motor und Sport, Pascal Wehrlein doznał urazu szyi podczas Race of Champions rozegranego na początku tego roku.
Niemiec podczas indywidualnych zmagań w Miami prowadził Polarisa Slingshota, którym zderzył się z Felipe Massą i rolował, uderzając głową o barierę. Pierwsze badania przeprowadzone 22-latkowi nie wykazały żadnych obrażeń i czuł się na siłach, by kolejnego dnia przystąpić do Pucharu Narodów, lecz ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu po konsultacji z lekarzami.
Jak się jednak dowiedziało Auto Motor und Sport, Wehrlein z czasem zwrócił uwagę na nieustający ból szyi i kolejne badania miały wykazać obecność urazu. Kontuzja nowego kierowcy Saubera może być o tyle niefortunna, iż bolidy szykowane z myślą o sezonie 2017 będą szybsze o kilka sekund, co zwiększy obciążenia mięśni szyi.
Jak potwierdziła stajnia z Hinwil, stan zdrowia 22-latka jest obecnie sprawdzany przez lekarzy, lecz nie odniosła się do raportów niemieckiej gazety odnośnie rzekomego urazu.
Co do aktualnych spekulacji na temat Pascala Wehrleina: badania lekarskie są cały czas w toku. Pozostałe raporty to same dywagacje. Dostarczymy informacje w odpowiednim czasie- brzmi oświadczenie Saubera.
Według AMuS, uraz szyi może wyeliminować Wehrleina z obu przedsezonowych sesji testowych oraz pierwszego wyścigu w Australii. W tej sytuacji Sauber będzie potrzebował zastępstwa dla Niemca, ponieważ Marcus Ericsson ze względów fizycznych nie będzie w stanie przepracować ośmiu dni za kierownicą bolidu C36. Jak możemy przeczytać w raporcie, do szwajcarskiej ekipy mógłby zostać wypożyczony nowy tester Ferrari - Antonio Giovinazzi.
KOMENTARZE