Hockenheim - wymagania techniczne

Obecny układ toru Hockenheim z pewnością nie jest już tak lubiany jak jego poprzednia wersja
24.07.0622:48
Marek Roczniak
1284wyświetlenia
Obecny układ umiejscowionego w środku sosnowego lasu toru Hockenheim z pewnością nie jest już tak lubiany jak jego oryginalna, blisko siedmiokilometrowa wersja, która obowiązywała do 2001 roku włącznie, jednak mimo to odbywające się tutaj wyścigi należą do dosyć ekscytujących. Wysoka temperatura i wilgotność powietrza, w jakiej z reguły odbywa się tutaj wyścig, wystawia na dużą próbę nie tylko kierowców, ale także i tylne opony, jako że spora liczba wolnych zakrętów jest równoznaczna z dużym zapotrzebowaniem na trakcję.

&,../tory/hockenheim2.gif,Obecny układ toru Hockenheim,

Siła dociskowa

W idealnym świecie Hockenheim wymagałby średniej siły dociskowej do uzyskania optymalnego czasu okrążenia, gdyż potrzebna jest przyczepność do pokonywania średnio-szybkich zakrętów pod koniec okrążenia. Jednakże wyścigi nie odbywają się w idealnym świecie. Podobnie jak w przypadku innych torów zaprojektowanych przez Hermanna Tilke, w skład Hockenheim wchodzą długie proste zakończone wolnymi zakrętami, co ułatwia wyprzedzanie. W tej sytuacji kierowcy jeżdżą z mniejszą siłą dociskową, aby dysponować odpowiednią prędkością na prostych umożliwiającą im obronę pozycji - lub atakowanie rywali. Podobnie sprawa wygląda na torze w Bahrajnie.

Zawieszenie

Długie proste i wolne zakręty na torze Hockenheim wymagają kontrastujących ustawień zawieszenia: sztywności dla podtrzymania aerodynamicznych osiągów przy dużych prędkościach i miękkości dla optymalnej mechanicznej przyczepności. Generalnie rzecz biorąc uzyskuje się to poprzez relatywnie miękkie ustawienia i gumowe zderzaki pozwalające utrzymać równą wysokość przy dużych prędkościach. Balans mechaniczny samochodu ustawiony jest na przód (sztywniejszy z przodu niż z tyłu) w celu poprawy stabilności samochodu podczas hamowania i trakcji na wyjściu z zakrętów. W istocie stabilność podczas hamowania jest na tym torze bardzo ważna na dojeździe do szóstego zakrętu, gdzie samochody zwalniają o ponad 200 km/h, gdyż jest to najlepsze miejsce do wyprzedzania. Z tego względu przywiązuje się szczególną wagę do tej kwestii.

Charakterystyka toru

Warunki panujące na Hockenheim są tradycyjnie niezwykle gorące - natrafia się tutaj na jedne z najwyższych temperatur asfaltu w całym roku. Duże zapotrzebowanie na trakcję na wyjściu z wolnych zakrętów oznacza, że zwykle szczególną uwagę zwraca się na tylne opony. Ważne jest zadbanie o to, aby ryzyko wystąpienia mającego negatywny wpływ na balans samochodu łuszczenia lub nadmiernego zużycia opon było jak najmniejsze. Ponadto tor ten ma niezwykłą cechę polegającą na tym, że następuje znaczne zwężenie drogi w miejscu, w którym nowy asfalt łączy się ze starym, zwłaszcza w zakręcie 12. Jest to jeden z najstarszych zakrętów na tym torze, zwężający się na wejściu. Łatwo jest tutaj zjechać z optymalnego toru jazdy i uszkodzić samochód na dużym poboczu żwirowym, jeśli będzie się zbytnio naciskać.

Osiągi silnika

Hockenheim zawsze był wymagającym torem dla silników, ale jego relatywna drastyczność uległa w rzeczywistości zmniejszeniu w tym roku. Chociaż kierowcy będą jechali na maksymalnie otwartej przepustnicy silnika przez 10% dłużej na całym okrążeniu niż w zeszłym roku (71% okrążenia w 2006), to jednak wzrost pomiędzy 2005 i 2006 jest tutaj najmniejszy w porównaniu do innych torów. Wynika to z tego, że na torze tym jest bardzo mała ilość szybkich zakrętów, a to właśnie na nich jest najbardziej widoczna różnica w użyciu przepustnicy pomiędzy silnikami V10 i V8. Tym niemniej jazda na pełnym gazie odbywa się tutaj przez blisko 3/4 okrążenia, a tor ten wymaga nie tylko mocnego silnika, ale również dysponującego dobrym momentem obrotowym do szybkiego rozpędzania się na wyjściu z wolnych zakrętów.

Offset akustyczny

Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, wysokie temperatury oznaczają, że w silnikach występuje tzw. "offset akustyczny". Wraz ze wzrostem temperatury rośnie wartość obrotów, przy których silnik osiąga maksymalną moc. W takich okolicznościach możliwość użycia wyższych obrotów oznacza poprawę osiągów, a ponieważ obaj kierowcy Renault będą mieli w tym wyścigu do dyspozycji specyfikację C silnika RS26, może to im zapewnić przewagę nad rywalami w gorących warunkach.

Źródło: RenaultF1.com

KOMENTARZE

15
McLuke
25.07.2006 04:46
dzieki deZZ-rzeczywiście tor wyglądał zajefajnie... :D
Majster
25.07.2006 01:21
Jedno jest stary Hockenheim był jak banan chikita, obecny jest jak zykły banan. :/ Powinni powrócić do starego toru...
Falarek
25.07.2006 12:57
A jakie są te dzisejsze stndardy? Jesli standardem mają być te hipernowoczesne pokręcone jak makaron tory z jedna prosta to ja dziekuję. Hockenheim razem z Monzą satnowił dwa specyficzne wyścigi w sezonie gdzie samochody mialy przygotowywany specjlany pakiet aero z low downforce. Teraz niestety tory za bardzo sie do siebie updabniają.
redzkaformula
25.07.2006 10:14
Bablo >> ten tor w takim ukladzie byl dobry w latach 70-90 (chyba, nie interesuje sie az tak bardz historia torow) poza tym jego standardy sa do dzisiejszej F1 " jak z koziej d**y wentylator."
Bart2005
25.07.2006 09:13
sadektom---> warto napisać dla tych co nie pamietają, na czym polegała ta zmiana pogody. W jednej części toru (dokładnie w lesie) było sucho natomiast nad "stadionem" padał deszcz. Większość kierowców (chyba nawet wszyscy) zmieniali opony na "deszczowe" a Barrichello zdecydował, że będzie jechał na "suchych" oponach. Tracił na "stadionie" ale wszystko z nawiązką odrabiał w lesie i wygrał zdecydowanie. Wtedy Schumacher miał wypadek chyba na pierwszym zakrecie i obserwoał wyczyny kolegi z boksów. To był pierwszy wygrany wyścig Barrichello i nigdy nie zapomnę jak bardzo sie cieszył na podium aż się popłakał. Warto wspomnieć świetną postawę Buttona, który zają o ile dobrze pamiętam 5 bądź 6 pozycję, pokonując bardziej doświadczonych kierowców. To były świetne czasy tego toru, teraz stracił moim zdaniem na atrakcyjności, choć kamera na stalowych linach, która rusza razem z zawodnikiem po ciasnym nawrocie robi wrażenie.
Bablo
25.07.2006 09:10
jak kurde mozna było popsuć taki tor!!! redzkaforumla widać ze z ciebie taki fan formuły jeden jak z koziej d**y wentylator.. mam nadzieje że kiedys przywróca stary układ
sadektom
25.07.2006 08:52
steve-o pamietam te zwyciestwo Rubensa, dla mnie jedne z lepszych wyscigow wogole, bylo na nim wszystko: zmiana pogody,ciagla walka na torze, zmiana liderow, piekne wyprzedzenia. Stary Hocke to byl tor, a ten kastrat co jest teraz to poprostu zapelnienie luki w kalendarzu FIA F1.
Jacenty_F1
25.07.2006 08:20
Łza się w oku kręci za starym torem zawsze tam się działo coś ciekawego nikt nie był pewien czy dojedzie. wyniszczenie totalne samochodu.
redzkaformula
25.07.2006 08:14
stary hock to lamerska trasa
marcin760
24.07.2006 11:10
Ale w lesie nie było tylu trybun, i nie można było dużo zarobić na biletach, a jak wszyscy wiemy dla niektórych ludzi pieniądze są dzisiaj ważniejsze niż klasyczny wypasiony tor.
steve-o
24.07.2006 10:08
... no i pierwsze zwycięstwo w karieże Barrichello, też na starym Hockenheim i to w jakim stylu to zrobił>>> MIODZIO!!!!!!
deZZember
24.07.2006 09:43
rafaello -podzielam opinie! Dodam tylko: i ten las... - miodzio! McLuke - tak wyglądał ten tor wcześniej -dłuższy, położony w lesie, te proste zakończone szykanami po prostu wymiatały!
hide
24.07.2006 09:23
Stary tor byl piekny. Uzyskiwane predkosci zapieraly dech w piersiach. Pamietam jak Eddi Irvine robil w jakims sezonie czasowke i wykorzystywal tunel aerodynamiczny i osiagal predkosc 355 km/h gdzie inne bolidy bez zadnych pomocy dochodzily do 250. Piekne czasy Heiko Wasser i Kristian Danner podniecali sie co nie miara:) Sry do 350 pomylka;)
McLuke
24.07.2006 09:12
a jaka była ta poprzednia wersja toru?? bo jakoś nic nie kojarze... ma ktoś zdecie albo coś??
rafaello85
24.07.2006 08:58
Obecny uklad toru jest do bani. Ani trochę mi się nie podoba. Co ja bym dał żeby znowu obejrzeć wyścig na poprzedniej wersji Hockenheimu... To był jedyny, niepowtarzalny obiekt - zniszczyli to!:(:(:(