Marko: Kierowcy F1 nadal będą musieli martwić się o zużycie paliwa

Austriak obawia się, że kwestia ta będzie miała szczególnie istotne znaczenie na początku sezonu.
16.03.1710:00
Nataniel Piórkowski
1970wyświetlenia


Konsultant Red Bulla - Helmut Marko, przyznał, iż obawia się że w tym sezonie kierowcy Formuły 1 w dalszym ciągu będą musieli troszczyć się o kontrolowanie poziomu zużycia paliwa.

W rozmowie z telewizją Servus TV Austriak podkreślił, że jest zadowolony z tego, jak prezentują się nowe, szybsze bolidy F1 przygotowane w oparciu o zmodyfikowane przepisy techniczne.

Marko zaznaczył, że jedyną kwestią, która budzi jego niepokój jest konieczność dalszego kontrolowania przez kierowców zużycia paliwa w trakcie wyścigów. Przynajmniej przez kilka pierwszych wyścigów wszyscy będą mówić o kwestii zużycia paliwa - powiedział.

Limit paliwa na wyścig wzrósł w tym roku o pięć kilogramów, ale nie rekompensuje to w żadnej mierze poprawy mocy jednostek napędowych, szerokości opon i zwiększonej wydajności aerodynamicznej bolidów - wyjaśniał były austriacki kierowca wyścigowy.

KOMENTARZE

10
marios76
16.03.2017 01:25
@mbwrobel Ropa do Twojego wazy nieco wiecej niz benzyna ;) @bolekse Dobrze kombinujesz ale... mniejsza moc i mniejsze zuzycie paliwa maja sie nijak do walki o PP,gdzie Sauber straci, tylko po to by w wyscigu probowac nadrabiac mozliwym wyzszym tempem, co jednak i tak jest regulowane maksymalnym przeplywem paliwa.
bartoszcze
16.03.2017 12:13
@bolekse Może nie tyle oszczędnością na wadze, co dłuższym dociskaniem gazu.
bolekse
16.03.2017 11:58
Czyli korzystanie ze starego silnika przez Saubera wcale nie musi na początku sezonu stawiać ich w pozycji przegranych. Być może po wielu latach optymalizacji ten silnik jest dużo mniej paliwożerny i straty mocy Sauber będzie sobie odbijał na początku wielką oszczędnością na wadze. Może w tym szaleństwie być metoda - przynajmniej zanim pozostałe silniki dojdą do takiego poziomu zoptymalizowania ich pracy :)
mbwrobel
16.03.2017 11:32
[quote="piwo"]baki f1 maja kolo 100kg czyli 133 litrow[/quote] Równe 140 litrów. Pomnożone przez 0,75 kg/l dają właśnie maksymalne 105 kilogramów. Ech, ja swoim bym na tym przejechał 2k km.
piwo
16.03.2017 10:36
wzielem wartosc stad: [quote="Mikołaj Sokół"] Warto wspomnieć jeszcze o kilku ciekawych podstawach: zużycie paliwa mierzymy w kilogramach, a litr benzyny stosowanej w F1 waży około 750 gram. Czyli mityczna prędkość tankowania, wynosząca niecałe 12 litrów na sekundę, to tak naprawdę około 8,75 kg/s. Pojemność zbiornika paliwa jest oczywiście dowolna i w sezonie 2005 wahała się od ok. 90 (Ferrari, Williams) do ok. 106 kg (McLaren). Wewnątrz węża tankującego paliwo kryją się tak naprawdę dwa węże: doprowadzający benzynę i odprowadzający powietrze. W latach 80., kiedy po raz pierwszy wprowadzano tankowanie podczas wyścigów, kierowca przed zatrzymaniem się na stanowisku serwisowym poluzowywał pasy, bo tankowanie odbywało się bez odpowietrzenia zbiornika i wzrastające ciśnienie czasami powodowało odkształcenie tylnej ścianki kokpitu (monocoque w tamtych czasach wytwarzany był przeważnie z aluminium), "przyduszając" kierowcę do pasów. Co zaś się tyczy toksyczności... Cóż, w latach 90. rozlanie małej kałuży paliwa w boksie może nie wymagało ogłoszenia alarmu o skażeniu środowiska, ale mechanicy przez długi czas skarżyli się na nudności i łzawiące oczy. Za to zyski w osiąganych czasach były nie do pogardzenia - w 1990 r. podczas jednego z testów na torze Estoril tylko zatankowanie nowego rodzaju paliwa pozwoliło Piquetowi poprawić czas okrążenia o 0,6 sekundy i osiagnąć o 6 km/h większą prędkość na prostej. Zysk "wyceniono" na ok. 40 KM podczas testów na hamowni. Teraz to już przeszłość - choć i tak paliwo tankowane w F1 jedynie spełnia te same normy co "cywilna" benzyna - a nie jest po prostu tym samym, wbrew temu czym karmią nas reklamy.[/quote] http://www.f1wm.pl/forum/viewtopic.php?t=1458 napisal tak mikołaj Sokół c chyba wiedział co mówi. skoro wypowiedz Wolfa jest swieza to ciekawe czy zrealizuje sie :)
rno2
16.03.2017 10:13
@stasek44 Paliwo w F1 jest podobne do tego stosowanego do zwykłych aut. Waga jest niemal identyczna.
stasek44
16.03.2017 09:41
@piwo Skąd wiesz ile waży litr paliwa? Nie mam na myśli tego zwykłego, a stosowanego w F1. A wypowiedź jest świeża - Eleven Sports przeprowadziło wywiad z Toto i właśnie tam padły takie słowa.
rno2
16.03.2017 09:33
Oby nie było jazdy o kropelce... @piwo to świeża wypowiedź :-)
piwo
16.03.2017 09:11
ciekawy temat. litr paliwa wzy 0,75kg z tego co kojarze. 5kg to dodatkowe 6,6litra. ogolnie z tego co pamietam to baki f1 maja kolo 100kg czyli 133 litrow co starcza na pokonanie dystansu ponad 300km wyscigu. co w sumie daje spalanie 44litry/100km czyli tyle ile na torze mniej wiecej pali lancer evo :) a tak z ciekawosci to swieza wypowiedz czy po prostu dawna wolfa i odswiezona?: http://eurosport.onet.pl/formula-1/toto-wolff-bolid-mercedesa-czeka-na-roberta-kubice/6cf8vw