Webber: Wciąż jest zbyt wcześnie, aby skreślać Red Bulla
Były kierowca F1 pochwalił także postępy dokonane zimą przez Ferrari.
16.03.1713:30
1768wyświetlenia
Były kierowca Formuły 1 - Mark Webber, uważa, że nadal jest zbyt wcześnie, by przekreślać szanse Red Bulla na włączenie się do walki z Mercedesem i Ferrari.
W porównaniu do bolidów konkurencji, RB13 oznacza się prostą linią i małą liczbą rozbudowanych dodatków aerodynamicznych. Ponadto poważnym zmartwieniem stajni z Milton Keynes może okazać się niezawodność nowego zespołu napędowego przygotowanego przez Renault.
Webber, który ścigał się dla Red Bulla w latach 2007-2013 uważa jednak, że jest zbyt wcześnie, by rywale mogli lekceważyć zagrożenie płynące ze strony ekipy Dietricha Mateschitza.
Gdy trybuny są puste Red Bull nigdy nie jest zainteresowany prowadzeniem walki z cieniem. To ich typowe podejście. Nie chwiałbym wyciągać żadnych wniosków z tego, jak poszła im zima. Niestety nie pokonali w jej trakcie zbyt wielu kilometrów, ale to jedyna rzecz, jaką możemy wyczytać z testów.
Jeśli chodzi o ich tempo, to nie można niczego przesądzać. Muszą wykonać fenomenalną pracę w obszarze aerodynamiki, by zredukować stratę wynikającą z osiągów silnika względem Ferrari i Mercedesa. Sądzę, że dopiero w ciągu kolejnych tygodni dowiemy się, czy dokonali ze swym bolidem wystarczających postępów, by walczyć o pole positions, pierwsze rzędy, wygrywać starty i kontrolować rywalizację. Będzie to trudne wyzwanie, ale zupełnie wykonalne- dodał.
Webber pochwalił także Ferrari za przygotowanie konkurencyjnej i niezawodnej konstrukcji.
Ferrari było niespodzianką zimowych testów. Nawet pomimo tego, że w ich przypadku mogliśmy mówić o walce z cieniem, prezentowali się bardzo dobrze pod względem operacyjnym. Wiem, że mówienie o tym jest nudne, ale to ważny czynnik w walce o duże punkty. Pod tym względem wyglądali całkiem stabilnie. Wyglądali całkiem dobrze i dorównywali Mercedesowi na płaszczyźnie niezawodności.
KOMENTARZE