GP Australii: Hamilton dyktuje tempo w drugim treningu

Prezentujemy opis i wyniki popołudniowych zajęć na torze Albert Park.
24.03.1707:32
Nataniel Piórkowski
10589wyświetlenia


Lewis Hamilton popisał się najlepszym czasem okrążenia w trakcie drugiego treningu przed Grand Prix Australii. Za Brytyjczykiem znaleźli się Sebastian Vettel i Valtteri Bottas.

Jako pierwsi na torze pojawili się kierowcy Haasa: Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen. W przeciwieństwie do porannej sesji, w obu bolidach nie znajdowały się tym razem T-wingi, które zaskarbiły sobie uwagę obserwatorów łatwo dostrzegalną elastycznością. Grosjean jako pierwszy ukończył pomiarowe okrążenie, uzyskując czas 1:26,912s.

W międzyczasie w alei serwisowej mechanicy McLarena pracowali nad bolidem Fernando Alonso. Podczas gdy MCL32 Hiszpana znajdował się na podnośnikach ze zdjętą podłogą, Stoffel Vandoorne pokonywał pierwsze okrążenia w trakcie popołudniowych zajęć korzystając z miękkiej mieszanki. Belg legitymował się czasem o 2,6s gorszym od Grosejana. Już dziesięć minut po starcie sesji Magnussen został wezwany do zwolnienia i powrotu do garażu z powodu wycieku wody.

Kilka minut później na czele tabeli znajdowali się dwaj kierowcy Mercedesa: Bottas (1:25,149s na supermiękkich Pirelli PZero) przed Hamiltonem. Niedługo po tym przed reprezentantów teamu Srebrnych Strzał wskoczył mistrz świata z 2007 roku - Kimi Raikkonen wykręcił czas o 0,1s lepszy od Bottasa. Dwadzieścia minut po rozpoczęciu sesji do pracy na torze powrócił Jolyon Palmer, który stracił niemal cały poranny trening przez problemy związane z przekładnią. Brytyjczyk pechowo rozpoczął weekend w Melbourne, gdyż krótko po tym stracił panowanie nad swym Renault R.S.17 uderzając tyłem o barierę z opon w ostatnim zakręcie. Sesja została przerwana na około sześć minut.

Po usunięciu rozbitej konstrukcji i zniknięciu czerwonych flag kierowcy mogli powrócić do realizacji programów. Na torze pojawił się długo wyczekiwany Fernando Alonso. Z kolei Massa zgłosił inżynierom Williamsa niepokojący problem: Nie mogę zmieniać biegów - powiedział Brazylijczyk. Bezpośrednio po tym Bottas i Hamilton poprawili swoje rekordowe okrążenia na ultramiękkich oponach - Fin odnotował 1:24,176s, a trzykrotny mistrz świata 1:23,620s. Na półmetku sesji obu kierowców Mercedesa rozdzielił w tabeli Vettel, także mający w swym bolidzie oznaczone fioletowym kolorem opony Pirelli.

Kiedy Magnussen wracał na tor po nieplanowanej inspekcji bolidu, do alei serwisowej kierował się w wolnym tempie jego zespołowy partner - Grosjean zaliczył wyjazd poza tor w czwartym zakręcie, zgłaszając swym inżynierom problemy z działaniem hamulców. W tym samym czasie Ricciardo ukończył kółko, jakie zapewniło mu awans na piąte miejsce z nieco ponad sekundową stratą do Hamiltona, a Verstappen zwiedził pobocze w T12, tracąc szansę na ukończenie okrążenia na ultramiękkiej mieszance.

U progu ostatnich trzydziestu minut treningu kierowcy w coraz większym stopniu koncentrowali się na dłuższych przejazdach. Powracający do jazdy Grosjean notował czasy o około sześć sekund gorsze niż wyniki kierowców środka stawki. Dla porównania Hamilton jechał tempem 1m27s. Fernando Alonso udało się jeszcze wskoczyć na dwunastą lokatę ze stratą dwóch sekund do ścisłej czołówki. W samochodzie kierowcy z Oviedo znajdowało się ultramiękkie ogumienie. Na wysokim siódmym miejscu znajdował się rodak dwukrotnego czempiona F1 - Carlos Sainz broniący barw Toro Rosso.

W międzyczasie mechanicy RBR kontynuowali pracę nad bolidem Verstappena. Szef zespołu - Christan Horner potwierdził w rozmowie z telewizją Sky Sports, że uszkodzeniu uległa w nim podłoga. Brytyjczyk dodał, że kiepska forma Ricciardo wynika z faktu, iż kierowca nie jest zadowolony ze zmian w ustawieniach, jakie wprowadzono przed startem FP2. Tymczasem Magnussen wyjechał na krótki stint na ultramiękkiej mieszance, powracając po kilku minutach do garażu Haasa. Najszybszym kierowcą na torze był Raikkonen, osiągający rezultaty na poziomie 1m28s na ultramiękkich oponach.

Na piętnaście minut przed końcem zajęć Kwiat usłyszał od inżyniera Toro Rosso, iż wykonuje dobrą pracę utrzymując stałe tempo w granicach 1m30s. Chwilę wcześniej Rosjanin narzekał na stan przednich opon, które miały już na koncie ponad 20 okrążeń. Kilka minut później Alonso rozpoczął kolejny przejazd z większym zapasem paliwa, a w ostatnim zakręcie toru pojawiła się żółta flaga związana z wywróconym pachołkiem wytyczającym drogę zjazdu do alei serwisowej.

Pod koniec sesji najlepsze czasy osiągał Bottas - 1m27s na supermiękkich Pirelli PZero. Dla porównania drugi z zawodników Mercedesa, Hamilton, notował wyniki 1m28s na ultramiękkim ogumieniu, jakie pokonało już dystans blisko 25 kółek. Tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę Ericsson wypadł z toru w szóstym zakręcie, zakopując swój bolid w żwirowej pułapce. Dyrekcja sesji podjęła decyzję o rozpoczęciu okresu wirtualnej neutralizacji. Trening dobiegł końca pod żółtymi flagami.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 28°C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 2,0 m/s
Wilgotność powietrza: 69%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Lewis Hamilton (44)Mercedes W08 EQ Power+1:23,62034
2Sebastian Vettel (5)Ferrari SF70H1:24,1670,5470,54735
3Valtteri Bottas (77)Mercedes W08 EQ Power+1:24,1760,5560,00934
4Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF70H1:24,5250,9050,34930
5Daniel Ricciardo (3)Red Bull RB131:24,6501,0300,12527
6Max Verstappen (33)Red Bull RB131:25,0131,3930,3638
7Carlos Sainz (55)Toro Rosso STR121:25,0841,4640,07134
8Romain Grosjean (8)Haas VF-171:25,4361,8160,35229
9Nico Hulkenberg (27)Renault R.S.171:25,4781,8580,04236
10Daniił Kwiat (26)Toro Rosso STR121:25,4931,8730,01539
11Sergio Perez (11)Force India VJM101:25,5911,9710,09835
12Fernando Alonso (14)McLaren MCL321:26,0002,3800,40919
13Esteban Ocon (31)Force India VJM101:26,1452,5250,14537
14Felipe Massa (19)Williams FW401:26,3312,7110,1866
15Marcus Ericsson (9)Sauber C361:26,4982,8780,16729
16Lance Stroll (18)Williams FW401:26,5252,9050,02727
17Stoffel Vandoorne (2)McLaren MCL321:26,6082,9880,08333
18Pascal Wehrlein (94)Sauber C361:26,9193,2990,31130
19Kevin Magnussen (20)Haas VF-171:27,2793,6590,3608
20Jolyon Palmer (30)Renault R.S.171:27,5493,9290,2704
107% najlepszego czasu: 1:29,473

KOMENTARZE

6
Dawidu_amg
24.03.2017 03:10
@krzychol2000 W poprzednim sezonie, piątkowe treningi były rozgrywane w zmiennych warunkach pogodowych. W pierwszym, żaden z kierowców Ferrari nie wykręcił reprezentatywnego czasu okrążenia, natomiast popołudniowe zajęcia odbywały się na mokrym torze - kierowcy mało jeździli, a czas okrążenia uzyskało zaledwie piętnastu z nich. Lubię takie porównania, ale akurat twoje zestawienie nie ma większego sensu.
piro
24.03.2017 11:57
Zaskakująco wysoko jest Haas (Grosjean dokładnie). Czyżby regularnie Q3 wpadało dla nich? I pewnie kolejny sezon gdzie Groszek zniszczy partnera.
marek84
24.03.2017 11:07
Trzeba by jeszcze sprawdzić, ile w ubiegłym roku Merc przyspieszał w kwalifikacjach vs treningi, a ile Ferrari. Jeśli dobrze pamiętam, to Merc urywał (w zależności od toru) średnio 1,5 sekundy w Q3, a Ferrari i reszta max 1 sekundę. Biorąc pod uwagę powyższe, to jutro Hamilton wygrywa quali, Bottas za nim z 0,3 sek, później RedBull i zaraz w 3 rzędzie Vettel.
piwo
24.03.2017 09:28
ja bym jeszcze nie mowil hop. po pierwsz hamilton moze zepsuc swoje szybkie kolko np przestrzeliwujac swoje najszybsze opkrazenie w q3. dwa ferrari moglo nie pojechac swoim optymalnym tempem w t2. vetel mogl nie miec czystego toru przed soba albo nie trenowal jeszcze tempa kwalfikacyjnego. ogolnie rozklad sil mniej wiecej jest wiadomy. nagle teraz renault nie zacznie wygrywac 20 wyscigow z rzedu. merc jak byl silnny tak jest silny, a ferrari i redbull jak go gonily tak beda go gonic. ale teraz mamy australie i w sumie wydarzyc moze sie wszystko. defekty, bledy, zle ustawienia, przegapione szanse, i wykorzystane okazje.
MairJ23
24.03.2017 09:18
@Sgt Pepper hehe. Panowie traktujmy ludzi tak jakbysmy mieli ich czegos nauczyć. Częstuj wiedza a nie wal nią po głowie. Tutaj trzeba się zgodzić z @Sgt Pepper bo pół sekundy to przepaść. Także @krzychol2000 niestety Sebastian nie będzie na PP w Melbourne w 2017. Nie zanosi się na to.
Sgt Pepper
24.03.2017 08:32
Taaaa, a potem się obudziłeś... Ponad 0.5 sekundy. Mówi Ci to coś?