Epstein: Formuła 1 powinna być właścicielem kilku torów
Zdaniem szefa COTA idea ta odpowiednio wpisywałaby się w długoterminową strategię Liberty
02.04.1712:09
1458wyświetlenia
Promotor wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych - Bobby Epstein, uważa, że w długoterminowej strategii Liberty Media powinno znaleźć się przejęcie kilku konkretnych torów wyścigowych.
W rozmowie z agencją Reuters Amerykanin zaznacza, że jest to tylko i wyłącznie jego propozycja i nie rozmawiał o niej z nowymi władzami królowej sportów motorowych.
Myślę, że posiadanie przez nich niektórych torów miałoby olbrzymi sens. Plan ten mógłby wpisywać się w ich długoterminową strategię. Dostrzegałbym w takim posunięciu sporą logikę i konkretne powody biznesowe- przekonywał Epstein, jeden z pomysłodawców powrotu F1 do USA.
W obecnym systemie tory płacą FOM wysokie opłaty za możliwość goszczenia wyścigów F1, a ich jednym źródłem dochodów z imprezy stają się wpływy ze sprzedaży biletów. W trudnej sytuacji znajduje się tor Silverstone, którego władze nadal wahają się nad dalszą organizacją GP Wielkiej Brytanii.
Wydaje mi się, że wszystkie tory mają problemy z funkcjonowaniem w obecnych realiach. Jeśli Liberty uda się to zmienić, jeśli pomogą przetrwać niektórym obiektom, to czy nie lepiej by było, gdyby posiadali tory, a nie czerpali dochody z koncesji? Czy czasem w obecnym modelu nie notują strat? Jeśli tory będą generować dobre pieniądze z wyścigów F1, to F1 mogłaby sama zgarniać te zyski- wyjaśniał.
KOMENTARZE