Bottas zakończył z najlepszym czasem drugi dzień testów na torze Sakhir

McLaren pokonał aż 81 okrążeń, a Ferrari doświadczyło problemów technicznych.
19.04.1717:38
Nataniel Piórkowski
5045wyświetlenia


Valtteri Bottas z Mercedesa pokonał 143 okrążenia i zakończył na szczycie tabeli drugi dzień testów F1 w Bahrajnie, uzyskując lepszy rezultat niż Sebastian Vettel.

Fin spędził dzień koncentrując się na testach aerodynamicznych oraz - podobnie jak miało to miejsce we wtorek w przypadku Lewisa Hamiltona - zbieraniu informacji na temat pracy nowego ogumienia Pirelli.

Pomimo doprowadzenia do wywieszenia czerwonych flag na krótko przed przerwą obiadową, Bottas zrealizował bardzo intensywny program testowy, zwieńczony uzyskaniem rezultatu 1:31,280s w ostatniej godzinie zajęć, przy niższej temperaturze nawierzchni toru.

Ponad 130 okrążeń Fina kontrastuje z dorobkiem Vettela, który w środę spędził wiele czasu w garażu Ferrari, doświadczając częstych problemów technicznych. O poranku, w trakcie zmiany ustawień samochodu, mechanicy Scuderii wykryli wycieki z systemu hydraulicznego. U końca pierwszej części wtorkowych jazd przy nazwisku Niemca widniało tylko osiem okrążeń.

Po przerwie inżynierowie stajni z Maranello stracili dostęp do danych telemetrycznych, a czterokrotny mistrz świata został zmuszony do oczekiwania w garażu na wyeliminowanie usterki. Pod koniec sesji Vettel pokonał ponad 50 okrążeń i wykręcił czas 1:31,574s, gwarantujący mu drugą pozycję w klasyfikacji.

Trzeci czas dnia należy do Carlosa Sainza, który po południu pracował z Toro Rosso. Na wysokiej czwartej lokacie został sklasyfikowany Stoffel Vandoorne. Mimo tego, iż po wtorkowych problemach Honda nie wprowadziła żadnych zmian do specyfikacji swej jednostki napędowej, McLaren ma za sobą dość bezproblemowy dzień, w trakcie którego nie doszło do kolejnych usterek MGU-H, a więc generatora odpowiadającego za odzyskiwanie energii termicznej.

Dyrektor wyścigowy teamu z Woking - Eric Boullier, określił nawet środę jako "najlepszy dzień" z przeprowadzonych w tym roku testów. Dowodem tego jest czas 1:32,108s oraz 81 pokonanych okrążeń.

Kevin Magnussen kontynuował ocenę pracy nowych hamulców w bolidzie Haasa, wykręcając piąty wynik, przed Estebanem Oconem, Daniiłem Kwiatem oraz testującym z Williamsem Gary'ym Paffettem. Siergiej Sirotkin z Renault zakończył swój pierwszy dzień testów z francuskim zespołem przed Pierre'em Gasly'ym w Red Bullu RB13 oraz Pascalem Wehrleinem za sterami Saubera C36.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Valtteri Bottas (77)Mercedes W081431:31,280
2Sebastian Vettel (5)Ferrari SF70H641:31,5740,294 0,294
3Carlos Sainz (55)Toro Rosso Renault STR12681:31,8840,604 0,310
4Stoffel Vandoorne (2)McLaren Honda MCL32811:32,1080,828 0,224
5Kevin Magnussen (20)Haas Ferrari VF-17881:32,1200,840 0,012
6Esteban Ocon (31)Force India Mercedes VJM10851:32,1420,862 0,022
7Daniił Kwiat (26)Toro Rosso Renault STR12601:32,2130,933 0,071
8Gary Paffett (-)Williams Mercedes FW40611:32,2530,973 0,040
9Siergiej Sirotkin (-)Renault R.S.17901:32,2871,007 0,034
10Pierre Gasly (-)Red Bull TAG-Heuer RB13651:32,5681,288 0,281
11Pascal Wehrlein (94)Sauber Ferrari C36911:34,4623,182 1,894
12Sergio Perez (11)Force India Mercedes VJM10701:35,0153,735 0,553

KOMENTARZE

12
marios76
21.04.2017 05:07
McLaren nie powalił tym tempem, jakby nie patrzyć, skończyli za ... Toro Rosso, na mocno silnikowym torze. Może zadowalac niezawodność- to znaczy jej poprawa. Nieco sceptycznie: żal, że sukcesem zespołu z tyloma tytułami jest przejechanie dystansu wyścigu, w przeciętnym tempie; gdzie wszyscy wiemy ze silnik musi wytrzymać dystans 5 takich wyscigow plus treningi i PP. :/ Życzę im postępu, jednak są w gorszej sytuacji niż dwa lata temu, a zeszły rok drobnych postępów został zniweczony. Oni chyba liczyli na coś w stylu Brawn GP, nie wyszło, to sugerowali poprawę w jakimś czasie, którego teraz nie potrafią określić. :(
TAZO_Marques
20.04.2017 12:35
Inne tempo. W wyścigu mocno ciśniesz i walczysz tutaj ciśniesz, ale raczej jazda jest spokojna. Gdyby za symulować wyścig to jednostka mclarena znowu by się zepsuła, podejrzewam że wykonana jest z beznadziejnych kompozytów, które mogą nie wytrzymywać. Coś się odkształca i powoduje wibracje, przy szybkiej, ale spokojnej jeździe tego nie ma.
sneer
20.04.2017 08:41
@bartoszcze Moja wersja jest bardziej optymistyczna ;) W Twojej - nie wiedzą sami o własnym produkcie nic.
mcracer1993
19.04.2017 10:03
WTF? :O Ostatni raz McLarena na tym miejscu widziałem 3 lata temu - w zeszłym roku 2 pozycja Buttona w qualach do GP Austrii to był prezent od pani aury. Natomiast Honda chyba słuchała gróźb xD Oczywiście żartuje. Niemniej jednak może to jest ten punkt zwrotny, w którym McLaren zacznie dojeżdżać do mety i punktować.
Berni
19.04.2017 08:29
@Gie A pamiętasz Nissana w Le Mans? :P
Aeromis
19.04.2017 07:43
@Titheon @--- Najlepsze czasy pojedynczych okrążeń przede wszystkim zależne są od warunków na torze, różnice nawet 4 sekundowe to nic nadzwyczajnego. W drugiej kolejności są zależne od potrzeby ich osiągania. Porównywanie ich z sesją kwalifikacyjną nie jest mądre. Wyniki zbliżone są do drugiej sesji treningowej TU
---
19.04.2017 07:14
@Titheon Czasy to przede wszystkim kwestia użycia twardszych opon w ostatniej czasówce.
Titheon
19.04.2017 07:00
Spokojnie ludzie :P Fakt, przejechali dużo okrążeń, ale co z tego? Czasy z testów są kilka sekund gorsze od tych z kwalifikacji w Bahrajnie - nie wiadomo, ile potencjału chowają wszystkie zespoły (a w zasadzie to wiadomo) i czy McLaren nie jechał już na sto procent :D Na pewno powinna ich cieszyć niezawodność, bo na jej bazie można dokonywać jakichkolwiek zmian, ale jeszcze dłuuuga droga przed nimi...
bartoszcze
19.04.2017 05:40
@sneer Uzdrowił się w takim samym tempie w jakim się nagle popsuł, bo te problemy nie występowały w pierwszych wyścigach.
sneer
19.04.2017 05:35
@Gie Możliwe, możliwe, nie takie rzeczy się działy. Ale na 100% coś poprawili, nie ma szans na "cudowne ozdrowienie" silnika w tak krótkim czasie. Może rzeczywiście to było coś banalnego i wstyd im się przyznać, że nie sprawdzili wcześniej.
Gie
19.04.2017 05:10
Ja cały czas mam nadzieję że silnik Hondy ma jakieś banalne usterki które w łatwy sposób można naprawić. Przecież to niemożliwe by taki producent zrobił aż takiego bubla. :)
---
19.04.2017 03:50
Kurka, chyba mam haluna. Widzę McLarena na 4. miejscu z 81 okrążeniami.