Honda otrzyma pomoc konsultacyjną od Mercedesa?
Japoński producent dąży do usprawnienia prac nad osiągnięciem konkurencyjnej formy.
25.04.1715:53
3615wyświetlenia
Honda może otrzymać od Mercedesa pomoc w formie konsultacji w celu szybszego uporania się z poważnymi problemami z osiągami i niezawodnością swych jednostek napędowych.
Partner McLarena liczył, że w trakcie pierwszych wyścigów sezonu uda się mu uporać z częstymi usterkami silników. Weekend w Bahrajnie i cztery awarie generatora odpowiadającego za odzyskiwanie energii termicznej (MGU-H) pokazały jednak, że jednostka napędowa japońskiego producenta nadal ma olbrzymie braki w stosunku do rywali na płaszczyźnie niezawodności oraz dostępnej mocy.
Źródła Autosportu ujawniły, że w ostatnim czasie Honda nawiązała z Mercedesem rozmowy na temat możliwego zapewnienia pomocy w formie konsultacji, dzięki której możliwe byłoby przyspieszenie prac nad udoskonaleniem silnika RA617H. Chociaż w sprawie nie podpisano jeszcze żadnego wiążącego porozumienia, głównymi obszarami współpracy miałby stać się elektronika i systemy hybrydowe.
W ostatnich tygodniach Honda znacząco zmieniła swoje podejście do zatrudniania zewnętrznych konsultantów. Według nieoficjalnych doniesień firmie z Sakury ma obecnie pomagać Ilmor. Szef programu Hondy w F1 - Yusuke Hasegawa, nie chciał ujawnić jak wyglądają bieżące plany koncernu, ale przekonywał, że jego firma robi wszystko, by poprawić konkurencyjność silnika.
Robimy wszystko co w naszej mocy. Wykorzystujemy każde zewnętrzne źródło. Od początku marca niemal całkowicie zmieniliśmy naszą strukturę organizacyjną. Sądzę, że teraz pracuje ona lepiej, ale było już zbyt późno, by dokonać zmian w naszym programie rozwoju [przed startem sezonu]. Oczywiście nie jest to prosta sytuacja - udoskonalanie silnika wymaga czasu. W tym tkwi problem. Mamy kilka dobrych elementów, ale cały pakiet wciąż nie stoi jeszcze na odpowiednim poziomie.
Zapytany o współpracę z Ilmorem, Japończyk stwierdził:
Nie ujawniamy żadnych informacji o naszych konsultantach lub dostawcach, ale korzystamy z wielu zewnętrznych zasobów.
W rozmowie z brytyjskim magazynem Hasegawa nie chciał komentować doniesień o planach współpracy konsultacyjnej z Mercedesem, ale ujawnił, że Honda kontaktowała się z ekspertami, którzy w przeszłości pracowali dla obecnych dostawców jednostek napędowych. Inżynier zażartował, że ich wiedza miała cenną wartość w zrozumieniu braków projektowych.
Oczywiście mamy wiele osób z Mercedesa, Ferrari i Renault. Z tego punktu widzenia "szpiegujemy" ich pomysły.
Mercedes odmówił komentarza w sprawie współpracy z Hondą.
Według nieoficjalnych informacji magazynu Autosport nie wszystkie zespoły mają wyrażać zadowolenie z planów pomocy Hondzie - pojawiają się sugestie, iż przeciwnikiem takiego rozwiązania jest Red Bull. Team z Milton Keynes ma argumentować, że potencjalny transfer praw własności intelektualnej na płaszczyźnie silnika jest tak samo zły jak korzystanie z podwozia rywala.
Mercedes i Honda niekoniecznie potrzebują zgody innych zespołów, by realizować współpracę konsultacyjną. Ta ma rozpocząć się natychmiast po tym, gdy obie strony uzgodnią zakres współpracy.
Temat pomocy Hondzie powinien zostać poruszony w trakcie wtorkowego posiedzenia Grupy Strategicznej. Formalnie jednak punkt ten nie znalazł się w oficjalnej agendzie spotkania.
KOMENTARZE