Od sezonu 2018 w F1 zakazane zostaną płetwy rekina i T-wingi
Podczas posiedzenia Grupy Strategicznej uzgodniono także inne, ważne dla sportu zmiany.
25.04.1720:26
5079wyświetlenia
Podczas posiedzenia Grupy Strategicznej uzgodniono, że począwszy od sezonu 2018 w Formule 1 zostanie wprowadzony zakaz korzystania z T-wingów oraz tak zwanych płetw rekina.
Luki w tegorocznych przepisach umożliwiły zespołom wykorzystanie niewielkich skrzydełek za osłonami silników w celu poprawy przepływu powietrza w kierunku tylnego spojlera. Do sportu powróciły także płetwy rekina, stosowane wcześniej na przełomie bieżącej i minionej dekady.
Oba projekty budziły bardzo skrajne emocje wśród fanów sportu. W ostatnich tygodniach trwała również debata na temat bezpieczeństwa stosowania T-wingów, w której przykładami były przypadki skrzydełek odpadających z bolidów Mercedesa. W trakcie Grand Prix Bahrajnu, w wyniku jednego z takich incydentów został nawet uszkodzony Red Bull RB13 Maxa Verstappena.
W oświadczeniu wydanym po wtorkowym spotkaniu Grupy Strategicznej zaznaczono, że propozycje zmian w przepisach zostaną teraz przekazane do ratyfikacji Światowej Radzie Sportu Motorowego.
Dokonano zmian w przepisach dotyczących obszarów osłony silnika, przez co projekty takie jak T-wing czy "płetwa rekina" będą ściśle ograniczone- możemy przeczytać w komunikacie.
Kolejną istotną propozycją przekazaną Radzie jest wznawianie rywalizacji wyścigów z pól startowych po okresach obowiązywania żółtych flag. Jedyną zmianą, jaka zostanie dostrzeżona przez fanów już w trakcie Grand Prix Hiszpanii jest deklaracja:
Przepisy sportowe będą ściśle egzekwowane w celu zapewnienia lepszej widoczności nazwisk i numerów kierowców na bolidach.
Pirelli otrzymało także pozwolenie na stworzenie na sezon 2018 nowych mieszanek opon na deszczowy tor przy użyciu bolidów w poprzednich specyfikacjach i starszych, mniejszych rozmiarów kół.
W obecnym formacie, w obradach Grupy Strategicznej biorą udział przedstawiciele jedynie sześciu zespołów. Od teraz reprezentanci pozostałych teamów będą zapraszani na spotkania Grupy w charakterze obserwatorów, by
zademonstrować skuteczne zobowiązanie zarówno FIA jak i właściciela praw komercyjnych do zwiększenia przejrzystości w sporcie.
Wtorkowe posiedzenie Grupy Strategicznej było pierwszym, na którym Chase Carey pojawił się w roli dyrektora generalnego Formuły 1.
KOMENTARZE