Flavio Briatore miał raka nerki
"W sześć miesięcy sprawa by się bardzo skomplikowała. Zrozumiałem, ile miałem szczęścia"
02.08.0613:47
1055wyświetlenia
Szef zespołu Renault F1 Flavio Briatore ujawnił ostatnio, że miał raka nerki. Włoch przeszedł już operację jego usunięcia i podzielił się swoimi przemyśleniami z dziennikarzami.
"Miałem raka lewej nerki. Gdybym nie przeszedł rutynowych badań, za sześć miesięcy sprawa wyglądałaby bardzo źle. Wierzę w przeznaczenie. W życiu każdy ma przydzielone coś na kształt książki. Możesz zmieniać strony, ale nie ich zawartość.
Czasami czujemy się nieśmiertelni, ale zamiast tego powinniśmy każdego ranka dziękować Bogu. Kiedy udawałem się na blok operacyjny, byłem dosyć zaniepokojony. Gdy się obudziłem, doktor powiedział: »Zdążyliśmy w samą porę. W sześć miesięcy sprawa by się bardzo skomplikowała«. Zrozumiałem, ile miałem szczęścia".
Przy okazji warto dodać, że według wcześniejszych doniesień w lewej nerce Briatore miał się jedynie znajdować kamień i to jego usunięcie miało być głównym celem operacji, która odbyła się 17 lipca.
Źródło: F1Racing.net, GrandPrix.com
KOMENTARZE