Steiner: Podwójny finisz w TOP10 to wynik rosnącej dojrzałości

Haas celuje w zakończenie sezonu na szóstym miejscu w tabeli konstruktorów.
31.05.1714:17
Nataniel Piórkowski
1233wyświetlenia


Szef Haasa - Gunther Steiner przekonuje, że pierwszy podwójny finisz bolidów jego kierowców w czołowej dziesiątce nie był wyłącznie wynikiem szczęścia, ale także rosnącej dojrzałości zespołu.

W ubiegłą niedzielę Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen zapewnili stajni z Kannapolis pięć "oczek" do klasyfikacji konstruktorów. W sześciu rozegranych jak dotąd wyścigach Haas zdobywał punkty w czterech eliminacjach: w Chinach, Bahrajnie, Hiszpanii i Monako.

To wyłącznie kwestia dojrzałości. Musisz być lepszy, a z czasem udaje ci się poprawić wiele rzeczy. Nie od razu Rzym zbudowano. Był to dla nas historyczny dzień, ale zawsze chcesz spisać się lepiej. Takie jest życie. Wciąż będziemy miewać gorsze występy, ale przez ostatnie półtora roku nasza dojrzałość wzrosła - powiedział Steiner po zakończeniu Grand Prix Monako.

Pewnych rzeczy uczysz się z czasem. Nie można ich kupić. Trzeba popełniać błędy, wyciągać wnioski i reagować. Ostatniego weekendu byłem jednak pod bardzo dużym wrażeniem zespołu. Monako jest zawsze pracowitym Grand Prix z perspektywy ściany serwisowej, ale nawet pomimo tego, że dwa nasze bolidy walczyły o punkty, wszystko odbywało w bardzo kontrolowanym środowisku. Kilka razy dostaniemy jeszcze w kość, ale jestem przekonany, że zmierzamy w dobrym kierunku - dodał.

Haas zajmuje obecnie ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów, tracąc piętnaście punktów do piątej w tabeli Scuderii Toro Rosso. Steiner przekonuje, że jego zespół będzie zadowolony z zakończenia sezonu na szóstej lokacie, którą obecnie zajmuje Williams.

Nigdy się nie poddajesz, ale wygląda na to, że w tym sezonie Force India [czwarte miejsce z 53 punktami] znajdowało się we właściwym miejscu o właściwym czasie, zawsze z dwoma swoimi bolidami. To może się zmienić, doszło do tego zresztą w Monako - nie zdobyli punktów, a kilka takich wypadek może bardzo szybko pogorszyć ich pozycję w klasyfikacji. Jeśli powiem, że walczymy o piąte miejsce wyjdę na trochę zachłannego. Będę zadowolony z szóstej pozycji.

KOMENTARZE

4
Titheon
01.06.2017 08:39
Wnioskuję, że podwójny wybryk McLarena w kwalifikacjach też był wynikiem rosnącej dojrzałości? :) Co ci ludzie z kręgów F1 gadają, to się czasem w pale nie mieści. Wiadomo przecież nie od dziś, że Monaco to specyficzne GP, z którego nie należy wyciągać daleko idących wniosków... Swoją drogą GP Monaco pokazało, że McLaren jest w stanie walczyć o czołowe miejsca. Jeśli tylko czynnikiem, który ma MNIEJSZY wpływ na rywalizację, jest silnik i jego moc. To z kolei pokazuje, że pakiet aero i cała reszta nie prezentuje się tragicznie. A jeśli Stoffel był w qualu tak wysoko, to gdzie byłby Alonso? McLaren ma potencjał, Honda nie.
Maciek znafca
31.05.2017 09:45
Na szóstym?? Jakby się spięli to na lajcie mogliby zakończyć ten sezon za Force India i to nawet podgryzając team z Silverstone. Mają tylko Toro Rosso za rywala, bo Williams jak wiemy ma tylko jednego kierowcę w tym sezonie.
dancom
31.05.2017 03:42
Ja liczyłbym na 5 miejsce.
Aeromis
31.05.2017 03:08
Steiner chciał doszyć zaletę (dojrzałość) do niewątpliwego sukcesu. Wątpię czy mu wyszło i czy to ktoś kupi. Zrozumiałe że sukces potrzebuje rozgłosu, jednak mogli urządzić libację i zaprosić Sutila ;)