Pirelli ujawniło mieszanki opon na GP Singapuru
Podobnie jak przed rokiem na ulicznym torze Marina Bay pojawi się ultramiękkie ogumienie.
01.06.1715:15
1661wyświetlenia
Pirelli ujawniło mieszanki ogumienia dostępne dla kierowców w trakcie wrześniowego GP Singapuru.
Podobnie jak miało to miejsce przed rokiem, koncern z Mediolanu przywiezie ze sobą na tor Marina Bay ogumienie wykonane z ultramiękkiej, supermiękkiej i miękkiej mieszanki.
W trakcie Q3 każdy z kierowców będzie musiał użyć oznaczonych fioletowym kolorem opon PZero. Z kolei z myślą o wyścigu każdy z zawodników ma obowiązek zaoszczędzić po jednym zestawie supermiękkiego i miękkiego ogumienia W trakcie niedzielnej rywalizacji musi zostać użyty co najmniej jeden z nich.
| Mieszanki opon wybrane na wyścigi w sezonie 2017 | |||||||
| Grand Prix | Tor | @Ultramiękka (fioletowa) | @Supermiękka (czerwona) | @Miękka (żółta) | @Pośrednia (biała) | @Twarda (pomarańczowa) | |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| Australii | ![]() | Albert Park | • | • | • | ||
| Chin | ![]() | Shanghai | • | • | • | ||
| Bahrajnu | ![]() | Sakhir | • | • | • | ||
| Rosji | ![]() | Soczi | • | • | • | ||
| Hiszpanii | ![]() | Catalunya | • | • | • | ||
| Monako | ![]() | Monte Carlo | • | • | • | ||
| Kanady | ![]() | Montreal | • | • | • | ||
| Azerbejdżanu | ![]() | Baku | • | • | • | ||
| Austrii | ![]() | Red Bull Ring | • | • | • | ||
| Wlk. Brytanii | ![]() | Silverstone | • | • | • | ||
| Węgier | ![]() | Hungaroring | • | • | • | ||
| Belgii | ![]() | Spa | |||||
| Włoch | ![]() | Monza | |||||
| Singapuru | ![]() | Marina Bay | • | • | • | ||
| Malezji | ![]() | Sepang | |||||
| Japonii | ![]() | Suzuka | |||||
| USA | ![]() | Circuit of the Americas | |||||
| Meksyku | ![]() | Hermanos Rodríguez | |||||
| Brazylii | ![]() | Interlagos | |||||
| Abu Zabi | ![]() | Yas Marina | |||||
| W trakcie wyścigu dwie mieszanki muszą być chociaż raz użyte, o ile nie było konieczne użycie deszczowych opon. Konieczne jest użycie jednej z mieszanek wyznaczonych przez Pirelli. | |||||||
Nataniel Piórkowski 



















KOMENTARZE