Cuquerella: Problemy Hondy mogą wynikać ze słabej infrastruktury

Zdaniem wieloletniego inżyniera F1, może to być przyczyna słabej integracji bolidu z jednostką
15.06.1712:00
Mateusz Szymkiewicz
2154wyświetlenia


Były wieloletni inżynier Formuły 1 - Toni Cuquerella, uważa, że problemy Hondy z rozwojem jednostki napędowej mogą wynikać z niewystarczających inwestycji w infrastrukturę.

Japoński producent od momentu powrotu do Królowej Sportów Motorowych współpracuje już trzeci sezon z McLarenem i póki co aktualna kampania układa się najgorzej ze wszystkich. Kierowcy stajni z Woking po siedmiu rundach sezonu mają zerowy dorobek punktowy, natomiast układ napędowy Hondy prezentuje gigantyczny poziom zawodności.

Jak przyznał Toni Cuquerella, w przeszłości pracujący dla takich ekip jak Super Aguri, BMW Sauber, HRT czy Ferrari, źródłem problemów Hondy mogą być słabe narzędzia do przeprowadzania symulacji oraz testów w hamowni. Może być tak, że poczynili duże inwestycje, lecz to okazuje się być niewystarczające, by zrozumieć jak ważny jest to obszar. W Formule 1 praktycznie nie ma prywatnych testów, więc mamy teraz tendencję do budowania zaawansowanych urządzeń symulacyjnych. Kiedy testujesz swój silnik, to wiele zależy od jego współpracy ze skrzynią biegów oraz podwoziem, czyli tego jak się wygina i jakie osiąga wibracje. Nie mam pojęcia na jakim poziomie znajduje się Honda, ale mogę powiedzieć, że nie są liderami pod względem tej technologii - powiedział Hiszpan.

KOMENTARZE

1
lordfryta
17.06.2017 11:48
Bardzo delikatnie i dyplomatycznie powiedziane ;-)