Budkowski zrezygnował z funkcji szefa departamentu technicznego F1 w FIA

Polak piastował wyżej wymienione stanowisko od lutego bieżącego roku.
26.09.1713:55
Nataniel Piórkowski
3093wyświetlenia
Embed from Getty Images

Marcin Budkowski złożył rezygnację z funkcji szefa departamentu technicznego Formuły 1 w FIA.

Polak był postrzegany jako wschodząca gwiazda w strukturach FIA. Wchodził w skład grupy młodszych pracowników, którzy byli typowani do przejęcia w przyszłości kluczowych stanowisk, jakie obecnie piastują Charlie Whiting (dyrektor wyścigów Grand Prix) czy Jo Bauer (delegat do spraw technicznych).

Budkowski złożył dymisję z pełnionej funkcji, która weszła w życie ze skutkiem natychmiastowym. Inżynier przeszedł na obowiązkowy trzymiesięczny urlop. Nie wiadomo, jakie są jego dalsze plany.

Funkcja w FIA zapewniała Budkowskiemu szeroki dostęp do informacji technicznych przekazywanych przez zespoły i dostawców jednostek napędowych, w tym pomysłów z zakresu badań i rozwoju, które przed wejściem w fazę produkcji przekazywane są do przeglądu organowi zarządzającemu.

W przeszłości Budkowski współpracował z takimi zespołami jak Prost GP, Ferrari i McLaren. W październiku 2014 dołączył do FIA. Po przepracowaniu ponad dwóch lat na różnych stanowiskach, w lutym 2017 roku Polak objął w Federacji kierownictwo nad departamentem technicznym F1.

KOMENTARZE

10
LeftersBuster
27.09.2017 08:41
@publius Ależ on był już na wysokim stanowisku w dużym zespole. Wyżej już chyba tylko był dyrektor techniczny. Zrezygnował z tego na rzecz prestiżowego stanowiska w FIA. Jakby nie patrząc był bardzo blisko ciepłej i dobrej posady. Sugerujesz, że gdzieś ktoś mu zaoferował dyrektora technicznego ? Na przykład Ferrari ? @Indy Post jest napisany wczoraj. Widzisz gdzieś kłótnie ? Wiesz, jak ktoś daję uśmiechniętą buźkę za "zniszczymy", to oznacza, że może żartował ? Po za tym o kłótnie się nie martw bo ktoś usunął jeden post. Nie wiem czy to kolega @mariusz0608 czy może goduła ale jak widzisz ktoś czuwa :D.
Indy
27.09.2017 07:27
@LeftersBuster @mariusz0608 Chłopcy uspokójcie się, "albo pan przymykasz oko, albo pana zniszczymy" to jest wymysł Waszej bogatej wyobraźni a zaraz zaczniecie się kłócić o to który zespół za tym stoi :D
publius
27.09.2017 07:04
Nie odchodzi się z pracy tylko z powodu tego, że się coś w niej nie podoba ale również z tej przyczyny, że ktoś proponuje coś lepszego...i tu bym raczej szukał powodów rezygnacji.
mariusz0608
26.09.2017 08:12
Co to znaczy Z taką wiedzą, jaką posiada, jest cennym kąskiem dla każdego ? Myślisz o dzieleniu się wiedzą techniczną innych zespołów ???
Sar trek
26.09.2017 08:00
Równie dobrze mógł dostać dobrze płatną ofertę od jednego z zespołów. Z taką wiedzą, jaką posiada, jest cennym kąskiem dla każdego.
tomciu
26.09.2017 03:42
Honda z Redbullem go kupiła ;)
LeftersBuster
26.09.2017 02:59
Ciekawe. Oczywiście są różne koleje losu i powody osobiste też wchodzą w grę, ale ciężko odpędzić myśli w stylu:"Panie Mauricio w bolidzie nr 5 skrzydła i podłoga jest zbyt elastyczna oraz jest tam wmontowany sprytnie układ aktywnego zawieszenia...", "Panie Marcinie albo pan przymykasz oko, albo pana zniszczymy". :) Być może Marcin nie chciał przymykać oka ?
pedro
26.09.2017 02:58
Chyba się chłop zorientował w co wdepnął... I się wypisał :)
---
26.09.2017 02:35
@Gie Nie. Tamten gościu, chyba albo Piotr Michałowicz albo Michał Piotrowicz, był ... zwykłym marshallem. Mimo wszystko dla Andrzeja obecność Polaka nawet w takiej roli to był fakt godny uwagi.
Gie
26.09.2017 01:44
Czy to jest ten człowiek o którym często mówił Borowczyk jak F1 była na Polsacie? Że tam gdzieś na tym i tym zakręcie stoi nasz człowiek, Polak. :)