Hulkenberg: Sainz to młody, ale szybki kierowca

Merhi uważa z kolei, że junior Red Bulla popełnił błąd dołączając do Renault przed sezonem 2018.
13.10.1710:53
Nataniel Piórkowski
2003wyświetlenia
Embed from Getty Images

Nico Hulkenberg oczekuje, że po okresie aklimatyzacji w Renault jego nowy zespołowy kolega - Carlos Sainz, będzie prezentował szybkie tempo.

Grand Prix Japonii było ostatnim wyścigowym weekendem, w jakim Sainz wziął udział w barwach Scuderii Toro Rosso. W czterech ostatnich eliminacjach bieżącego sezonu Hiszpan zastąpi w teamie z Enstone Jolyona Palmera, mając już zapewniony wyścigowy kontrakt na 2018 rok.

W rozmowie z Auto Motor und Sport Hulkenberg stwierdził: Carlosa znam tylko z padoku, ale to ambitny kierowca. Wciąż jest młody i nieokiełznany, ale na pewno szybki.

Zapytany o to, czy po okresie współpracy z Palmerem nie może się już doczekać pojawienia się w zespole Sainza, Niemiec odrzekł: Jest w porządku. Będę po prostu robił to, co do mnie nalezy.

Były reprezentant takich stajni jak Williams i Force India nie wie, jak długo będzie mógł cieszyć się przewagą doświadczenia nad juniorem Red Bulla. Trudno to ocenić, ale oczywiście zawsze potrzebujesz pewnego okresu na oswojenie się z nowym zespołem. Zobaczymy.

Były kierowca F1 - Roberto Merhi, uważa z kolei, że Sainz popełnił błąd decydując się na dołączenie do Renault przed sezonem 2018. Szczerze mówiąc przejście do Renault w trakcie sezonu sprawia dla mnie wrażenie błędu. Na jego miejscu dokończyłbym tę kampanię w Toro Rosso. Sainz wykonywał świetną pracę. W przyszłym roku, po testach, wraz z nowym sezonem, zacząłby współpracę z Nico na równych warunkach.

KOMENTARZE

5
Luzman7
13.10.2017 12:36
Jest to tym bardziej dobre to posunięcie iż Sainz jest realniejszą szansą (IMO w porównaniu do Palmera) na wsparcie Hulka w walce o awans o 2 pozycje wyprzedająć w generalce konstruktorów Hassa i STR (choć "puszek juniorów" nie biorę pod uwagę po zmianach kadrowych oraz formie jaką ostatnio prezentują), a to już nie bagatelna różnica około 20 banieczek w puli na rozwój nowego bolidu.
Maciek znafca
13.10.2017 11:58
Wiele Sainz do stracenia nie ma, nawet jakby miał być wolniejszy od Hulka w tych 4 wyścigach, to dzięki temu lepiej zaklimatyzuje się w zespole przed kolejnym rokiem. Nie wiem po co zbędne rozwodzenie się nad tym, czy to był dobry czy zły ruch, jak każdy fan formuły 1 o zdrowych zmysłach wie, że to dobre posunięcie.
Marek0303
13.10.2017 11:01
Zgadzam się z Roberto. To końcówka sezonu i brak czasu na poprawę ewentualnych błędów. Nie zna tego bolidu a Hulkenberg nie jest łatwym konkurentem. Jeśli będzie odstawał to mimo usprawiedliwień jako debiutanta może Renault zacząć się zastanawiać nad wyborem. Tym bardziej jak zaliczy takie wpadki jak na Suzuce. Poznanie tego bolidu może mieć się nijak do przyszłorocznego a temu przecież służą testy zimowe.
rno2
13.10.2017 10:26
Poza tym ciekawe czy Sainz miał w ogóle coś do gadania w kwestii przejścia do Renault teraz lub od przyszłego sezonu...
Titheon
13.10.2017 10:12
Gość, który błaźnił się w Marussii, mówi że Sainz popełnił błąd idąc do Renault w trakcie sezonu. Jeszcze sugeruje, jakoby lepszym rozwiązaniem było dojście po sezonie, zamiast już teraz, żeby zawczasu poznać się z zespołem i mieć jakikolwiek wpływ na to, jak będzie wyglądał przyszłoroczny bolid. Właśnie tym dojściem stwarza sobie możliwość pracy na równych warunkach. Poziom logiki Merhiego dorównał mniej więcej jego poziomowi jako kierowcy. I to wiele wyjaśnia w zasadzie.