Ermilin: Kwiat liczy się w walce o posadę w Williamsie

Prezes rosyjskiego automobilklubu uważa, że wiek nie jest głównym kryterium dla stajni z Grove
26.10.1711:36
Mateusz Szymkiewicz
2800wyświetlenia
Embed from Getty Images

Prezes rosyjskiego automobilklubu - Igor Ermilin, zdradził, że Daniił Kwiat jest jednym z kandydatów do objęcia posady w Williamsie na sezon 2018.

23-latek po wyścigu w Singapurze utracił swoją posadę w Toro Rosso, choć powrócił do kokpitu STR12 na rundę w Stanach Zjednoczonych w zastępstwie za Pierre'a Gasly. Początkowo zakładano, że Kwiat może dokończyć sezon z włoską ekipą, ze względu na przedwczesne odejście Carlosa Sainza do Renault, lecz jak poinformowano przed kilkoma dniami, w Meksyku barwy zespołu będą reprezentowali Gasly i Brendon Hartley.

Z kolei opiekun juniorskiego programu Red Bulla - Helmut Marko, zdradził, że Kwiat nie wróci już do Formuły 1 ze wsparciem austriackiego koncernu, co zdaniem wielu oznacza dla niego koniec startów w Królowej Sportów Motorowych.

Mimo to prezes rosyjskiego automobilklubu ujawnił, że zdobywca dwóch miejsc na podium znalazł się wśród kandydatów do przyszłorocznej posady w Williamsie. Teraz ma czas, by spróbować negocjacji z Williamsem, nawet jeżeli to prawda, iż nie jest jedynym kandydatem do tej posady. Nie uważam, by wiek był głównym problemem, to może być kwestia negocjacji. On już jest wystarczająco dojrzały. Z jednej strony dobrze, iż to wszystko wydarzyło się już teraz, ponieważ wciąż ma szansę. To trochę w stylu Marko, by podjąć taką decyzję pod koniec sezonu, gdy normalnie jest już za późno - powiedział Igor Ermilin.

Rosjanin zapytany również o samo zwolnienie Kwiata z Toro Rosso, odpowiedział: Mam wielką nadzieję, że nie dowiedział się o tym z prasy. Formuła 1 to trudny świat, ale najważniejszy jest fakt, że Daniił nie ma już związanych rąk.

KOMENTARZE

16
dejacek
26.10.2017 07:59
w każdym zespole musi być kierowca- inżynier który pokieruje ich w którą stronę rozwijać bolid. Kubek się do tego nadaje, reszta niekoniecznie. Nie wiadomo tylko za co będą te bolidy budować bo kasa papy Strolla może nie wystarczyć. Jestem pewien że jeśli Kubica odpadnie to nie przez brak umiejętności tylko kasy. Jak myślicie o czym rozmawiał Rosberg ostatnio w Polsce. Może nasze firmy paliwowe (np Lotos) potrząsną kiesą. W Renault to by nie przeszło bo ich sponsoruje Total i jużraz Kubica odbił się od tej ściany (nie może być dwóch sponsorów z jednej branży w jednym zespole) w rajdach. Faktem pozostaje że Robert "jest w grze" a rok, dwa temu nikt w to nie wierzył, może oprócz niego. Trzymam kciuki żeby mu się udało. Należy mu się
derwisz
26.10.2017 06:34
Kwiat? Jedyny atut to rosyjscy sponsorzy. Jak dla mnie to, żaden z rosyjskich kierowców nie zasługiwał na starty w F1. W odróżnieniu od na przykład Roberta Kubicy wszyscy rosyjscy kierowcy zamiast na torze wywalczyc sobie miejsce w stawce po prostu kupowali je za pieniądze sponsorów.
Lolek
26.10.2017 06:21
Wypowiadacie się o nim, jakby miał już 33, a nie 23 lata. Ten kierowca to rzadko spotykane w F1 połączenie doświadczenia i młodości, więc ma naprawdę duże pole do rozwoju jeszcze, a jakiś tam talent jednak pokazał.
hds.147
26.10.2017 04:43
Jeśli to prawda to Wiliams będzie kuszony grubymi rublami. Okaże się czy zostało coś z jego sportowych tradycji, czy popłynęły pod latarnię.
macko93
26.10.2017 02:28
@Yurek [quote]O Rossecie - mieć za rywala Verstappena (...) to duża sprawa.[/quote] Oczywiście chodziło o Josa - człowieka który miał i ma nadal nierówno pod sufitem :) Kwiat i Williams? Przykro mi bardzo ale do tego zespołu nie pójdzie - z racji wieku. Po za tym ta jazda, którą prezentował po degradacji z RBR do STR - wyglądało to strasznie - i jeszcze te punkty karne... Chociaż jak trzymał za sobą Maxa Verstappena ponad rok temu w Singapurze to zrobiło niezłe wrażenie - no ale to jest za mało. Tak jak powiedziałem - jeżeli Williams nie zatrudni Kubicy to sami sobie strzelają samobója. Mają mocny silnik Mercedesa, a beznadziejne podwozie - z Massą, Di Restą, Werhleinem czy nawet Kwiatem (jakby złamali tą zasadę) dużo nie osiągną. Z Kubicą szanse na dobry wynik wzrastają. Dobra ma ograniczenia po wypadku ale myśl inżynieryjna jaką demonstruje to Williams z Kubicą może zrobić duże postępy. Po za tym za taki a nie inny stan rzeczy może Dany podziękować Red Bullowi, który obecnie faworyzuje Verstappena (wcześniej faworyzował Vettela).
Aquos
26.10.2017 12:45
To, co mówi prezes rosyjskiego automobilklubu nie musi być wcale faktem, a sama wypowiedź wskazuje, że jej autor nie należy do grona osób najlepiej zorientowanych. Management Kwiata na pewno spróbuje podjąć rozmowy z Williamsem, ale śmiem wątpić czy druga strona będzie nimi równie zainteresowana.
Yurek
26.10.2017 12:37
[quote="macieiii"]mieć za rywala Sainza to też duża sprawa[/quote] Z całym szacunkiem dla Sainza, którego umiejętności cenię wysoko, to tak można powiedzieć o każdym. O Inoue - mieć za rywala Morbidellego to duża sprawa. O Rossecie - mieć za rywala Verstappena i Takagiego to duża sprawa. Fakty są takie, że w samochodzie zdolnym zająć piąte miejsce w generalce, Kwiat zdobył - ta-dam - aż PIĘĆ punktów!
macieiii
26.10.2017 12:17
@exxxile odbudować się u Helmuta to jedno, a mieć za rywala Sainza to też duża sprawa.. do końca sezonu może nawet Hulka ograć (byc nr.1)
Daxo
26.10.2017 12:01
W sumie każdy kierowca to lepsza opcja niż Massa :D
RY2N
26.10.2017 11:08
[quote="Titheon"]Kto wie, czy Kwiat by się nie odrodził w nowym zespole...[/quote] Być może odrodziłby się analogicznie jak Massa tzn. szybkość by już nie wróciła, za to buńczuczność i owszem.
Aeromis
26.10.2017 11:08
No to Williams ma super wybór, pozazdrościć. Pozwólcie, że nie napiszę zbyt serio. 1. Kwiat - zdemotywowany kozak, dwukrotnie zdegradowany w ciągu 2 sezonów (najpierw wyleciał z RBR, teraz z STR). Mentalnie najmłodszy emeryt F1. 2. Kubica - jednoręki bandyta po wieloletniej przerwie, ponoć Williams już tworzy zamiast kierownicy joystick. :D 3. Massa - najbardziej doświadczony kierowca w przegrywaniu z rywalem z zespołu, zarazem "ojciec Strolla" (według żartu Pereza). 4. DiResta - świetny komentator sportowy jeżdżący jednak ostatnio głównie palcem po ekranie :D
exxxile
26.10.2017 11:03
100% zgody z Lolkiem. Kwiat ma szybkość, co pokazał w 2015, będąc blisko Ricciardo. Może nie ma idealnej psychiki, ale wydaje mi się, że mało kto byłby w stanie odbudować się u Helmuta Marko.
rno2
26.10.2017 10:27
@Lolek Ma wszystko oprócz szybkości :) Może i byłby dobrym kandydatem, gdyby w drugim bolidzie siedział ktoś doświadczony, a nie Stroll, który nie ma jeszcze predyspozycji do bycia liderem zespołu.
Lolek
26.10.2017 10:14
Właściwie, to chyba najlepszy kandydat z tej całej ekipy pretendentów. Młody, doświadczony (ma nie wiele mniej wyścigów F1 na koncie od Kubicy, więcej od Di Resty), z poukładaną głową szybkość absolutnie wystarczającą na zespół ze środka stawki (pokazał w Red Bullu 2015), do tego sam fakt jazdy dla czołowego, aspirującego o mistrzostwo zespołu też zadziała na jego korzyść (może przynieść jakieś ciekawe informacje o funkcjonowaniu teamu, tak samo cenni byli odpadający niegdyś z Mclarena lub Ferrari), utrzymuje się w rytmie startowym, narodowość (możliwe duże wpływy od sponsorów, skoro Rosja ma GP, to będzie parcie, aby był Rosjanin). Zresztą Williams już rok temu był nim zainteresowany podobno, więc to silny kandydat.
Titheon
26.10.2017 09:46
Kto wie, czy Kwiat by się nie odrodził w nowym zespole... Już o tym było wiele razy pisane: Kwiat na chwilę obecną jest spalony. W STR każdy kolejny incydent palił go coraz bardziej. Ale kto wie, co by się stało, gdyby z czystą kartką papieru pojawił się w Williamsie... I to przy kimś takim, jak Stroll...
WrobelGP
26.10.2017 09:43
Stroll-Kwiat. No dream-team po prostu :)