Sainz: Jestem zaskoczony udanym debiutem w Renault
Hiszpan uważa, że głównym problemem zespołu jest wysoka awaryjność silnika.
09.11.1711:46
1220wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz potwierdził, że jest zaskoczony swoim konkurencyjnym debiutem w Renault.
Przed GP USA wychowanek juniorskiego programu Red Bulla zastąpił w teamie z Enstone Jolyona Palmera, zdobywając siódme miejsce z wyścigu. W Meksyku Hiszpan zapewnił sobie ósme pole startowe, ale został zmuszony do wycofania się z rywalizacji ze względu na usterkę układu kierowniczego.
Zapytany o to, czy był zaskoczony tym, jak dobrze poradził sobie ze zmianą zespołu, Sainz odrzekł:
Chociaż Sainz przyznaje, że głównym problemem Renault są problemy z jednostką napędową, to podkreśla, iż jest pod wrażeniem tego, jak pracuje fabryka w Enstone.
Sainz zaznaczył, że możliwość wcześniejszego przejścia do Renault zwiększa jego szanse na udany start sezonu 2018.
Carlos Sainz potwierdził, że jest zaskoczony swoim konkurencyjnym debiutem w Renault.
Przed GP USA wychowanek juniorskiego programu Red Bulla zastąpił w teamie z Enstone Jolyona Palmera, zdobywając siódme miejsce z wyścigu. W Meksyku Hiszpan zapewnił sobie ósme pole startowe, ale został zmuszony do wycofania się z rywalizacji ze względu na usterkę układu kierowniczego.
Zapytany o to, czy był zaskoczony tym, jak dobrze poradził sobie ze zmianą zespołu, Sainz odrzekł:
Trochę tak. Mając w pamięci dawne doświadczenia, zmiany zespołów w niższych kategoriach czy testy w F1 w 2013 roku, wiedziałem, że niezależnie od tego co dostaję, potrafię bardzo szybko się do tego dostosować. W tym sensie był to dla mnie pozytywny start. Przede mną wciąż długa droga. Sądzę, iż Nico jest kilka kroków przede mną, ale zbliżam się do niego i liczę, że przed końcem sezonu uda mi się go doścignąć.
Chociaż Sainz przyznaje, że głównym problemem Renault są problemy z jednostką napędową, to podkreśla, iż jest pod wrażeniem tego, jak pracuje fabryka w Enstone.
Moim zdaniem największe postępy powinny zostać dokonane w obszarze jednostki napędowej i niezawodności. Dzięki temu od razu udałoby się nam zwiększyć szanse na walkę o wyższe miejsca w tabeli. Mając na względzie całą infrastrukturę i zasoby w Enstone, uważam, że może być już tylko lepiej. Wszystko wygląda pozytywnie, można dostrzec motywację. To coś dobrego. Miło jest pojawić się w zespole, w którym wszyscy są tak zadowoleni i zmotywowani.
Sainz zaznaczył, że możliwość wcześniejszego przejścia do Renault zwiększa jego szanse na udany start sezonu 2018.
Przez szesnaście wyścigów ten bolid był rozwijany wokół konkretnego kierowcy - nawet kokpit, komfort fotela - wszystko było budowane na opiniach innej osoby. Te cztery wyścigi, możliwość przekazania informacji na temat tego, czego oczekiwałbym przed kolejnym sezonem, są dla mnie niesamowicie ważne i zapewniają nam dobre podstawy przed sezonem 2018. Dzięki temu podczas zimowych testów nie będę musiał skupiać się na tego typu sprawach. Zajmuję się tym teraz, dzięki wcześniejszemu startowi.
KOMENTARZE