Ecclestone: Liberty traktuje Formułę 1 jak bar typu fast food
"[Sam] zawsze traktowałem F1 tak, jak gdyby była restauracją z trzema gwiazdkami Michelin".
20.11.1712:21
1879wyświetlenia
Embed from Getty Images
Bernie Ecclestone uważa, że Liberty Media traktuje Formułę 1 jak bar fast food, obniżając wysokie standardy, do jakich w ostatnich latach przywykło środowisko sportu.
Ecclestone kierował Formułą 1 do stycznia tego roku, gdy po sprzedaży pakietu kontrolnego Liberty Media został zastąpiony przez Chase'a Careya. Brytyjczyk niejednokrotnie przekonywał, że nie jest zadowolony z tego, w jaki sposób nowi właściciele podchodzą do zarządzania serią Grand Prix.
Brytyjczyk podkreśla, że nie czuje, aby został oszukany przez Liberty, nawet pomimo tego, iż amerykańska firma początkowo zapewniała go, że pozostanie u sterów Formuły 1 przez co najmniej dwa lata.
Bernie Ecclestone uważa, że Liberty Media traktuje Formułę 1 jak bar fast food, obniżając wysokie standardy, do jakich w ostatnich latach przywykło środowisko sportu.
Ecclestone kierował Formułą 1 do stycznia tego roku, gdy po sprzedaży pakietu kontrolnego Liberty Media został zastąpiony przez Chase'a Careya. Brytyjczyk niejednokrotnie przekonywał, że nie jest zadowolony z tego, w jaki sposób nowi właściciele podchodzą do zarządzania serią Grand Prix.
Zawsze traktowałem Formułę 1 tak, jak gdyby była restauracją z trzema gwiazdkami Michelin. Czymś niewłaściwym jest traktowanie Formuły 1 jak baru fast-food- powiedział honorowy prezes Formuły 1 w rozmowie z brazylijskim Folha de S.Paulo.
Takie są amerykańskie standardy. Są poniżej Formuły 1. Każdy, kto był zaangażowany w Formułę 1 przez ostatnich 40 lat oczekuje czegoś więcej.
Muszą się obudzić. Nie mam nic przeciwko Liberty. Nawet im współczuję. To tak, jak gdyby dawać dentyście funkcję lekarza w szpitalu. Jeśli moja praca była tak zła, to nie kupiliby Formuły 1. Sądziliśmy, że nadszedł najlepszy moment na sprzedaż. Może popełniliśmy błąd, ale nie mam żalu.
Brytyjczyk podkreśla, że nie czuje, aby został oszukany przez Liberty, nawet pomimo tego, iż amerykańska firma początkowo zapewniała go, że pozostanie u sterów Formuły 1 przez co najmniej dwa lata.
Gdybym uważał, że zostałem wykiwany, to bym coś z tym zrobił. Takie jest życie. Tego typu rzeczy po prostu się zdarzają. Zapewne nie wiedzieli, jak poprosić mnie o to, abym ustąpił. Chase Carey chciał zająć moje miejsce, więc powiedziałem mu: «Kupiłeś samochód, teraz go prowadź».
KOMENTARZE