Wolff: Mercedes wierzy w możliwości i talent Bottasa
Austriak zdementował plotki łączące ze stajnią z Brackley Estebana Ocona.
12.12.1713:19
2635wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff zdementował plotki o tym, jakoby Mercedes przyglądał się kandydatom do zastąpienia Valtteriego Bottasa po sezonie 2018.
Po mocnym starcie sezonu Bottas nie był w stanie dorównać osiągom prezentowanym przez zmierzającego po mistrzowski tytuł Lewisa Hamiltona. Fin zakończył mistrzostwa świata na trzecim miejscu i chociaż we wrześniu potwierdzono, iż w przyszłym roku pozostanie kierowcą stajni z Brackley, w mediach przewijają się plotki o tym, że w 2019 roku jego miejsce zajmie Esteban Ocon.
Austriak pochwalił Fina za szybkie zaaklimatyzowanie się w Mercedesie.
Toto Wolff zdementował plotki o tym, jakoby Mercedes przyglądał się kandydatom do zastąpienia Valtteriego Bottasa po sezonie 2018.
Po mocnym starcie sezonu Bottas nie był w stanie dorównać osiągom prezentowanym przez zmierzającego po mistrzowski tytuł Lewisa Hamiltona. Fin zakończył mistrzostwa świata na trzecim miejscu i chociaż we wrześniu potwierdzono, iż w przyszłym roku pozostanie kierowcą stajni z Brackley, w mediach przewijają się plotki o tym, że w 2019 roku jego miejsce zajmie Esteban Ocon.
Esteban jest jednym z naszych kierowców - z tego względu znajduje się w kręgu naszych zainteresowań, ale zespół z całą stanowczością stoi za Valtterim- zaznaczył Wolff w rozmowie z Turun Sanomat.
Jeśli zaczniemy myśleć o innych kierowcach, to w zaburzyłoby to w przypadku Valteriego pewną emocjonalną stabilność. Mogę was zapewnić, że od poziomu zarządu po każdego członka naszego zespołu, wszyscy chcemy, aby Valtteri odnosił sukcesy. Razem z Lewisem jest naszym kierowcą i nie myślimy o żadnych innych kandydatach- przekonywał szef działu sportów motorowych koncernu ze Stuttgartu.
Austriak pochwalił Fina za szybkie zaaklimatyzowanie się w Mercedesie.
Valtteri musi dowiedzieć się, skąd bierze się jego strata do Lewisa w trakcie wyścigowych weekendów. Musi także zrozumieć swoje mocne strony, które pozwalały mu pokonywać swojego zespołowego partnera, na przykład w Soczi. Valtteri ma wszystko, co potrzeba. Musi tylko poukładać cały swój "pakiet" w jedną spójną całość.
KOMENTARZE