Wolff: Williams powinien zatrudnić młodego i obiecującego kierowcę

Austriak sugeruje, że dałby szansę Russellowi, Norrisowi lub Leclercowi.
23.12.1712:30
Nataniel Piórkowski
4758wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Toto Wolffa Williams najbardziej skorzystałby na zakontraktowaniu na sezon 2018 jednego z młodych i obiecujących kierowców.

Według ostatnich doniesień największe szanse na zostanie zespołowym partnerem Lance'a Strolla ma obecnie Siergiej Sirotkin. Nie milkną jednak plotki o tym, że w grze o wyścigowy fotel nadal liczy się Robert Kubica. Decyzja w sprawie wyboru drugiego kierowcy Williamsa zapadnie na początku 2018 roku.

Wolff uważa, że team z Grove powinien obrać inne podejście i podpisać umowę z jedną ze wschodzących gwiazd F1. W gronie tym znajdują się według szefa działu sportów motorowych Mercedesa George Russell, Lando Norris i Charles Leclerc, który został już potwierdzony jako kierowca wyścigowy Saubera.

Gdybym kierował dziś Williamsem, to byłbym odważny i dał miejsce w bolidzie George'owi Russellowi lub Lando Norrisowi lub Leclercowi. Jednemu z naprawdę utalentowanych chłopaków, którzy w przeszłości zdobywali tytuły. Dzięki temu możliwe byłoby rozwinięcie kolejnej supergwiazdy. Jednocześnie wiadomo, że istnieją określone realia finansowe. Williams musi znaleźć właściwy kompromis - tłumaczył.

KOMENTARZE

21
derwisz
26.12.2017 10:37
Raczej chodzi o to, ze ma pecha bo zabrakło miejsca w stawce dla ruskiego kierowcy, a z Putinem nie ma szansy wygrać.
ergie
26.12.2017 09:35
Kubica naraził się "wielkim" F1 swoją niezależnością... facet nie da sobą sterować, wie czego chce od życia więc go tępią jak mogą... do tego dochodzi strach przed tym, że "kaleka" zacznie objezdżać "szybkich i wściekłych" z topowych zespoiłów
bartoszcze
26.12.2017 03:47
[quote="Tatabasi"]Raczej staromowy internetowej.[/quote] +100!
derwisz
26.12.2017 12:04
[quote]O sytuacji w Williamsie napisał niemiecki "Bild", który podkreśla, że większe szanse na angaż ma Sirotkin. Zdaniem dziennika szanse Rosjanina zwiększa zaplecze finansowe oraz poparcie samego prezydenta kraju - Władimira Putina. - Sirotkin dostał tylko pół dnia testów w Abu Zabi. Przejechał 41 okrążeń i nie ma żadnego doświadczenia w Formule 1. Dzięki bankowi SMP braci Rotenbergów ma jednak dużo pieniędzy, nawet 15 mln euro. To przyjaciele Putina, który po odejściu Daniiła Kwiata z Toro Rosso naciska na to, by Rosja miała swojego kierowcę w F1 - czytamy.[/quote]
Tatabasi
25.12.2017 05:47
Raczej staromowy internetowej. Z czasów usenetu, kiedy mężczyźni byli prawdziwymi Mężczyznami, kobiety prawdziwymi Kobietami, a małe zielone istoty z Santagrinusa V, prawdziwymi Małymi Zielonymi Istotami z Santagrinusa V :-P Mogłem Się Powstrzymać, Ale Nie Chciałem! :-)
derwisz
25.12.2017 12:49
@bartoszcze #MSPANC a co to u diabła jest? Jakis kolejny przykład nowomowy? Bawisz się w trolla?
bartoszcze
24.12.2017 02:30
Williams już ma młodego i obiecującego #MSPANC
marios76
24.12.2017 10:18
@Luq O tym samym pomyslalem... jednym tchem wymienia trzech mlodych chlopakow, ktorzy moga byc perspektywiczni jak Verstappen, lub "mocni" jak Stroll, zapominajac o swoim protegowanym Wehrleinie, ktory obecnie ma dwuletnie doswiadczenie w F1 ;) Hipokryzja. :D
Kamikadze2000
24.12.2017 12:03
Dokladnie tak :)
Simi
23.12.2017 08:49
Prawdopodobnie @K2000 ma na myśli Strolla, który pokonał Russella, protegowanego Mercedesa w drodze po tytuł F3 2016.
Masio
23.12.2017 06:20
[quote="Kamikadze2000"]Już mają młodego, który co ciekawe zdystansował ichbjuniora w sezonie 2016.[/quote] O kim mowa?
Kamikadze2000
23.12.2017 05:27
Już mają młodego, który co ciekawe zdystansował ichbjuniora w sezonie 2016. :P Jako drugiego potrzebują kierowcy ogarniętego i doświadczonego. Tak jak ktoś wyżej napisal latwo jest zarządzać kimś. Oni nie podjęli ryzyka zatrudnienia młodego tylko wzięli obytego Bottasa. Wolff jak zawsze gada glupoty. Udziela mu się od Laudy. :P
Luq
23.12.2017 03:52
Gdybym rok temu kierował mercedesem, byłbym odważny i dał szansę swojemu obiecującemu, protegowanemu przyszłemu mistrzowi świata - Wehrleinowi...oh wait. No i ciekawe, że w gronie tych młodych utalentowanych, nie wymienia nawet swojego juniora. Czyżby jednak nie taki cudowny? Tak samo jak Cyryl chciałby, żeby w Williamsie jeździł wspaniały Siergiej. Tylko jakoś swoich bolidów tym następcom Schumachera nie chcieli udostępnić. Tak jak wyżej napisano - hiporykryzja level hard, a nawet extreme.
Enpasant
23.12.2017 03:52
Pewnie, niech poszukają jakiegoś talentu na torach gokartowych, albo w jakiejś szkółce wyścigowej... Williams potrzebuje rozwoju samochodu. Jak kiedyś Red Bull. Wtedy Austriacy postawili na Coultharda i Adriana Neweya i Red Bull wszedł do historii F1. Williams ma już mlodego, obiecującego kierowce i potrzebuje doświadczonego wygi, który umie współpracować z inżynierami nad rozwojem bolidu. Wolf wprowadza zamieszanie bo co ma robić? Radzić Williamsowi jak zagrozić najlepszym?
quickNick
23.12.2017 02:24
Go home Toto, you're drunk
iceneon
23.12.2017 01:38
I Ty Brutusie!
Falarek
23.12.2017 12:56
Kolejny do znienawidzenia na forum :)
enstone
23.12.2017 12:51
Czy to jakaś zmowa szefów zespołów dot. Kubicy ?. Cyryl pieje zachwytem nad Sirotkinem .....
Sar trek
23.12.2017 12:12
Jak to łatwo zarządzać miejscami w cudzym zespole
RoMan
23.12.2017 12:06
Boją się Roberta ;)
rno2
23.12.2017 11:58
Dlaczego więc Mercedes rok temu nie zatrudnił jakiegoś juniora, tylko Bottasa? Hipokryzja level expert.