L'Equipe: Williams zaproponował Kubicy rolę kierowcy testowego

Według gazety, Polak miałby otrzymać szansę startu w kilku piątkowych treningach
12.01.1819:02
Mateusz Szymkiewicz
9199wyświetlenia


Francuskie L'Equipe podaje, że Robert Kubica otrzymał propozycję posady kierowcy testowego ekipy Williams.

Polak od kilku miesięcy stara się o powrót do Formuły 1 w roli kierowcy wyścigowego od 2018 roku, początkowo walcząc o posadę w Renault. Mimo to stajnia z Enstone we wrześniu zdecydowała się zatrudnić Carlosa Sainza i 33-latek automatycznie rozpoczął rozmowy z Williamsem.

Przez dłuższy czas wydawało się, iż Kubica jest faworytem do miejsca u boku Lance'a Strolla w sezonie 2018, po tym, jak Williams zorganizował dla kierowcy serię testów za kierownicą bolidu z 2014 roku, a także zaprosił go na oficjalną sesję dla Pirelli po Grand Prix Abu Zabi.

Mimo to w ostatniej chwili do walki o miejsce w Williamsie włączył się Siergiej Sirotkin dysponujący lukratywnym wsparciem sponsorów i zdaniem L'Equipe, potwierdzenia kontraktu Rosjanina ze stajnią z Grove powinniśmy spodziewać się już niebawem.

W tym samym raporcie francuska gazeta podaje, że Kubica miał otrzymać propozycję objęcia posady kierowcy testowego brytyjskiej ekipy. Według uzyskanych informacji, nie jest wykluczone, że przedstawiona oferta obejmuje udział w kilku piątkowych sesjach treningowych w sezonie 2018.

KOMENTARZE

36
marios76
16.01.2018 11:12
@Lolek - Ja tu nickami zbanowanych na wieki, nie będę rzucał ; żeby pokazać jak dawno nie było tu takich jaj, jak niektore twoje wpisy. Dorabiasz sobie ideologię i wyolbrzymiasz... wychodzi ci z tego hejt :/ Juz ci parę osób zwracało uwagę. Nie masz poczucia wstydu?
Lolek
16.01.2018 09:23
[quote="Yurek"]a ciekawe, jaki biznes by mieli czerwoni, wsadzając Kubicę w FP1 gdziekolwiek za kogokolwiek[/quote] No jak to jaki. Przecież najbardziej genialny inżynier na świecie by tak poustawiał bolid leniowi Raikkonenowi, że ten by wygrał wszystkie wyścigi w sezonie. Właściwie to Kubica ze swoim niesamowitym zmysłem powinien się przebranżowić na inżyniera, byłby to powrót do czasów Brabhama, kiedy to jeden człowiek budował bolidy i jeżdżąc nimi potem wygrywał wyścigi. Po co się prosić jakiegoś Williamsa. Fanatyzm wokół Kubicy to chyba największe i najbardziej absurdalne zjawisko w historii polskiego sportu. Nawet z Małyszem nie było takich jaj.
marios76
16.01.2018 07:43
@Sgt Pepper Chciałem pisać, że interesy Sirotkina i Strolla są lepiej zabezpieczone niż Palmera, którego ewentualne zastąpienie przez Kubice, na kilka wyścigów, było by idealne. Niestety okazało się, że w F1 jest jeszcze sporo miejsca ale dla... pieniędzy, natomiast może go brakować dla Kubicy. Starty w tym sezonie były o tyle ważne, ponieważ otworzyły by (lub zamknęły) możliwości angażu na rok 2019! Zdaje się , kilka kontraktów się wtedy kończy i o miejsce można by zabiegać w zespołach, które płacą a nie doją debiutantów.
Sgt Pepper
15.01.2018 10:08
Rezerwowym, czy rozwojowym to może być w Mercedesie, McL czy Ferrari. Nie był bym za to aż taki zły. Ale pracować w pocie czoła na Sirotkina, czy Strolla? Nie. To nie moja bajka. Czy myślicie że Sirotkin wpłacając 20 baniek da się wysiudać z fotela w trakcie sezomu? Już o to prawnicy zadbają żeby nie. Zabezpieczą rosyjską kasę jak należy. Odejście Strolla też właściwie niewiele zmienia, bo wchodzi za Pereza, a ten zostaje na lodzie z walizką pieniędzy i przy okazji jest w porównaniu z Sir/Strollem poważnym driverem i to bez dwóch zdań Williams na niego postawi, a nie na Kubicę.
marios76
15.01.2018 08:35
@Yurek Ja sie z tego raczej smialem. Jarek nie byl kierowca na miare F1. Praktycznie nic konkretnego nieosiagnal, a to co mu sie udalo, nawet w polowie nie wystarczylo by dzis na wymagania superlicencji. Z calym szacunkiem, ale Kubica ktory w swiecie polskich wyscigow zaistnial jakby po tym "incydencie" w ciagu kilku lat przycmil sukcesy i osiagniecia Wierczuka. Inna sprawa, ze wybic sie z polskich wyscigow gdzies wyzej bylo po prostu cholernie trudno. Rajdowcy maja nieco latwiej. Co do propozycji Williamsa, to Kubica ma dwa wyjscia- jak mu zalezy na F1 to bedzie chcial sie choc troche pokazac na tle innych; albo sie uniesie honorem i popuka sie w czolo pokazujac to Williamsowi. Jego decyzja, wie jakie sa priorytety.
JuJu_Hound
15.01.2018 08:28
To byłoby dobre wyjscie dla wszystkich: - Williams odzyskałby piar - Sirotkin miałby presję że w razie słabych wyników Robert mógłby wskoczyć na jego miejsce - to samo się tyczy Strolla - Robert pomagałby w rozwoju auta - Wilk syty owca cała - Williams bardzo możliwe że pozyskuje finansowanie zarówno od Sirotkina i Kubcy (zapewne już w mniejszej kwocie) Nie wiem jednak czy duma pozwoli Kubicy na zajęcie stanowiska kierowcy rezerwowego.
bombka
15.01.2018 06:32
No dobra, faktycznie, macie rację.
rno2
15.01.2018 06:12
Żaden topowy zespół od x lat nie powierza swoim kierowcom testowym fotela na FP1. Topowe zespoły zapewniają jazdy swoim podopiecznym lokując ich w mniejszych zespołach jako etatowych kierowców, ewentualnie jako piątkowych. Nie rozumiem co by się musiało stać, żeby nagle Ferrari stwierdziło, że odda połowę piątków w kalendarzu Kubicy, bo fajny chłopak, dobrze gada po włosku, itd...
Yurek
14.01.2018 10:26
[quote="bombka"]Kwiat i Gutierrez ,to nie Kubica[/quote] Racja, jeden i drugi przed posadami w Ferrari zaliczyli co prawda żenujące, ale pełne sezony w F1. Ostatni sezon Kubicy w F1 to 2010. Nie hejtuję, stwierdzam fakty. Poza tym nie przypominam sobie, żeby Kubica był w 2017 łączony z Ferrari i od tego powinniśmy wyjść. Marzenia nie zawsze korelują z rzeczywistością. Ciekawe też, co miałby zyskać, jako rozwojowy. W symulatorach już się nasiedział, chociażby Red Bulla i Mercedesa, ale chyba nie o to chodzi. Te piątki to żart i mam nadzieję, że dobrze o tym wiesz. Nie wszystko jest "kwestią rozmów i ustaleń"; bogatszy Gutierrez nie dostał FP1 w Meksyku, co powinno dać Ci do myślenia, a ciekawe, jaki biznes by mieli czerwoni, wsadzając Kubicę w FP1 gdziekolwiek za kogokolwiek. Jeżeli Twoim argumentem będzie ustawienie bolidu, to radzę przejrzeć na oczy i bardziej obiektywnie podchodzić do rzeczywistości.
bombka
14.01.2018 01:47
@Yurek, Kwiat i Gutierrez ,to nie Kubica, wszystko jest kwestią rozmów i ustaleń.
Yurek
14.01.2018 09:23
[quote="bombka"]miejsce w Ferrari jako rozwojowy i do tego jakieś piątki[/quote] Piątki w Ferrari, dobre. Tak jak Kwiat będzie miał piątki w Ferrari. Albo Gutierrez miał. Nie?
bombka
14.01.2018 08:00
@Yurek, ale jaki w tym sens, gdyby obrał taka drogę, to z pewnością nie z Williamsem, o niebo lepszym wyborem byłoby miejsce w Ferrari jako rozwojowy i do tego jakieś piątki, tym bardziej że Kimi ma kontrakt tylko na rok.
monako
13.01.2018 10:01
Ups, chyba wykrakałem
Yurek
13.01.2018 04:17
Ponad 20 lat temu cała Polska ekscytowała się śmiesznym testem śmiesznego Wierczuka w śmiesznym Forti, a teraz wszyscy kręcą nosem na posadę testera w Williamsie kierowcy, który w wyścigach F1 nie jeździł od bardzo dawna :) Jeżeli rzeczywiście miałby dostać piątki, to mógłby na tym sporo zyskać.
djescape
13.01.2018 04:11
Moim zdaniem propozycja kierowcy testowego (o ile rzeczywiście taka jest na stole) to próba odsunięcia złego PRu po zakontraktowaniu Sirotkina. Światu pokaże się "Hej, przyjęliśmy Roberta pod swoje skrzydła, pozwolimy mu się przejechać raz do czasu i będziemy się mu przyglądać jako opcji". Nagle kibice zapomną o wszystkim i będą bić brawa. Taaa... zwłaszcza jeżeli Stroll ma kontrakt do końca 2019 roku a Sirotkin dostanie kontrakt na 2 lata. W mojej opinii w ruch powinien pójść plan B. Gra o F1 to już rozdział praktycznie zamknięty i nie ma sensu na siłę się tam pchać. Zwłaszcza jeżeli rola kierowcy testowego także miałaby być opcją za którą trzeba by było zapłacić.
---
13.01.2018 08:36
Jeżeli to mu nie zawadzi w równoległym startowaniu w innej serii - np. WEC - brałbym.
Protonek
13.01.2018 07:02
Miesiąc temu pewnie bym zjechał Williamsa za taką propozycję, ale teraz dochodzę do wniosku, że Robert powinien przyjąć tą posadę, bo superduet Williamsa jest tak silny, że nie wydaje mi się, żeby dotrwał do końca sezonu.
MairJ23
13.01.2018 12:09
@Zomo strona ktora podales to samo zloto :) dzieki - bedziemy miec co z synem robic :)
Zomo
12.01.2018 10:58
A ja mam nadzieje ze sie zgodzi. I doskonale zdaje sobie sprawe co to bedzie znaczyc dla kariery Roberta, ale nie wydaje mi sie ze zeby mial tu duze pole manewru. Szansy pojezdzenie w F1 nie dostaje sie tak od reki "za talent" - a bez jezdzenia Robert nie ma szans przekonac kogokowiek o tym ze warto dac mu fotel kierowcy. Jesli zrezygnuje, kolejna opcja moze sie juz nigdy nie pojawic. A nie bardzo widze Kubice w innych seriach - od paru lat probowal i nigdzie nie mial szczescia. BONUS - wlasnie przypadkiem wypatrzylem modele mercedesa do wydrukowania i sklejenia z papieru, F1 W06 hybrid - stare ale jak ktos lubi to nie bedzie narzekal: http://global.epson.com/company/sports/formula_one/
MairJ23
12.01.2018 10:37
Robert ma juz zbudowany bolid w piwnicy i silnik tez... on umie wszystko. Teraz im to wszystko pokazal. Bedzie jezdzil w wyscigach od GP Belgii :) On pokaze jak sie ustawia i jezdzi :) Williams nie wie co stracil.
oxiplegatz
12.01.2018 10:27
Williams nie skomentował informacji podanej przez L'Equipe, więc to chyba plotka. Lepiej gdyby Robert poszedł testować do Pirelli. Tym bardziej, że to brak zrozumienia obecnych opon przez Kubicę podobno był kluczowy dla niezbyt udanego testu w Abu Zabi. Tym bardziej, że Mario Isola bardzo chwali Polaka. A zawsze gdyby się jakiś kokpit zwolnił w trakcie sezonu Robert mógłby go obsadzić.
narturo
12.01.2018 09:23
Jeśli miał na przykład opcję u czerwonych jako trzeci a wybrał opcję trzeciego w Williamsie.... To może ktoś z Was wyciągnie jakieś (teoretyczne oczywiście) wnioski z powyższego? Proszę! Postarajcie się! Chociaż trochę.... Może być nawet jeden głupi to już stwierdzę, że moje klepanie w klawiaturę nie poszło na marne.... ;) Bo ja już ostatnio nawet kabarety przestałem oglądać bo bardziej bawią mnie wypowiedzi w stylu: "Czasu i możliwości fizycznych nikt nie oszuka". Kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz... Według mnie, oczywiście... Ale ja na pewno oszukuje moje możliwości intelektualne w tym przypadku.... O czasie nie wspominam bo aż się zaczynam bać na samą myśl.... ;) A tego posta napisał tak naprawdę sześcioletni syn mojej dobrej znajomej.... ;)
Malineusz
12.01.2018 09:03
A niech sie gonią !
zgf1
12.01.2018 08:52
"Czasu i możliwości fizycznych nikt nie oszuka" - raczej portfela przeciwnika, to niestety smutne, ze w F1 zamiast talentu liczy sie jedynie pieniadz, zreszta dosc ciekawie wypowiedzial sie szef Pirelli o Kubicy w ostatnich dniach....
baronsapun
12.01.2018 08:44
Widocznie osoby decyzyjne w zespole, dysponując o wiele większą ilością informacji od nas stwierdzili, że to szczyt możliwości Kubicy. Czasu i możliwości fizycznych nikt nie oszuka
bombka
12.01.2018 08:24
@rno2, zgadza się, ale dzisiaj kierowca rozwojowy ma większe znaczenie niż kierowca testowy (rezerwowy). Co do "pojeżdżenia" w sesjach piątkowych........słaba, bardzo słaba opcja (dwa, może trzy piątki), Robert na to nie pójdzie.
marcelo92
12.01.2018 08:10
na początku grudnia pisalem, że ten zespół to parodia. Nic się nie zmieniło. Wydoić dwoch kierowcow to lepiej niz jednego.
zgf1
12.01.2018 08:05
Lepiej rower niz testowy Williamsie :) Ruskie niech sobie same bolid ustawiajo...
Phaedra
12.01.2018 08:00
[quote="Wit91"]Mam nadzieję że się nie zgodzi na to !!![/quote] I kolejny rok na rowerze.
zgf1
12.01.2018 07:51
Az zal patrzec jak team pokroju Williamsa wybiera(jesli to prawda) dwoch pay driverow... Mam nadzieje, ze Robert odrzuci ta propozycje...
piwo
12.01.2018 07:42
rok temu bym sie cieszyl. teraz wydaje mi sie to zalosne. troche znow wiliams chce rozegrac karty po swojemu czyli wziac kase od kazdego i miec wszystko w d. szczerze dla Roberta to i tak dobra opcja ale czlowiek liczyl na cos wiecej.
rno2
12.01.2018 07:38
@bombka Kwiat nie jest kierowcą testowym Ferrari, tylko kierowcą rozwojowym i jego rola ograniczać się będzie do jazd w symulatorze. W Williamsie, w przeciwieństwie do Ferrari, trzeci kierowca może mieć okazję pojeździć w sesjach treningowych.
Wit91
12.01.2018 07:27
Mam nadzieję że się nie zgodzi na to !!!
michu_tarnow
12.01.2018 07:14
A więc tak! Zorientowali się, że 2 mierniaki nie będą mogły ustawić bolidu, jak trwoga to do Roberta? :) Z jednej strony honor, ale z drugiej strony zawsze to obycie z nowym bolidem i oponami, jednak bardziej korzystne byłoby skorzystanie z tej propozycji mając w perspektywie możliwość startu w 2019 r
bombka
12.01.2018 07:13
Gdyby Robert chciał zostać kierowcą testowym, to pewnie już by nim był, zamiast Kwiata w Ferrari.
Pavlos Le Paul
12.01.2018 06:19
Pytanie tylko czy Robertowi odpowiada bycie testowym zamiast wyścigowym. Czy wrócimy do Williamsa 2012, gdzie "Bottas był najlepszym kierowcą Williamsa".