Pollock krytykuje metody postępowania BMW

"Sposób, w jaki to się wszystko odbyło, jest po prostu śmieszny"
24.08.0619:45
Maciej Czapiński
1036wyświetlenia

Manager Jacques'a Villeneuve'a Craig Pollock skrytykował zespół BMW Sauber za sposób, w jaki potraktował Kanadyjczyka. Villeneuve i BMW rozstali się przed końcem sezonu, po tym jak były mistrz świata opuścił Grand Prix Węgier. Przed tym wyścigiem zespół ogłosił, że Kanadyjczyk z powodu wypadku na torze Hockenheim nie czuje się na siłach, aby wystartować w kolejnym wyścigu.

Tymczasem Pollock twierdzi, że Villeneuve był w doskonałej formie i mógł wystartować na Węgrzech, jednak szef BMW Mario Theissen powiedział mu, że chce sprawdzić Roberta Kubicę w warunkach wyścigowych. "Oni zdecydowali się jeszcze przed kwalifikacjami na Hockenheim, że chcą wypróbować Kubicę w wyścigu," - powiedział Pollock w ostatnim Autosporcie.

"Jednak dlatego, że opuściłem padok w sobotę, nie mogli mnie znaleźć. W poniedziałek dostałem telefon od Mario [Theissena], w którym poinformował mnie, że chce mnie widzieć w Zurychu we wtorek. Powiedzieli mi, że chcą wystawić Kubicę w następnym wyścigu, a ja powiedziałem - dobrze, przedyskutuję to z Jacquesem".

"Nie rozumiem tego procesu - to demotywujące dla kierowcy. Ostatecznie Jacques zdecydował się odejść przed końcem sezonu. Sposób, w jaki to się wszystko odbyło, jest po prostu śmieszny. W poniedziałek bolała go trochę głowa, ale był gotowy do startu w wyścigu. To było mocne uderzenie, ale miewał większe. Nigdy nie powiedział, że nie nadaje się do jazdy".

Po takim rozstaniu Pollock wierzy, że Villeneuve nie powróci już do Formuły 1. "Nie sądzę, by był nadmiernie rozczarowany, uważam że był na to gotowy. Taka jest droga F1, przychodzą młodzi i niedoświadczeni kierowcy - relatywnie nieznani, ot tanie rozwiązanie".

Villeneuve chce ścigać się w przyszłym roku, jednak Szkot powiedział, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by powiedzieć co Kanadyjczyk będzie robił, pomimo plotek, które umieszczają go już za kierownicą samochodu NASCAR. "On może przejść do NASCAR kiedy tylko zechce, to nie jest żadnym problemem. Pytaniem jest - co chce robić w przyszłym roku, za rok i jeszcze później. On definitywnie jest zainteresowany ściganiem się - ma to ciągle w krwi".

KOMENTARZE

20
JaJacek
26.08.2006 08:53
Za parę lat ktoś, np. BMW może w podobny, nie zbyt uczciwy sposób pozbyć się naszego Roberta. Wystarczy jeden słabszy sezon, kilka nieudanych wyścigów. Zobaczcie jak przepada na naszych oczach Klien. Ten sport jest bezlitosny...
MMM
25.08.2006 03:05
nie iwem co oni w tym smiesznego widzą. Jacques nei daje juz rady w F1 i zastąpił go Kubica, proste.
rafaello85
25.08.2006 09:16
BMW miał całkowitą rację żeby zastąpić nieudacznika Villneuva Robertem Kubicą. Nie wiem na co mieli czekać. Pollock niech się wypcha ze swoimi komentarzami. Gdyby Kanadyjczyk wystartował na Węgrzech to w tak trudnych warunkach wyścigowych pewnie by nie przejechał połowy dystansu... On już dawno temu się wypalił. Każdy wie, że Villneuve startował w obecnym sezonie tylko dlatego, że Peter Sauber podpisał z nim dwuletni kontrakt, a BMW musiało to respektować. Żegnamy Jacques, nie będziemy tęsknić!
leniuch1
25.08.2006 08:47
Lekka przesada!!Pollock chyba nie wie co mówi!!Robert jest od nie go lepszy,ogladam wyscigi od F1 od 10 lat i uwarzam,że Jacues sie już wypalił,nie ma tej charyzmy jak w Wiliamsie.Lata w B.A.R. myśle,że były początkiem schyłku jego kariery w F1.A Robert jest nie doświadczony ale jest młody i pełen chęci do walki tak jak Kimi,Felipe i inni młodzi!!!Jestem za Ferrari ale kibicuje także robertowi jako osobie ,która doszła do czegos bez protekcji ze strony nazwiska lub innej!!!Co jest ciężkie zwarzywszy,że jest Polakiem!!! Pozdro dla wszystkich fanów F1!!!!!!!
Aquos
25.08.2006 07:11
Kazz, ale przecież właśnie dzięki tej decyzji Robert nabiera doświadczenia. Jeżdżąc w piątki nabijał kilometry - poznawał bolid i tory - ale doświadczenia z wyścigów to całkiem inna bajka. Te 6 GP da mu bardzo dużo na następny sezon i tego nie można przecenić.
Kazz
25.08.2006 04:30
A ja myślę, że trochę za wcześnie, że mogli by poczekać do końca sezonu wtedy robert mógłby poznać wszystkie tory nabrać doświadczenia. Ale z drugiej strony bardzo się cieszę robert to doświadczony i mądrze jeżdżący kierowca no i mamy komu kibicować, A JV chyba rzeczywiście ma już dosyć :)
marscin_s
24.08.2006 10:40
Za bardzo nie rozumiem rozgoryczenia pana Villeneuve'a i Pollock'a... Owszem styl w jakim BMW postanowilo zmienic sklad "pierwszej" dwojki moze budzic zastrzezenia, ale Jaq powinien sie pogodzic z tym, ze czas na zmiany. Musi sie pogodzic z tym, ze jego dobra passa sie skonczyla. Wiec po co to wszystko roztrzasac i plakac jak male dziecko. trzeba sie pogodzic... Mimo ze nie lubie Montoy'i to widze, ze potrafi sie pozegnac z F1, a Jaq, niestety nie... Chyba jakies niespelnione ambicje sie odzywja...
GroM
24.08.2006 10:37
Przepraszam QPR :) ale nie chodzilo mi o Ciebie, zle wyrazilem sie. Chodzilo mi od menadzera Villenevea :). Male nieporozumienie po prostu :).
QPR
24.08.2006 10:17
Nie pluję na BMW, tylko na sposób w jaki pozbyli się Villeneuva - ich łgarstwa, do których teraz się przyznają, jakby nie mogli tego załatwić w normalny sposób. Tyle w temacie. A co do moich dywagacji dotyczących kierowców BMW, to w istocie nie specjalnie się tym ekscytuję. Po prostu mi się nudziło :)
GroM
24.08.2006 09:54
Rety nastepny gosciu ktory pluje sie na BMW. To ich decyzja, oni rzadza swoim zespolem i koniec. Żak to stary kierowca, ktory nie jest zadna przyszloscia dla ich zespolu ! Co z tego ze ma doswiadczenie, jakie je ma ? Przeciez w 2004 roku nie jezdzil, zozstal wywalony z BAR i teraz tak samo jest. BMW go nie chcialo juz przed sezonem, tylko zostal z tego wzgledu ze BMW musialoby mu duzoo zaplacic. Teraz mieli okazje i sie go pozbyli raz na zawsze. Niech wraca do Ameryki i tam jezdzi w NASCAR. A ja osobiscie widze, ze BMW to rozsadny zespol i wierzy w mlodych kierowcow i bravo im za to ! Szkoda ze Red Bull zmienil taktyke. Myslalem ze Speed albo Luzzi bedzie jezdzil zamiast Kliena, ale tam glownie zawazylo to z powodu silnikow, a BMW ma wlasne i samo sie rzadzi.
QPR
24.08.2006 09:37
To raczej nie najlepiej świadczy o Theissenie, bo jeśli Kubica go nie przekona, to pewnie też go potraktuje jak... delikatnie mówiąc, piąte koło u wozu - ciekaw jestem bardzo jego reakcji po sezonie. BWM dopiero się rozwija, a zazwyczaj młode teamy korzystają w takich wypadkach raczej z doświadczenia swoich kierowców (np. Red Bull zatrudnił DC), którzy czasem trafiają do nowego teamu w pakiecie z np. głównym projektantem. Jakoś wydaje mi się, że w kolejnym sezonie obok Heidfelda (kilkuletni kontrakt) będzie jeździł ktoś z "nazwiskiem". Zresztą oferta złożona Schumacherowi (do czego Theissen już się przyznał) chyba to potwierdza... PS JV zrobił wystarczająco dużo dla tego sportu, żeby oczekiwać innego "pożegnania".
kuba_new
24.08.2006 08:56
i dobrze ze tak zdecydowali dla nas i dla roberta ofkors
MarekW
24.08.2006 08:11
"Taka jest droga F1, przychodzą młodzi i niedoświadczeni kierowcy – relatywnie nieznani, ot tanie rozwiązanie" Primo: Tu nie chodzi o pieniądze, panie Pollock. Formuła 1 - a w szczególności BMW - potrzebuje młodych kierowców. Dlaczego? Bo to oni - a nie starzy weterani - są przyszłością tego sportu i każdego zespolu. Secondo: JV - tak jak i MS oraz DC - też kiedyś był niedoświadczony. Każdy, kto przychodzi do F1 jest stosunkowo niedoświadczony.
buczu
24.08.2006 08:08
3 tygodnie po sprawie, a oni dalej to wałkują! Chyba jednak JV nie pogodził się z tym... A pamięta ktos jakie byly komentarze po "przedwczesnym" opuszczeniem B.A.R.-u przez JV?
Mariusz
24.08.2006 07:59
Szkoda mi trochę J.V.
Leon
24.08.2006 07:58
Jeżeli to prawda to "wielkie" BMW postąpiło jak mały gówniarz , no ale najważniejsze ,że Kubica jezdzi .
McLuke
24.08.2006 07:38
nie wiem jak wy ale ja uwazam ze BMW zrobiło dobry ruch zastepujac JV Kubica a Żak nie potrafi tego zaakceptowac... co za gosc z niego
dejacek
24.08.2006 07:04
a ja myślę że BMW stawia na młodych ambitnych zdolnych chłopaków a nie zadufane gwiazdy którym trzeba wszystko podać na srebrnej tacy
Hitokiri
24.08.2006 06:56
Czyli jednak JV był zdrowy i to BMW samo zdecydowało o wystawieniu RK, w sumie chłop ma prawo czuć się sfrustrowany...
mluko
24.08.2006 06:53
jak bedzie tanie i nadodatek skuteczniejsze to chyba nie jest zle czy czegos nie rozumiem? chyba ze chodzi o sponsorow ze musi byc drogo i nie oplacalnie wtedy znaczy ze jest snobistycznie i warto w to wejsc?