Kubica poirytowany kolejnymi pytaniami o ograniczenia prawej ręki

Polak w rozmowie z mediami przyznał również, że niska temperatura bardzo utrudniła jazdy
27.02.1819:53
Mateusz Szymkiewicz
5986wyświetlenia
Embed from Getty Images

Robert Kubica postanowił udzielić reprymendy dziennikarzom, którzy stale poruszają temat ograniczeń jego prawej ręki.

Polak w wypadku podczas rajdu Ronde di Andora w 2011 roku doznał rozległych obrażeń prawej ręki, które wykluczyły go z Formuły 1 na siedem lat. Obecnie Kubica pełni funkcję trzeciego zawodnika Williamsa, który udostępnił mu model FW41 drugiego dnia zimowych testów. 33-latek przejął stery bolidu kilka minut po godzinie piętnastej i pokonał 48 okrążeń, ustanawiając przy tym siódmy czas.

Jedno z pierwszych pytań dziennikarzy po zakończeniu jazd dotyczyło potencjalnych zmian w bolidzie, w związku z ograniczeniami Kubicy, na co zawodnik zareagował nieco nerwowo. Jeżeli będę dokonywał zmian, będziecie mówić, że mam ograniczenia. Powinniśmy przestać o tym rozmawiać. Jeżeli jestem w stanie wskoczyć do bolidu i wykonywać swoją pracę, to uważam, że jest to wystarczające. Oczywiście, mam ograniczenia, ale nigdy ich nie ukryję. Problem polega na tym, że byłem wobec wszystkich zbyt szczery i cały czas padały na ten temat pytania. Uważam, iż powinniśmy zaprzestać. Zawsze czułem się komfortowo, tylko media uważają inaczej. Są rzeczy, na których musimy się skoncentrować. Przeżywam dobre doświadczenie, cieszę się swoją rolą.

33-latek dodał, że przez niską temperaturę powietrza oraz toru, jazda bolidem Formuły 1 była bardzo utrudniona. Wszystko było OK, były trudne warunki i trudne popołudnie. Warunki były ekstremalne, więc z pewnością nie było to pomocne. Dokonaliśmy pewnej oceny. Dobrze było znaleźć się w bolidzie, a także go poczuć. To dało mi lepszy pogląd dla naszego działu inżynierii, pod względem obszarów wymagających poprawy. Jest kilka bardzo pozytywnych aspektów dotyczących tego bolidu, ale niektórym rzeczom musimy sprostać. Jest to normalne z nowym bolidem, wobec którego obrano nieco inne podejście względem zeszłego roku.

KOMENTARZE

11
piwo
28.02.2018 09:25
[quote="DBR"][/quote] lubie to
DBR
28.02.2018 07:00
1.21,485 - oto najlepsza odpowiedź. To też triumf ducha i silnej woli. Robert wczoraj wrócił do F1 jeżdżąc na jednakowym poziomie jak etatowi kierowcy Williamsa. Wiele osób nie wierzyło, wielu także tu pisało o kaktusie na ręce i , że go zjedzą itd. nie ma to znaczenia - najważniejsze, że Kubica wierzył i dopiął swego - wrócił - na razie jako testowy ale wrócił! Wyrazy szacunku!
marios76
28.02.2018 04:47
@gnt3c Zamieszczasz tu swoje wypociny i nie prosimy byś przedstawiał zaświadczenie o poczytalnosci! Czyż nie? Kim jesteś, że jakikolwiek człowiek ma się przed tobą tłumaczyć, co jest w stanie wykonać, a co nie? Właśnieprzez takich pseudo kkibiców jak ty, dociekliwych, uszczypliwych, roszczeniowych dziennikarzyny hieny zadają pytania NIEGODNE człowieka. A puści ludzie szukający wszędzie sensacji, żywią się tym i nakręcaja! Temat jest wyczerpany! Jak wczoraj zauważyłeś, Kubica jest w stanie prowadzić bolid F1 , szybciej od etatowych kierowców, wiec jak dla ciebie nie ma ograniczeń. To co po takim wywodzie mogę o tobie napisac, ba powinienem- na pewno zostałoby zmoderowane na twoją prośbę... ograniczę się wiec do ukrywania twoich postów, bo czytanie takich głupot, pisanych przez takich ludzi nie wniesie niczego konstruktywnego do mojego, ani chyba niczyjego zycia. To twoje żądanie jest po prostu podłe. :/ @teambuktu Up- Dokładnie!
teambuktu
28.02.2018 12:51
@gnt3c pokazał, że może prowadzić bolid. Reszta cię g... obchodzi. Czy nie?
gnt3c
27.02.2018 11:39
@Luis Garcia proszę? nie został nigdzie przez Roberta temat wyczerpany, wystarczy gdyby pokazał rękę normalnie, patrzcie mogę zrobić to to i to, nie mogę zrobić tego tego i tego i byłby spokój z pytaniami i dywagacjami
krecik705
27.02.2018 10:05
No tak... Nic się nie działo przez 9 godzin testów, że tylko jest pytanie o jego rękę. A może tylko tyle zapamiętali? :-P Wielokrotnie mówił o ograniczeniach. Pamiętam jak ubrany w koszulkę Renault udzielił wywiadu dla formula1.com, w którym powiedział, że ma więcej problemów "in daily life" niż w bolidzie i spokojnie go może prowadzić. Nawet w WRC nie było tyle pytań, tylko patrzyli na jazdę. Na miejscu Roberta Kubicy każdy by się wnerwił na temat wałkowany milion razy przez wszy dziennikarskie.
MairJ23
27.02.2018 08:55
@Aeromis oczywiscie masz tu racje. Reka Kubicy nie ulegnie raczej naglej poprawie po tych kilku latach wiec wieczne wypytywanei o to samo moze byc nieco denerwujace. Ale jak na serio bedziesz sie przejmowal pytaniami mediow to nie nadajesz sie do F1. Kubica dal sygnal i jak piszesz - zobaczymy jak sie media zachowaja. Mam nadzieje ze to wystarczylo - nie wiem jak bardzo ta wypowiedz byla czytana w zagranicznych mediach bo polskie media wcisna wszystko o Kubicy.
ergie
27.02.2018 08:44
@Luis Garcia im będzie lepiej jeździł tym cześciej jego przeciwnicy/konkurenci będą prowokowali takie sytuacje
Aeromis
27.02.2018 08:37
@MairJ23 Z jednej strony masz rację, bo i dla niskich gustów trzeba pisać, z drugiej Robert dał wyraźny sygnał odnośnie tej sprawy. Teraz wszystko zależy od tej części dziennikarzy, tzn czy będą dziennikarzami, czy też pójdą ścieżką hien. Kubicy ten temat na pewno nie odpowiada i to oczywiste bo brnięcie w temacie o kłopotach może mu tylko zaszkodzić, sprawić że będzie kojarzony z kłopotami co jest destrukcyjne, zwłaszcza dla kierowcy starającego się o powrót do regularnych wyścigów. Rolą prasy nie może być destrukcja. Felipe Massa odszedł, być może Robert jest w kręgu zainteresowań chłopca do bicia.
MairJ23
27.02.2018 07:28
@Luis Garcia tak dlugo beda zadawac te pytania jak dlugo ludzie beda chcieli o tym wiedziec i beda o tym czytac. Prasa niestety jest dokuczliwa i zawsze byla i nie da si etego zmienic. Ci ludzie istnieja bo jest ta prasa - prasa istnieje bo sa ci ludzie (kierowcy czy szefowie) kolko sie zamyka. Jeszcze po drodze nas - kibicow mozna wcisnac bez ktorych zadna ze stron by nie istniala :)
Luis Garcia
27.02.2018 07:12
Miał prawo. Ileż jeszcze razy te dziennikarzyny będą drążyły temat, który został przez RK wielokrotnie wyczerpany dawno temu?