Wurz: Ferrari jest bardzo blisko Mercedesa

44-latek uważa, że Red Bull wciąż jest za włoską oraz niemiecką ekipą
20.03.1810:27
Mateusz Szymkiewicz
2956wyświetlenia
Embed from Getty Images

Alex Wurz uważa, że Ferrari jest znacznie bliżej Mercedesa, aniżeli prezentują to osiągi z zimowych testów w Barcelonie.

Wiele wskazuje na to, że Mercedes pozostanie na czele stawki, lecz sporą niewiadomą jest forma Ferrari, które stanowiło duże zagrożenie dla niemieckiego producenta w ubiegłym roku. Podczas testów dobrze prezentował się Red Bull i niewykluczone, że w sezonie 2018 kwestia tytułu będzie rozstrzygała się między trzema ekipami.

Zdaniem byłego kierowcy Formuły 1 - Alexa Wurza, Ferrari jest bliżej Mercedesa niż się wydaje, natomiast Red Bull wciąż traci kilka dziesiątych sekundy do zespołów z Maranello oraz Brackley. Widzieliśmy podczas testów, że są bardzo blisko siebie. Red Bull także powinien być zaangażowany w tą walkę na niektórych torach. Moje odczucia są jednak takie, że wciąż są za nimi [Mercedesem i Ferrari] o dwie lub trzy dziesiąte sekundy. Mamy podobny obraz do tego sprzed roku. Każdy uważał, że Mercedes blefuje, podczas gdy Ferrari rzeczywiście było ekstremalnie szybkie. Na długich przejazdach Mercedes miał jednak niewielką przewagę. Znajdują się w przedziale czasowym, w którym dyspozycja kierowców i zespołu robi różnicę - stwierdził 44-latek.

KOMENTARZE

10
teambuktu
21.03.2018 09:09
@Maciek znafca po lepszych, szanowanych i od lat uznanych zabawkach się aż tak nie p... gada głupot ;)
sneer
21.03.2018 07:05
@marios76 To był komentarz do postu, który został skasowany :) A Wurz... cóż, popłynął, nie pierwszy raz zresztą.
Maciek znafca
20.03.2018 10:40
@marios76 @teambuku Panowie dajcie spokój z tymi dopalaczami, na pewno stać go na lepsze zabawki ;)
marios76
20.03.2018 07:47
@teambuktu Zdaje sobie sprawę, ze kiedys wygrywalo wiecej zespołów i wiecej kierowców. Powodem nie byly mniejsze różnice miedzy zespołami, powodem byla awaryjnosc, która dodawala smaczku. Teraz niestety kilku zawodnikow jest w stanie przejechac dystans... 80-90% okrążeń calego sezonu. Pamietam wyscigi z 10 bolidami na mecie (z czterema tez, ale nie chodzi o takie skrajności). Wczeaniej opisany efekt mozna obecnie uzyskac wylacznie wyrownaniem osiągów. Na co sie nie zanosi... Ale póki za marzenia nie karza... ;)
teambuktu
20.03.2018 05:48
@marios76 tamta wypowiedź dla mnie była głupia głównie dlatego że pomieszal prędkość, czerwone flagi i halo zupełnie bez sensu. Może masz rację z dopalaczami :) Co do walki kilku ekip to oczywiście byłoby fajnie ale to raczej rzadkie zjawisko w f1 więc bym się nie nastawial i za 50 lat
marios76
20.03.2018 05:31
@teambuktu Tu chyba nie chodzi ze nie wypil kawy... to zabrzmialo jakby wypił i to cos znacznie mocniejszego ;) Kto wie, moze nawet wzial jakies dopalacze, stąd te wizje? :) Przynajmniej mozna sie pośmiać. W sumie ja rozumiem rozwój... ale dla.mnie nie jest konieczne doprowadzanie do tego, by ck roku bolidy byly szybsze, by bito rekordy itp. Fajna walka, blisko siebie kilka ekip i bede zadowolony. Tak zzeby w sezonie wygrywalo z osmiu kierowców z pieciu ekip. Nie bylo by fajnie? @teambuktu Co do drugiej części wypowiedzi, to obawiam się, ze "trochę" moze nie wystarczyć. Ale "sporo więcej" pozwoli na walkę, bo szybki jest.
Pawcioco
20.03.2018 03:29
Ciekawe czy jego prognozy są tak samo trafne jak 400 km/h w monako :P
teambuktu
20.03.2018 02:13
@marios76 już daj spokój biedakowi. No powiedziało mu się, może kawy nie wypił ;) A poza tym to wyobrażałeś sobie 30 lat temu, że będziesz przez telefon z kieszeni rozmawiał z ludźmi i pisał komentarze do artykułów w jakimś internecie? @sneer Vettel jak nabierze trochę rozumu to kto wie...
marios76
20.03.2018 01:46
@sneer Naprawde powaznie traktujesz slowa kogos, kto wyobraza sobie bolidy mknace 400-450km/h ulicami Monaco? ;)
sneer
20.03.2018 11:29
Dowcipniś z Ciebie. Kimi za młodu mógłby powalczyć z Hamiltonem. Vettel - nigdy. Więc teraz też przegrają.