Przedstawiono propozycję zmian w przepisach na sezon 2019

Władze F1 oraz FIA podtrzymały również stanowisko odnośnie nowych jednostek od 2021 roku
17.04.1820:24
Mateusz Szymkiewicz
7276wyświetlenia
Embed from Getty Images

FIA oraz władze Formuły 1 zaprezentowały propozycję zmian w przepisach technicznych na sezon 2019.

We wtorek doszło do spotkania Grupy Strategicznej z Komisją Formuły 1, w którym uczestniczyli Chase Carey oraz prezes FIA - Jean Todt. Podczas niego został podjęty temat zmian technicznych od 2019 roku, które docelowo mają poprawić widowisko oraz bezpieczeństwo kierowców.

Z raportu wystosowanego przez FIA dowiadujemy się, iż od następnego sezonu limit paliwa na wyścig zostanie podniesiony ze 105 do 110 kilogramów, dzięki czemu kierowcy będą mogli naciskać na pełnym dystansie rywalizacji. Kolejne zmiany to oddzielne traktowanie minimalnej masy bolidu i kierowcy, a także obowiązkowe korzystanie z rękawic biometrycznych.

Ponadto zaplanowano spotkania z przedstawicielami zespołów Formuły 1, w celu omówienia zmian w aerodynamice bolidów na sezon 2019. Jest to pokłosie coraz mniejszej liczby manewrów wyprzedzania względem lat ubiegłych i wszelkie projekty muszą zostać ukończone przed upływem kwietnia.

Federacja oraz władze F1 podtrzymały również swoje stanowisko odnośnie propozycji zmian w jednostkach napędowych. Od sezonu 2021 bolidy mają być pozbawione generatora energii cieplnej (MGU-H), natomiast doładowanie, pojemność oraz liczba cylindrów silnika spalinowego nie ulegną modyfikacji. W najbliższym czasie ma dojść do rozmów z obecnymi oraz potencjalnymi producentami, w aby sfinalizować szczegółowe ustalenia do końca maja.

KOMENTARZE

34
viertolcia
30.04.2018 01:18
Zawsze cche mi się śmiać z tych nastoletnich ekspertów, którzy twierdzą, ze w latach dwutysięcznych to była prawdziwa F1. Naoglądali się kompilacji na YT z dzwiękami V10 i wyrobili sobie jakieś dziwne opinie. Polecam obejrzeć sobie CAŁE GP San Marino '05 lub '06 i poczytać opinie z tego wyścigu choćby i na forum WM - tak, te procesje były uznane za jedne z najbardziej emocjonujących wyscigów sezonu.
monako
18.04.2018 07:43
Niech przestaną wymyślać z tym wyprzedzaniem. Jak dla mnie właśnie taka F1, trzymająca w napięciu i premiująca najlepszych fighterów, jest kwintesencją tego sportu.
Pawcioco
18.04.2018 03:28
Tankowanie nie byłoby złe, tylko żeby nie było takich cyrków w stylu kto ma lżejszy bolid wygrywa kwal. Przynajmniej nie musieliby teraz się zastanawiać na przepływem paliwa.
paymey852
18.04.2018 12:00
@Mahilda111 No ja też nie pojmuje tego zachwytu nad tankowaniem podczas wyścigu. Przecież to była porażka a nie dodatkowe strategie, jakie dodatkowe? Była jedna i ściśle określona pora zjazdu, porównajcie to do Bahrajnu gdzie Mercedes miał dwie opcje na wybranie różnych gum. To było właśnie jak lżejszy vs cięższy bolid przy czym było więcej możliwości strategicznych. Kolejny plus to właśnie to że o gumy trzeba dbać czyli nie popełniać błędów, obecne opony to nie to samo co 2013 wtedy faktycznie wolałbym tankowanie.
gnodeb
18.04.2018 11:36
@bartoszcze Czyli dynamo zostaje, ale nie będzie już odzyskiwać energii. Może w to miejsce wprowadzą MGU-S: motogenerator sztucznego dźwięku V10.
bartoszcze
18.04.2018 11:27
@gnodeb Bateria.
gnodeb
18.04.2018 10:47
Jak MGU-H wyrzucą to co będzie niwelować turbodziurę? Ciekawe że Mercedes nie naciska na powrót płetw i lotek T, obecnie ich pakiet aero nastawiony na jazdę z przodu nie sprawdza się.
mr_bean2000
18.04.2018 10:37
Panie, kiedyś to było, nie to co tera Ludzie spuszczają sie nad tym dźwiekiem bolidow, jakby to miało rozwiązać wszystkie problemy. 10 lat temu bolidy były głośne i było tankowanie i co? Ludziska narzekali na nudne wyścigi i procesje. Ale patrząc na kompilacje na jutbie to co to sie wtedy nie działo. Ciekawy filmik to można nawet z partii szachow złożyć, jesli wybierzesz odpowiednie momenty.
teambuktu
18.04.2018 08:42
Wydaje się, że im młodszy widz tym bardziej się jara tym jak to drzewiej bywało świetnie. Rzeczywiście, na jutubie jak się ogląda najlepsze momenty albo czyta anegdoty o dawnych herosach to jest wspaniałe. Za 20 lat nowi kibice będą dyskutować o tym jak to w 2017-2020 była najlepsza, kultowa i jedyna prawdziwa F1. EDIT: oczywiście są też tacy co ględzą od zawsze i zawsze będą ględzić ale to inna kategoria. Ich pomińmy milczeniem i traktujmy ze współczuciem ;)
sneer
18.04.2018 06:44
@slipstream Właśnie dlatego zawsze z kamienną twarzą tłumaczę, że te te obecne pseudosilniczki np. 1.0 150 KM to pomysł ze złotych lat F1. I, że na tym polega postęp. Jeżeli ktoś jest bardziej dociekliwy to wspominam również o ich trwałości :D
bartoszcze
18.04.2018 05:56
@slipstream No nie wytłumaczysz, wiedzom lepij.
slipstream
18.04.2018 05:40
[quote]Jak można pakować jakies uturbione gówniane silniczki do aut? [/quote] Ja tylko tutaj rpzypomnę, że takie uturbione, gówniane silniczki 1.5 V6 napędzały Formułę 1 w historii w latach 70 i 80. Renault produkowało i ścigało się z takim silnikiem od 1977 do 1986, a na takim gównianym silniczku Hondy swoje tytuły zdobywali m.in kierowcy McLarena czy Hondy tacy jak Senna, Prost, Piquet...
Pietrek
18.04.2018 04:20
A ja uważam, że po 2013 roku powinny zostac minimum 3.0 V8 dobrze,że jest YT to mozna sobie przypomnieć jak pięknie brzmiały te silniki a nie jak teraz te gówno z silnikami od Stihla. Osobiście ten downsizing to wielka krzywda dla fanów motoryzacji. Jak można pakować jakies uturbione gówniane silniczki do aut? Wole wolnossące zwykle 2.0 czy V6 3.5 autko starsze ale z duszą a nie te plastikowe badziewie wyżyłowane do granic możliwości które ledwo dotrwa do końca gwarancji.
razOn
18.04.2018 02:44
ja chcę restarty z pól startowych po neutralizacji
cravenciak
17.04.2018 09:18
[quote="Mahilda111"]Aha, Pirelli robi takie opony o jakie jest proszone, guma ulegająca tak gigantycznej degradacji nie była ich pomysłem. [/quote][quote="Aeromis"]To opony mają dodawać smaku i rozsławiać firmę, a tankowanie mogłoby to zrujnować.[/quote] 40 okrążeń super tempem na softach, no miodzio reklama.
kumien
17.04.2018 08:45
Tak jak pozostali zgadzam się, że wystarczyłoby przywrócenie tankowania. Standardowe węże, maszyny itp. Dzięki temu strategia byłaby różna i nie byłoby jazdy na jeden pit tak jak jest teraz.
Mahilda111
17.04.2018 08:44
Szczerze mówiąc, gdybym miał wybór między Formułą 1 z sezonu 2018 (opony Pirelli, brak tankowania, DRS, hybrydowe silniki) a tą z sezonu 2008 (betonowe Bridgestone, tankowanie, identyczny poziom docisku, wolnossące V8) to nawet sekundy bym się nie zastanawiał i wybrałbym obecną F1. To jest takie biadolenie, że kiedyś to było wspaniale, a zwłaszcza w latach 80. Te wyścigi były tak przeraźliwie nudne, że spróbujcie obejrzeć trzy losowe Grand Prix z tego okresu i nie wyłączyć. Z powodu pojedynczych spektakularnych manewrów czy historii wewnątrz zespołów zrobił się taki kult, że niektórych postów/komentarzy nie da się czytać. Ja dobrze pamiętam okres tankowania i sorry, ale z perspektywy czasu nie kupuję tego. Jak dla mnie to nie miało aż tak pozytywnego wpływu na wyścigi, a kierowca który urwał skrzydło czy przebił oponę już po pierwszym okrążeniu był bez szans na comeback. Uważam, że Pirelli ze swoimi oponami daje równie duże pole do popisu strategom, co pokazały wyścigi w sezonie 2018. Aha, Pirelli robi takie opony o jakie jest proszone, guma ulegająca tak gigantycznej degradacji nie była ich pomysłem.
seb5
17.04.2018 08:36
@Aeromis [quote="Aeromis"][/quote] A o tym nie słyszałem, że Pirelli jest przeciw. Jak to wprowadzali na sezon 2010 to mówili coś o bezpieczeństwie bo co raz był jakiś ,,fire" podczas tankowania. Ale teraz to idzie w drugą stronę, ile tylko w tym sezonie było wyjazdów z niedokręconym kołem z prawie tragedią w Bahrajnie. Pirelli też najpierw robili opony, które trzeba było wymieniać 3-4 razy na wyścig a teraz jeden pit stop i koniec emocji z wizytami w boksach. Jak dla mnie to nie potrafią wypośrodkować tych wszystkich zmian. Widzę dużo osób też jest za powrotem tankowania, były jakieś spekulacje co do tego bodaj przed sezonem 2017 i jakieś ankiety chyba też były (odzew kibiców był na tak) i jakoś nie posłuchali a teraz coś na siłę próbują zmieniać. Zobaczymy...
enstone
17.04.2018 08:20
[quote="Aeromis"]@Berni Cytat : Po pierwsze, czy te pięć kilogramów na prawdę będzie stanowiło tak olbrzymią różnicę? Tak myślę. Przecież i tak jest limit przepływu paliwa (co jest normalne) i on zakładam że zostanie utrzymany. Problem leży w tym, że obecnie osiągi bolidu blokuje nie limit przepływu (który zawsze to robił) a limit ilości paliwa co jest chore.[/quote] Dlatego należy przywrócić tankowanie podczas wyścigu - ale chyba nie...., dlatego, że Williams zawetuje, gdyż będą musieli zatrudnić dodatkowego pracownika, no i oczywiście zapłacić mu co miesięczną pensję ....
bartoszcze
17.04.2018 08:03
[quote="Berni"]myślę że aby oglądać manewry wyprzedzania, przede wszystkim trzeba dać kierowcom możliwość zdjęcia ze swych barków ciągłą troskę o podzespoły[/quote] To nie ma nic do rzeczy. Troska o podzespoły jest od lat, a problemy z wyprzedzaniem pojawiły się z obecną (od 2017 roku) generacją aero. Plus odwieczny (od 2010) problem z oponami - zajechanie ich przy ataku może być zbyt kosztowne.
Aeromis
17.04.2018 08:03
@seb5 [quote]Ja bym przywrócił tankowanie bo często strategia jest bardzo przewidywalna zakładając że nic się nie dzieje np. Safety car . Ale to chyba marzenia[/quote]Też bym chciał tyle że powodem który to wyklucza jest chyba Pirelli. To opony mają dodawać smaku i rozsławiać firmę, a tankowanie mogłoby to zrujnować.
Berni
17.04.2018 07:55
@Aeromis Dziękuję za wyjaśnienie. Jeśli te 5kg starczy, to w istocie będzie różnica. @zobq Ja jestem innego zdania. Albo inaczej - z pewnością niewielkie aero daje znacznie ułatwia wyprzedzanie, ale myślę że aby oglądać manewry wyprzedzania, przede wszystkim trzeba dać kierowcom możliwość zdjęcia ze swych barków ciągłą troskę o podzespoły, a dać im skupić się na jeździe. A samą aerodynamikę uważam za ważną, bo jedną z najbardziej podniecających części Formuły 1 jest szybkość bolidów, niesamowite czasy uzyskiwane na kolejnych torach, rekordy okrążeń, a docisk jest tego ważną częścią. Ponadto, Formuła 1 jest ciągłym postępem i dążeniem do perfekcji, czynienia więcej i wydaje mi się, że powinno to obejmować również ten obszar.
dulk
17.04.2018 07:53
[quote="seb5"]Ja bym przywrócił tankowanie[/quote] fajnie by było bo zawsze były te emocje po qualu kto jak zatankowany jechał
kutanos
17.04.2018 07:50
Czy deski klozetowe wokół głowy kierowców mogłyby być przezroczyste?
seb5
17.04.2018 07:48
Ja bym przywrócił tankowanie bo często strategia jest bardzo przewidywalna zakładając że nic się nie dzieje np. Safety car . Ale to chyba marzenia
bartoszcze
17.04.2018 07:10
@Falarek Nie szukaj. Na razie nie ma opcji.
zobq
17.04.2018 07:05
@Berni Głównym powodem braku małej ilości manewrów jest za bardzo rozbudowana aerodynamika. Kierowcy odpuszczają najczęściej dopiero po tym jak zobaczą, że szanse powodzenia manewru są właściwie żadne.
Falarek
17.04.2018 07:01
Szukam czy nie usuwają Halo i nie mogę znaleźć
Aeromis
17.04.2018 06:57
@Berni [quote]Po pierwsze, czy te pięć kilogramów na prawdę będzie stanowiło tak olbrzymią różnicę?[/quote] Tak myślę. Przecież i tak jest limit przepływu paliwa (co jest normalne) i on zakładam że zostanie utrzymany. Problem leży w tym, że obecnie osiągi bolidu blokuje nie limit przepływu (który zawsze to robił) a limit ilości paliwa co jest chore.
bartoszcze
17.04.2018 06:57
[quote="Berni"] czy te pięć kilogramów na prawdę będzie stanowiło tak olbrzymią różnicę?[/quote] Tak.
Berni
17.04.2018 06:52
@piro Dziękuję.
piro
17.04.2018 06:47
Masa kierowców została ustalona na min 80kg od 2019.
Berni
17.04.2018 06:38
Po pierwsze, czy te pięć kilogramów na prawdę będzie stanowiło tak olbrzymią różnicę? Po drugie, aktualnie nie można cisnąć przede wszystkim przez idiotyczne limity podzespołów. Kierowcy muszą je oszczędzać, więc wolą odpuścić atakowanie wyższej pozycji, byle się doczołgać. Po trzecie, nie rozumiem tego na temat masy. Czy nie poskutkuje to jeszcze większym zbijaniem masy kierowcy?
ICEman
17.04.2018 06:37
wooow aż 5 kg paliwa więcej. Kpina